Ślub i wesele
19 kwietnia 2011 16:07 | ID: 495791
Rząd we wtorek przyjał projekt minimalnej płacy w roku 2012. Rzad proponuje by wynagodzenie to wyniosło 1500,00 zł. co wy na to. Czy to duzo czy mało? Dla pracowników mało, ale jak na to zaopatruja sie pracodawcy? Czy podwyzszenie płacy minimalnej rzeczywiscie wiąże się ze zwiekszeniem bezrobocia?
19 kwietnia 2011 16:19 | ID: 495804
Rząd we wtorek przyjał projekt minimalnej płacy w roku 2012. Rzad proponuje by wynagodzenie to wyniosło 1500,00 zł. co wy na to. Czy to duzo czy mało? Dla pracowników mało, ale jak na to zaopatruja sie pracodawcy? Czy podwyzszenie płacy minimalnej rzeczywiscie wiąże się ze zwiekszeniem bezrobocia?
To jest wynagrodzenie brutto czy netto?
19 kwietnia 2011 16:29 | ID: 495818
napewno brutto
19 kwietnia 2011 16:40 | ID: 495834
Słyszałam, że jest to kwota brutto. Myślę że z większym bezrobociem nie będzie się to wiązało, ale z tym że pracodawcy będą zatrudniać na 1/2 etatu, 3/4 lub 1/4 a pracownik będzie pracował cały etat....
19 kwietnia 2011 16:42 | ID: 495836
napewno brutto
Śmieję sie, że mój mąż niedługo będzie zarabiał po prostu płacę minimalną, podczas gdy 3 lata temau jego wypłata wydawała sie być nienajmniejsza:) Tymczasem mimo kolosalnych podwyżek od tych 3 lat stoi w miejscu i minimalna depcze mu po piętach.
19 kwietnia 2011 16:43 | ID: 495838
Rząd we wtorek przyjał projekt minimalnej płacy w roku 2012. Rzad proponuje by wynagodzenie to wyniosło 1500,00 zł. co wy na to. Czy to duzo czy mało? Dla pracowników mało, ale jak na to zaopatruja sie pracodawcy? Czy podwyzszenie płacy minimalnej rzeczywiscie wiąże się ze zwiekszeniem bezrobocia?
Czy to duzo? Przy dzisiejszych cenach???
To jest minimum.
19 kwietnia 2011 16:46 | ID: 495844
Boże, jak tak słyszę ciągle o pieniądzach, że wszystko drogie, że liczy się każdy grosz, że ciężko coś odłożyć... To mimo całej mojej tęsknoty... Boję się wracać do kraju. 
19 kwietnia 2011 16:51 | ID: 495851
Boże, jak tak słyszę ciągle o pieniądzach, że wszystko drogie, że liczy się każdy grosz, że ciężko coś odłożyć... To mimo całej mojej tęsknoty... Boję się wracać do kraju.
Niestety, ale jest coraz ciężej. Nie ma co mydlić oczu.
19 kwietnia 2011 16:55 | ID: 495860
Co z tego, że podniosą jak i tak wszystko drożeje....
19 kwietnia 2011 17:00 | ID: 495867
Boże, jak tak słyszę ciągle o pieniądzach, że wszystko drogie, że liczy się każdy grosz, że ciężko coś odłożyć... To mimo całej mojej tęsknoty... Boję się wracać do kraju.
Niestety, ale jest coraz ciężej. Nie ma co mydlić oczu.
Wiem, ciągle mi wszyscy o tym przypominają, dziwnie uśmiechają, gdy mówię, że mój dom jest w Polsce i chcę tam wrócić po studiach, tam żyć i tam się zestarzeć. Pukają się w głowę, mówiąc, że w Polsce będę zapierniczać jak worek zbożowy na to, co tu mam ledwo palcem kiwając. Patrzą z politowaniem przypominając, że w Polsce ciężko jest się ludziom na drugie dziecko zdecydować ze względów finansowych, a tu taki socjal, że mając kilkoro niektórym nie opłaca się pracować i żyją na poziomie...
Mam tylko nadzieję, że dopóki nie wrócę, coś się zmieni... Na lepsze.
19 kwietnia 2011 18:05 | ID: 495942
To ile pracownik dostaje na rękę to jedno a to ile trzeba ZUSu zapłacić to zupełnie co innego. Jakby ZUS był niższy to można by było i bez ustawy pracownikowi więcej zapłacić.
