Grześ
2010.12.07 09:54
Wystarczyłoby zebrać stare pieniądze sprzed wymiany, zarówno monety jak i banknoty - do końca roku jeszcze można wymienić - i wysłać. Wszyscy Polacy posiadają stare pieniądze na ok 170mln nowych złotych. 170mln / 40mln = 4zł25gr Myślę, że każdy z was posiada stare pieniądze. A 4zł 25gr to dla was jest ogromny wydatek? Wszystko co robimy dla innych powraca do nas podwójnie. A Jezus pozostawił nam pewną zasadę i wzór do naśladowania: „I jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, czyńcie im tak samo." Do was nie mam żadnych pretensji, tylko w tym momencie pokazuje to religijność Polaków. Oto fragment blogu pewnej polki mieszkającej w USA: Tak, do pastora mozesz przyjsc. Co wiecej, mozesz poprosic go o prywatne odwiedziny. Gdy jestes chory- mozesz do niego zadzwonic. Gdy potrzebujesz pomocy- on chetnie przyjdzie aby cie wesprzec duchowo i materialnie. Cala wspolnota wesprze cie materialnie. Wyobraz sobie, ze straciles prace a twoja zona jest ciezko chora i nie ma kto zarobic na utrzymanie dzieci. Nie jestes sam. Wspolnota zbierze pieniadze, przyniesie je do ciebie. Ktos posprzata ci w domu, ktos ugotuje ci obiad. To nie sa historie zaslyszane od znajomych. To jest to, czego doswiadczylam ja i moja rodzina. To jest prawda. Zapisujac sie do kosciola deklarujesz sume pieniedzy, ktora dobrowolnie bedziesz wplacal kazdego miesiaca. Zazwyczaj jest to 10% twoich dochodow. Juz widze jak wszyscy gorliwi katolicy lapia sie za glowy i ubolewaja "na co, po co". Dzieki tym datkom kosciol dziala, rozwija sie i jest istotna czescia twojego zycia. Dzieki tym datkom mozesz pojsc na basen lub silownie nalezaca do twojego kosciola. Dzieki tym datkom nie musisz w calosci placic za pogrzeb lub wesele- kosciol zaplaci i pomoze wszystko zorganizowac. Nie jestes sam.
Grześ
2010.12.07 09:31
Przykro mi ale nie ja napisałem : "Mikołaje są wśród nas" ale większość z wasi na to konto mogę polecić http://www.zlotarybka.pl/
marteczka
2010.12.07 09:00
Grześ napisał 2010-12-05 15:19:29Powiem bardzo szczerzeTu pożyczą tylko powrotu do zdrowia i na tym się skończy oraz na pytaniach jak możemy pomóci pamiętaj, iż jest takie przysłowie niedźwiedzie: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzieTak naprawdę w takiej chorobie doznałem pomocy finansowej od 2 obcych dla mnie osób - po 50 złotych, i od 1 osoby z rodziny większa kwota; ta osoba z rodziny żąda zwrotu kasy, bo stwierdziła, iż nie będzie miała zysku z niesienia pomocy.Pamiętaj: usilnie szukaj różnych metod leczenia, nie poprzestań na jednej.Tu umieściłem artykuł: wyleczyć nowotwór - odszukaj i zobacz reakcje na ten artykuł; jeśli chcesz, mogę podać tobie kilka metod leczenia nowotworów mi poleconych przez rzeczywistych przyjaciół.Grzesiu ten tekst naprawdę mogłeś sobie darować...uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
pchelka
2010.12.06 20:03
