Bezrobotna

pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna, wcześniej pedagogika wczesnoszkolna z edukacją artystyczną

Trzymaj rękę na pulsie, może akurat ktoś pójdzie na emeryturę, u nas jest kilkoro, którzy mogą korzystać z tzm pomostówek, no ale nie chcą a nikt ich do tego nie zmusi. Ech, ciężkie czasy

pomostówki są opłacane bardzo słabo i nie dziwię się wcale , że nikt z nauczycieli się na nie nie chce zdecydować ....

Boli serce, jak patrzę na młodych , którzy miotają się w tym naszym kraju Pracy nie ma na mieszkanie szansy brak Zamiast coraz lepiej, jest coraz gorzej

mnie bardzo boli serce jak patrzę na tych bardziej dojrzałych . Dla wielu z nich też pracy nie ma ...

jade zaraz  zCV

trzymam kciuki ...

;-)

mnie też bo moja mama od lat jest bez pracy:(

powodzenia Marta:)

Marta trzymam kciuki

marzy mi się taka praca. chciałabym pracować z maluszkami. wykształcenie mam nie do końca odpowiednie,więc w żłobku mnie nie zatrudnią.

Marta

I mnie też BASIU to bardzo boli.

Tak się zlożyło że nasz student od razu po testach kwalifikacyjnych dostał się do pracy i to od razu na umowę o pracę na okres 2 lat. Jacy byliśmy szczęśliwi, jak to nastąpiło bo też żyliśmy w strachu czy coś znajdzie po studiach.

O pracę starał się już pod koniec studiów i to na dobre wyszło. Pracuje już od 1 kwietnia...

I ja też 

Za wszystkich szukających pracy trzymam mocno kciukasy... oby Wam się poszczęściło 

idąc na te studia miałam jasno wytyczony plan.Skończyć licencjat, dostać dofinansowanie  i otworzyć własny punkt.5 lat temu był taki wymóg, że osoba zakładająca taki oddział musi miećminimum licencjat kierunkowy.

Ale w ciągu tych lat w Białym powstało tyle niepaństwowych placówek, klubów malucha, itd że teraz wydaje mi się, ze jest wiecej placówek nić dzieci chętnych za to zapłacić.

Niedawno upadły 2 duże prywatne przedszkola właśnie z braku minimalnej ilosci chętnych, więc zakłądanie teraz takiej placówki nie ma sensu.

A na pracę w państwowych nie mam szans.

Szukam więc wszędzie, doswiadczenie mam w różnych branżach i nie wiem czy teraz jest to zaletą czy wadą.

w dzisiejszych czasach jest jeszcze ten problem, że dostac jakąkolwiek prace nie jest aż tak trudno, problem jest z wypłata - zeby po pokryciu kosztów dojazdu, opiekunki lub żłobka jeszcze coś zostało..

wszyscy chca super wykształcenia i doświadczenia.. ale płacic już za to nie chcą..:/ bo przy tym poziomie bezrobocia maja min. 5 osób na 1 miejsce, które sa swietnie wykształcone i maja super doświadczenie.. a do tego zgodzą sie bez wachania pracowac za głodowe pensje!

ten kraj to paranoja.. :/

w sumie, to nie wina kraju, ale naszych genialnych polityków..

polityka naszego państwa to paranoja.. :/

masz rację, byłam na rozmowie w klubie dziecka, gdzie kobieta chciała od razu mnie przyjąć ale za 5 zł za godzinę i to nie za 8 godzin dziennie a mniej.Jak obliczyłam to nie starzyło by  na zapłacenie za przedszkole dla małej a o dojazd do pracy dla mnie już by nie było.Chore.