annas82 2011.04.04 19:19
Bardzo fajnie napisałaś o tym ważnym problemie Izo:) Moje dziecko raczej nie będzie miało problemu z nadwagą...Maja nie potrafi usiedzieć w miejscu;)
moon400 2011.04.01 12:36
Bardzo dobry artykuł, ja patrząc po sobie całe życie miałam problem ze słodyczami i lekką kilkukilogramową nadwagą, Babcia zamiast śniadania, obiadu, dawała mi ciastka i czekoladę, po jakimś czasie przestałam odczuwać chęć na coś normalnego i zdrowego. Uważałam że tak jest dobrze. Do dziś się borykam z tym problemem, że jem wszystkiego w nadmiarze i nie umiem nad tym zapanować. Takie pamiątki z dzieciństwa, które weszły mi w krew. Teraz kiedy patrzę jak rośnie moja córeczka zwracam uwagę na wszystko co dostaje do jedzenia, zamiast słodkich soków - woda, którą bardzo polubiła ku mojej wielkiej radości, zamiast ciastek, chipsów owoce i warzywa, codzienny spacerek, aktywne gry i zabawy.. bądźmy lepsi.. jeśli dla nas jest już trochę za późno zróbmy to dla naszych maluszków, bo naprawdę warto. Nasze pociechy są przecież dla nas najważniejsze.
asiawojtekkarolcia 2011.03.31 10:38
Dobry artykuł Iza! Z małego pulchnego aniołka wyrasta później otyły dorosły, nie raz rodzic myśli,że dziecko się "wyrobi", że schudnie. Mijają lata a dziecko zamiast coraz chudsze staje się coraz grubsze. I cierpi z powodu braku akceptacji wśród rówieśników..
Mama Tymka 2011.03.31 10:04
Dobre nawyki żywieniowe można wpajać nieświadomie już od samego początku. To dzięki nam dziecko będzie lubiło warzywa i owoce, będzie wybierało do picia wodę zamiast słodkich gazowanych napojów. To my uczymy je tego, że obiad jest domowy składający się też z surówki a nie zestawu gotowego burgera i frytek.