pchelka napisał 2010-12-06 20:02:53AlusiaSz napisał 2010-12-06 19:14:15Uważam Grzegorzu, że jesteś niesprawiedliwy. Większość ludzi tu piszących żyje z miesiąca na miesiąc spłacając kredyty i pożyczki, nie mających pewności, czy dzień później będą mieli jeszcze pracę. Są również tacy, co mają chorych w rodzinie. Każdy stara się pomóc na ile to możliwe, nie tylko finansowo. Masz pretensje do nas, ludzi, o których właściwie nic nie wiesz. A powinieneś pretensje i żale kierować zupełnie gdzie indziej. Grześ napisał 2010-12-05 15:19:29Powiem bardzo szczerzeTu pożyczą tylko powrotu do zdrowia i na tym się skończy oraz na pytaniach jak możemy pomóci pamiętaj, iż jest takie przysłowie niedźwiedzie: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzieTak naprawdę w takiej chorobie doznałem pomocy finansowej od 2 obcych dla mnie osób - po 50 złotych, i od 1 osoby z rodziny większa kwota; ta osoba z rodziny żąda zwrotu kasy, bo stwierdziła, iż nie będzie miała zysku z niesienia pomocy.Pamiętaj: usilnie szukaj różnych metod leczenia, nie poprzestań na jednej.Tu umieściłem artykuł: wyleczyć nowotwór - odszukaj i zobacz reakcje na ten artykuł; jeśli chcesz, mogę podać tobie kilka metod leczenia nowotworów mi poleconych przez rzeczywistych przyjaciół.Popieram każdą literkę POPIERAM KAŻDĄ ALI LITERKĘ - żeby była jasność.Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
pchelka
2010.12.06 20:02
AlusiaSz napisał 2010-12-06 19:14:15Uważam Grzegorzu, że jesteś niesprawiedliwy. Większość ludzi tu piszących żyje z miesiąca na miesiąc spłacając kredyty i pożyczki, nie mających pewności, czy dzień później będą mieli jeszcze pracę. Są również tacy, co mają chorych w rodzinie. Każdy stara się pomóc na ile to możliwe, nie tylko finansowo. Masz pretensje do nas, ludzi, o których właściwie nic nie wiesz. A powinieneś pretensje i żale kierować zupełnie gdzie indziej. Grześ napisał 2010-12-05 15:19:29Powiem bardzo szczerzeTu pożyczą tylko powrotu do zdrowia i na tym się skończy oraz na pytaniach jak możemy pomóci pamiętaj, iż jest takie przysłowie niedźwiedzie: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzieTak naprawdę w takiej chorobie doznałem pomocy finansowej od 2 obcych dla mnie osób - po 50 złotych, i od 1 osoby z rodziny większa kwota; ta osoba z rodziny żąda zwrotu kasy, bo stwierdziła, iż nie będzie miała zysku z niesienia pomocy.Pamiętaj: usilnie szukaj różnych metod leczenia, nie poprzestań na jednej.Tu umieściłem artykuł: wyleczyć nowotwór - odszukaj i zobacz reakcje na ten artykuł; jeśli chcesz, mogę podać tobie kilka metod leczenia nowotworów mi poleconych przez rzeczywistych przyjaciół.Popieram każdą literkę Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
czerwona panienka
2010.12.06 19:31
AlusiaSz napisał 2010-12-06 19:14:15Uważam Grzegorzu, że jesteś niesprawiedliwy. Większość ludzi tu piszących żyje z miesiąca na miesiąc spłacając kredyty i pożyczki, nie mających pewności, czy dzień później będą mieli jeszcze pracę. Są również tacy, co mają chorych w rodzinie. Każdy stara się pomóc na ile to możliwe, nie tylko finansowo. Masz pretensje do nas, ludzi, o których właściwie nic nie wiesz. A powinieneś pretensje i żale kierować zupełnie gdzie indziej. Grześ napisał 2010-12-05 15:19:29Powiem bardzo szczerzeTu pożyczą tylko powrotu do zdrowia i na tym się skończy oraz na pytaniach jak możemy pomóci pamiętaj, iż jest takie przysłowie niedźwiedzie: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzieTak naprawdę w takiej chorobie doznałem pomocy finansowej od 2 obcych dla mnie osób - po 50 złotych, i od 1 osoby z rodziny większa kwota; ta osoba z rodziny żąda zwrotu kasy, bo stwierdziła, iż nie będzie miała zysku z niesienia pomocy.Pamiętaj: usilnie szukaj różnych metod leczenia, nie poprzestań na jednej.Tu umieściłem artykuł: wyleczyć nowotwór - odszukaj i zobacz reakcje na ten artykuł; jeśli chcesz, mogę podać tobie kilka metod leczenia nowotworów mi poleconych przez rzeczywistych przyjaciół. Brawo Alu mądrze to ujęłaśwww.lukaszbaranowski.com
