Jesienne ubranie
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Było już zimo, powyciągaliśmy jesienne płaszczyki, sweterki ale znowu jest ciepło.. Choć poranki już chłodnawe w południe grzeje letnie słoneczko> Na ulicach widzę i w płaszczach i w krótkich spodenkach..
Czy nie macie dylematu w co się ubrać? Czy jeszcze założyć letnie czy już jesienne..?
W sumie fajnie jak jeszcze jest tak ciepło..
- Zarejestrowany: 05.10.2016, 09:38
- Posty: 3
Ja wczoraj dostałam przesyłkę ze sklepu z kurtką zimową. Szukam już czapki i rękawiczek... Kupujecie w ogóle przez Internet? Ta kurtka to był mój pierwszy raz.. Wybrałam mojezakupy.
- Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
- Posty: 1080
Ja zimowe rzeczy wyciągnęłam już dawno, ale jeszcze je oszczędzam na chłodniejsze dni. Jak zaczne je teraz nosić to w mroźną zimę będę marzła.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ja mam wyciagniety swoj ulubiony plasczyk i bbuty ;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
W sumie myślę że taki przełom jest na Wszystkich Świętych, na ulicach widać już wtedy zimowe..
Zimową kurtkę wyciągnęłam ale jeszcze botki.noszę, muszę kupić zimowe kozaki, czapkę i rękawiczki.
- Zarejestrowany: 17.04.2016, 11:22
- Posty: 63
U mnie z początkiem października idą w ruch cieplejsze bluzki i szale, które noszę z ramoneską. Lepiej dmuchać na zimne- tak jesienny wiatr potrafi być zdradliwy i łatwo o przeziębienie. Zaopatrzyłam się już w kilka porządnych sweterków z denley.pl- część już noszę, a niektóre grubsze zostawiam na mrozy.
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Ja chodzę jeszcze w kurtce wiosenno-jesiennej ocieplanej, spokojnie do pierwszych morozów w niej wytrzymuję, no i botki lub adidasy. Co prawda kozaki mam już zdjęte ze strychu, ale jeszcze czekają.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Jest takie powiedzenie. Nie ma złej pogody, jest złe ubranie.
Lubię być lekko ale ciepło ubrana. Noszę czapki, golfy i szaliki. A jak jest chłodnie to kominy. Pod spodnie wcześnie nakładam rajstopy . Napierw cienkie a potem coraz grubsze. Kozaków nie noszę, ale zimowe obuwie wkładam gdy jest już zima. Jedyne odstępstwo, to późno wkładam rękawiczki. Mam zawsze ciepłe dłonie i stopy.
- Zarejestrowany: 18.06.2014, 10:09
- Posty: 4
Ja czekałam do ostatniej chwili z wyjęciem ciepłych ubrań :) Jednak lubię zaklinać rzeczywistość - miałam jeszcze nadzieję na złotą jesień, ale coś ona coraz bardziej ta nadzieja gaśnie jak patrze za okno :/ tym bardziej, ze teraz mamy pod 10 stopni, a w przyszlymtygodniu ma byc juz bliżej 5... :( korzystajac z dlugiego weekendu zrobilam pranie. w ogole teściowa podrzuciła mi jakąś nowosc kapsułki do prania od ludwika, to do razu wyprobowalam - slyszalyscie? w sumie dobrze sie sprawdzily, ja korzystalam do tej pory z innych, ale te ladnie pachna. takze moje sweterki i golfy sa juz gotowe i czekaja na polce na uzycie :)))
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
ja jtam jestem ciepłolubna i od dawna chodze w szalu, czapce, botkach i grubszej kurtce!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Trzeba chyba zimowe wyciągać.. Pada śnieg, mrozek się pojawił a i to zimno jakieś takie że do skóry przechodzi
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Trzeba chyba zimowe wyciągać.. Pada śnieg, mrozek się pojawił a i to zimno jakieś takie że do skóry przechodzi
Ja tam juz swoj ulubiony płaszczyk noszę wole w sumie te zimowe niz jesienne
- Zarejestrowany: 21.01.2021, 20:28
- Posty: 51
Ubrań na jesień jest bardzo dużo. Możesz kupić super buty, bluzy czy nawet płaszczyk który będzie się pięknie komponowały w jesiennej stylizacji. Jeśli chcesz kupić płaszczyk z prawdziwego zdarzenia który jest wygodny śliczny, idealny dla każdej kobiety to polecam płaszczyku kupić w sklepie https://polskieplaszcze.pl/ . Jest tutaj bardzo duży wybór płaszczów w przeróżnych rozmiarach oraz kolorach. Jeśli chcesz wyglądać stylowo na zimę czy na jesień to polecam kupić płaszcz właśnie w tym sklepie. Na dodatek jest to Polski producent.
- Zarejestrowany: 20.09.2017, 13:28
- Posty: 161
Taki okres przejściowy bywa trudny, ale ja lubię ten czas, bo można bardziej zaszaleć z ubraniami, poeksperymentować z większą ilością warstw.