gonrad
2010.01.30 10:32
Ciężko stwierdzić jak to jest z tym mówieniem ale myślę że jak dziecko nie mówi w wieku 3 lat to juz trzeba do specjalisty. osobiście znam przypadek gdzie dzieciatko szło do zerówki i wymawiało tylko pojedyńcze słowa. badania mu robili i nic nie wychodziło a dzieciak po prostu nie mówił zdaniami... to jest problem a dziecko trzyletnie ma prawo się dopiero rozkręcać.. trzeba się tylko zorientowac czy np wszystko pod względem medycznym jest ok.. Ja mam to szczęście że obie peplają jak nakręcone od małego... ale róznie bywa malwa zaczęła mówić duzo później niż Ola...Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
aśka r
2010.01.28 12:11
Ja myślę że to nie do końca jest tak że jak dziecko skończy rok to musi mówić tyle albo tyle. Są też dzieci którym nie chce się mówić (znam osobiście takie przypadki), gdy się orientują że najbliżsi ich rozumieją jak tylko pokazują coś palcem. Ale np zaczynają mówić pełnymi zdaniami jak idą do przedszkola między dzieci i tam zauważają że jednak dzieci ich nie rozumieją. Ja myślę że tu jest bardziej kwestia tego żeby dziecko obserwować i jeżeli zaczyna cośkolwiek mówić to czy łatwo mu to przychodzi i czy prawidłowo wymawia pewne proste dla niego głoski jeżeli tak jest to nie ma powodów do niepokoju, ale jak widać że dziecko coś wymawia w jakiś rażąco nienaturalny sposób to wtedy warto to zweryfikować u logopedy i to im szybciej tym lepiej żeby dziecku ułatwić w przyszłości komunikację.
gonrad
2010.01.28 11:51
Ola gadała bardzo szybko i jak nakręcona. Malwa zaczęła tak dobrze nawijać zdaniami po 2 urodzinach. Teraz to już tekściara na całego. Zresztą na pewno nie raz poczytacie o jej tekstach na moim blogu. Zapraszam ale ostatni przoduje w innych numerach. Ola mówiła długo kaplat - znaczy plakat i furtyna - znaczy futryna A malwa jakoś tak nie przekreca a nie mówi pitaki na tiktaki A i na wakacjach stwierdziła że zostanie kochanką jak dorośnie... po długim tłumaczeniu co takiego bedzie robić stwierdziliśmy że to jednak MIAŁO ZNACZYĆ ŻE ZOSTANIE KUCHARKĄPozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
kasianml
2010.01.28 09:43
Dzieci to takie male cudaki, kazdego dnia uczymy sie je rozumiec i odwrotnie...
Mama Tymka
2010.01.28 08:07
Może ja zacznę liczyć co Młody umie nazwać? Generalnie pani doktor nam ostatnio powiedziała że Młody umie dużo więcej niż inne dzieci w Jego wieku. A że ta chińszczyzna jest zrozumiała tylko dla mnie i Małżonka to już inna bajka :) Hasło dnia wczorajszego: wingi - przekładając na polski ni mniej ni więcej PINGWINTwoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
monaaa71
2010.01.28 06:53
Debris napisał 2010-01-27 23:59:15mój 20sto miesięczny maluch nie nazwie 400 przedmiotów! chociaż wskaże prawidłowo nie nazwie żadnego :( potrafi wskazać części ciała wie gdzie się zakłada poszczególne części garderoby potrafi też wskazać odpowiednie kolory więc pod tym względem to mi się wydaje że rozwija się prawidłowo ale komunikuje się na migi :( zdania na temat tego kiedy dziecko powinno zacząć mówić widzę że są podzielone jedni mówią że do 3 lat ma czas a gdzie indziej czytam że już powinien zacząć :( można zgłupieć od tych wszystkich informacji!mikołaj rozgadał się po pierwszych urodzinach i to na całego:)za to marcel ma 1 rok i 4 miesiące i nie mówi prawie nic:mama,tata,am,brum.chyba tyle:(wiem,że ma czas,ale...rozumie wszystko,gdy coś chce ciągnie mnie tam za rękę i pokazuje2+2 :)
Debris
2010.01.27 23:59
mój 20sto miesięczny maluch nie nazwie 400 przedmiotów! chociaż wskaże prawidłowo nie nazwie żadnego :( potrafi wskazać części ciała wie gdzie się zakłada poszczególne części garderoby potrafi też wskazać odpowiednie kolory więc pod tym względem to mi się wydaje że rozwija się prawidłowo ale komunikuje się na migi :( zdania na temat tego kiedy dziecko powinno zacząć mówić widzę że są podzielone jedni mówią że do 3 lat ma czas a gdzie indziej czytam że już powinien zacząć :( można zgłupieć od tych wszystkich informacji!Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....