AlusiaSz
2010.12.06 19:14
Uważam Grzegorzu, że jesteś niesprawiedliwy. Większość ludzi tu piszących żyje z miesiąca na miesiąc spłacając kredyty i pożyczki, nie mających pewności, czy dzień później będą mieli jeszcze pracę. Są również tacy, co mają chorych w rodzinie. Każdy stara się pomóc na ile to możliwe, nie tylko finansowo. Masz pretensje do nas, ludzi, o których właściwie nic nie wiesz. A powinieneś pretensje i żale kierować zupełnie gdzie indziej. Grześ napisał 2010-12-05 15:19:29Powiem bardzo szczerzeTu pożyczą tylko powrotu do zdrowia i na tym się skończy oraz na pytaniach jak możemy pomóci pamiętaj, iż jest takie przysłowie niedźwiedzie: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzieTak naprawdę w takiej chorobie doznałem pomocy finansowej od 2 obcych dla mnie osób - po 50 złotych, i od 1 osoby z rodziny większa kwota; ta osoba z rodziny żąda zwrotu kasy, bo stwierdziła, iż nie będzie miała zysku z niesienia pomocy.Pamiętaj: usilnie szukaj różnych metod leczenia, nie poprzestań na jednej.Tu umieściłem artykuł: wyleczyć nowotwór - odszukaj i zobacz reakcje na ten artykuł; jeśli chcesz, mogę podać tobie kilka metod leczenia nowotworów mi poleconych przez rzeczywistych przyjaciół.2%blokersSz
beata mama Piotrusia
2010.12.06 17:21
Odpowiedź na #13Muszę przyznać że bardzo zainteresował mnie ten artykuł,gdy ma się chorego w rodzinie to warto spróbować wszystkiego. Jak tylko zdobędę składniki to spróbuję.
beata mama Piotrusia
2010.12.05 19:23
Odpowiedź na #12Znaczny stopień to dawna 1 grupa.Piotr ma napisane - umiarkowany-2 grupa, poszperałam w necie i widzę że niektóra uprawnienia zostają ale opiekuńcze nie. My jednak nie poddamy sie i będziemy walczyć i chcę orzecznikom naświetlić co oznacza walka z nowotworem bo po tej komisji chyba nie zdają sobie sprawy albo lekarz który badał Piotra nie miał z czymś takim do czynienia. Malwinka napisał 2010-12-05 13:24:41beata mama Piotrusia napisał 2010-12-05 12:22:38Witam Jestem mamą Piotrka. Piotr był na komisji lekarskiej i dostał drugą grupę inwalidzką (do tej pory miał znaczny stopień). Lekarze orzecznicy wogóle nie zwracali uwagi na kłopoty Piotra,na to że nie ma jelita rubego i części cienkiego itd. Zastanawiam sie na pisaniu odwołania ale nie wiem czy warto?Chyba nie warto.....lekarze orzecznicy są bez sumienia. A teraz chyba nie ma już grup inwalidzkich....A czy niezdolnośc do samodzielnej egzystencji można uznać za 1 grupę???Jak to teraz wygląda? Jak Piotr miał to napisane w orzeczeniu?
Grześ
2010.12.05 15:19
Powiem bardzo szczerzeTu pożyczą tylko powrotu do zdrowia i na tym się skończy oraz na pytaniach jak możemy pomóci pamiętaj, iż jest takie przysłowie niedźwiedzie: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzieTak naprawdę w takiej chorobie doznałem pomocy finansowej od 2 obcych dla mnie osób - po 50 złotych, i od 1 osoby z rodziny większa kwota; ta osoba z rodziny żąda zwrotu kasy, bo stwierdziła, iż nie będzie miała zysku z niesienia pomocy.Pamiętaj: usilnie szukaj różnych metod leczenia, nie poprzestań na jednej.Tu umieściłem artykuł: wyleczyć nowotwór - odszukaj i zobacz reakcje na ten artykuł; jeśli chcesz, mogę podać tobie kilka metod leczenia nowotworów mi poleconych przez rzeczywistych przyjaciół.