19 kwietnia 2011 18:26 | ID: 495960
Rząd we wtorek przyjał projekt minimalnej płacy w roku 2012. Rzad proponuje by wynagodzenie to wyniosło 1500,00 zł. co wy na to. Czy to duzo czy mało? Dla pracowników mało, ale jak na to zaopatruja sie pracodawcy? Czy podwyzszenie płacy minimalnej rzeczywiscie wiąże się ze zwiekszeniem bezrobocia?
Czy to duzo? Przy dzisiejszych cenach???
To jest minimum.
tez tak sadze.ceny w sklepach powalaja.
19 kwietnia 2011 19:44 | ID: 496006
jakbym zarabiała 1500 to nie wiedziałabym co mam z tym zrobić - czy kupić coś do jedzenia czy zrobić opłaty
to jest straszne, że człowiek cały dzień charuje i całe g z tego ma, ledwo co na chleb wystarczy !!!!
19 kwietnia 2011 19:46 | ID: 496010
To ile pracownik dostaje na rękę to jedno a to ile trzeba ZUSu zapłacić to zupełnie co innego. Jakby ZUS był niższy to można by było i bez ustawy pracownikowi więcej zapłacić.
Dokładnie- koszty pracodawców to nie tylko pensja pracownika na rękę...
19 kwietnia 2011 19:54 | ID: 496024
A mnie dziwi, dlaczego pracodawca na Zachodzie, kupując materiał do produkcji za tę samą cenę co w Polsce, jest w stanie wytworzyć gotowy produkt po konkurencyjnej do Polaków cenie, a mimo to płacąc godzinówkę większą w euro niż w Polsce w złotych.
No bo jak to - w Niemczech, dajmy na to, płacą 12 euro/h za identyczną pracę, jaką u nas wykonuje się za nierzadko 10 zł/h. I są - uwaga - konkurencyjni w stosunku do polskich firm!
To co tu jest nie tak?
19 kwietnia 2011 19:59 | ID: 496032
A mnie dziwi, dlaczego pracodawca na Zachodzie, kupując materiał do produkcji za tę samą cenę co w Polsce, jest w stanie wytworzyć gotowy produkt po konkurencyjnej do Polaków cenie, a mimo to płacąc godzinówkę większą w euro niż w Polsce w złotych.
No bo jak to - w Niemczech, dajmy na to, płacą 12 euro/h za identyczną pracę, jaką u nas wykonuje się za nierzadko 10 zł/h. I są - uwaga - konkurencyjni w stosunku do polskich firm!
To co tu jest nie tak?
Też mnie to zawsze zastanawia...
19 kwietnia 2011 20:57 | ID: 496156
To ile pracownik dostaje na rękę to jedno a to ile trzeba ZUSu zapłacić to zupełnie co innego. Jakby ZUS był niższy to można by było i bez ustawy pracownikowi więcej zapłacić.
o tak, to napewno!
19 kwietnia 2011 21:02 | ID: 496166
jakbym zarabiała 1500 to nie wiedziałabym co mam z tym zrobić - czy kupić coś do jedzenia czy zrobić opłaty
to jest straszne, że człowiek cały dzień charuje i całe g z tego ma, ledwo co na chleb wystarczy !!!!
Ja mam dochód na ręke o 100 zł wyższy. I jakoś sobie radzę:) Nie ma wyjścia chwilowo.
20 kwietnia 2011 09:58 | ID: 496564
A mnie dziwi, dlaczego pracodawca na Zachodzie, kupując materiał do produkcji za tę samą cenę co w Polsce, jest w stanie wytworzyć gotowy produkt po konkurencyjnej do Polaków cenie, a mimo to płacąc godzinówkę większą w euro niż w Polsce w złotych.
No bo jak to - w Niemczech, dajmy na to, płacą 12 euro/h za identyczną pracę, jaką u nas wykonuje się za nierzadko 10 zł/h. I są - uwaga - konkurencyjni w stosunku do polskich firm!
To co tu jest nie tak?
Bardzo cenna uwaga.
I ciekawostka zarazem.
To, ze wzrośnie, to dobrze. O ile wzrośnie.
20 kwietnia 2011 10:34 | ID: 496599
Może Rząd podwyższy, ale Ci co zarabiają więcej to i tak więcej nie dostaną. A pewnie Ci, co pracują za najniższą krajową, przejdą na ¾ etatu, albo na umowę zlecenie. Ja jestem pesymistycznie nastawiona.
20 kwietnia 2011 16:44 | ID: 497003
..żeby tylko nie przyczynilo się to do pracy na 'czarno'
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