Malwinka
2010.12.05 13:24
beata mama Piotrusia napisał 2010-12-05 12:22:38Witam Jestem mamą Piotrka. Piotr był na komisji lekarskiej i dostał drugą grupę inwalidzką (do tej pory miał znaczny stopień). Lekarze orzecznicy wogóle nie zwracali uwagi na kłopoty Piotra,na to że nie ma jelita rubego i części cienkiego itd. Zastanawiam sie na pisaniu odwołania ale nie wiem czy warto?Chyba nie warto.....lekarze orzecznicy są bez sumienia. A teraz chyba nie ma już grup inwalidzkich....A czy niezdolnośc do samodzielnej egzystencji można uznać za 1 grupę???Jak to teraz wygląda? Jak Piotr miał to napisane w orzeczeniu? Panuj nam sloneczko ☺
baszka
2010.12.05 12:39
JA zycze wytrwalosci !!! Wiem co to bezradnosc i choroba DZieci nie powinny przez to przechodzic
beata mama Piotrusia
2010.12.05 12:22
Witam Jestem mamą Piotrka. Piotr był na komisji lekarskiej i dostał drugą grupę inwalidzką (do tej pory miał znaczny stopień). Lekarze orzecznicy wogóle nie zwracali uwagi na kłopoty Piotra,na to że nie ma jelita rubego i części cienkiego itd. Zastanawiam sie na pisaniu odwołania ale nie wiem czy warto?
Tigrina
2010.11.10 10:02
Ja również życzę siły, wytrwałości dla Was i zdrowia dla Piotrusia!Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
annas82
2010.11.09 16:18
Również życzę siły dla was i żdrowia dla Piotrka!Dum spiro, spero.
beata mama Piotrusia
2010.11.09 09:17
Dziękujemy za słowa wsparcia i uznania. Nasze dzieci są dla nas całym światem. Dziękujemy familiowska rodzinko. Podziękowania dla Pana Marcina za pomoc w stworzeniu artykułu. Dziekuje równiez Pani Ewelinie za dobre serce.
jagienka
2010.11.08 20:58
Wiem, co to znaczy mieć chore dziecko i długo nie wiedzieć jak się los potoczy... Karolina jest po opercji wycięcia guza nowotworowego z tarczycy...Światem nie rządzą fakty, tylko ich interpretacje...
Justyna mama Łukasza
2010.11.08 20:07
Mam dreszcze na ciela i łzy w oczach. U nas w rodzinie była teraz taka sytuacja, lekarze stwierdzili u 13 letniego kuzyna raka kości odpornego na chemię, ale matka postanowila wysłać probkę do USA, bo zaniepokoiło ją tą że robili mu 3 biobsje a do końca nie byli pewni i woleli wyciąć kość udową. Właśnie przyszły wyniki, raka nie ma to kostniejące zapalenie mięśnia, a każda biobsja pobierana powodowała rozsiewanie. Pani doktor wogóle nie chciała rozmawiać a o słowie przepraszam to dawno zapomniala. Swą niepewną diagnozą doprowadzili matkę dziecka do depresij i załamania a teraz unikają odpowiedzialności- to ciężkie chwile, wszyscy modliliśmy się o takie rozwiązanie i się udało dziś pomodlę się za tego chlopca bo już i tak wiele przeszedł.
oliwka
2010.11.08 19:09
AlusiaSz napisał 2010-11-08 08:34:42Nie ma nic gorszego niż choroba dziecka.Zgadzam się. Życzę wytrawałości !!!
marteczka
2010.11.08 18:56
ogromu siły i wiary życzę...uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
Isabelle
2010.11.08 08:45
AlusiaSz napisał 2010-11-08 08:34:42 Nie ma nic gorszego niż choroba dziecka. To prawda....Słońce wstało zwariowało...
AlusiaSz
2010.11.08 08:34
Nie ma nic gorszego niż choroba dziecka.2%blokersSz