Przepraszam Cię Polsko!
Przepraszam Cię Polsko, że głosowałem na PO.
Uległem obietnicom:
- wprowadzenia okręgów jednomandatowych
- zmiejszenia podatków
- podatkowi liniowemu
- odbiurokratyzowaniu kraju
- rządowi fachowców
- taniemu Państwu
- likwidacji senatu
- likwidacji abonamentu radiowo- telewizyjnemu
- likwidacji agencjii okołorządowych
- pewnie jeszcze parę obietnic niespełnionych by się znalazło
Spodobał mi się ten wpis internauty pod artykułem o zmarnowaniu 4 miliardów euro po to by osłabić złotego.
Podpisuję się pod nim wszystkimi czterema kończynami. Od siebie dodam - przepraszam Cię za mój błąd i więcej głosować nie będę bo nie ma na kogo.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Rozumiem Ciebie - ale wiesz co zrobi sama jednostka - nic... Głową muru nie przebijesz... niestety..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A wracając do tematu - wszystkie rządy nam obiecywały - a ile spełniły... ???
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Rozumiem Ciebie - ale wiesz co zrobi sama jednostka - nic... Głową muru nie przebijesz... niestety..
Prawda, ale od jednostki sie zaczyna.
Np. Palikot - jednostka, Rostkowska - jednostka.
A za nimi poszli ludzie.
Polacy od kiedy pamietam zebraja ...wszystko niedofinansowane , sluzba zdrowia lezy na lopatkach DZieci chore potrzebujace pomocy panstwa nie maja szans ..wrecz przeciwnie ciagle skubia najslabszych!!!!! gdyby nie bylo OWSIAKA i wielu ludzi dobrej woli byloby zle Wiele dzieciakow nie mialoby szans na rehab . Dlaczego Hiszpania po obaleniu FRANKO stanela szybko na nogi ...moze nie od razu ale nie ma tego co u nas ...wiem bo bylam 2 miesiace Tam emeryci nie zebraja ani dzieci niepelnosprawne Rzad im to zapewnia...u nas caly czas ktos na cos zbiera .... arzad!!!!!!!!!
Głosowałam na PO i nie przepraszam Cię, Polsko...
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Polacy od kiedy pamietam zebraja ...wszystko niedofinansowane , sluzba zdrowia lezy na lopatkach DZieci chore potrzebujace pomocy panstwa nie maja szans ..wrecz przeciwnie ciagle skubia najslabszych!!!!! gdyby nie bylo OWSIAKA i wielu ludzi dobrej woli byloby zle Wiele dzieciakow nie mialoby szans na rehab . Dlaczego Hiszpania po obaleniu FRANKO stanela szybko na nogi ...moze nie od razu ale nie ma tego co u nas ...wiem bo bylam 2 miesiace Tam emeryci nie zebraja ani dzieci niepelnosprawne Rzad im to zapewnia...u nas caly czas ktos na cos zbiera .... arzad!!!!!!!!!
Ekhm... Hiszpania pod rządami Franco niemal wyprzedziła Japonię w tempie rozwoju gospodarczego. To był dla nich "złoty czas". Byli jedną z najprężniejszych gospodarek na świecie. Problem jest teraz - gdy socjalistyczny rząd premiera Zapatero porozdawał, co było do rozdania. Właśnie teraz czeka ich zaciskanie pasa.
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Głosowałam na PO i nie przepraszam Cię, Polsko...
Czemu mnie to nie dziwi? Ja nie głosowałem na PO, więc na szczęście nie muszę za to przepraszać, ale gdybym na nich głosował, to przyłączył bym się do przeprosin, a w nastepnych wyborach, jeżeli Palikotowi uda się zebrać do kupy, to zagłosuję właśnie na niego...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Głosowałam na PO i nie przepraszam Cię, Polsko...
Czemu mnie to nie dziwi? Ja nie głosowałem na PO, więc na szczęście nie muszę za to przepraszać, ale gdybym na nich głosował, to przyłączył bym się do przeprosin, a w nastepnych wyborach, jeżeli Palikotowi uda się zebrać do kupy, to zagłosuję właśnie na niego...
Palikot na Superstacji założył się z prezenterką, że wejdzie do sejmu.
Polacy od kiedy pamietam zebraja ...wszystko niedofinansowane , sluzba zdrowia lezy na lopatkach DZieci chore potrzebujace pomocy panstwa nie maja szans ..wrecz przeciwnie ciagle skubia najslabszych!!!!! gdyby nie bylo OWSIAKA i wielu ludzi dobrej woli byloby zle Wiele dzieciakow nie mialoby szans na rehab . Dlaczego Hiszpania po obaleniu FRANKO stanela szybko na nogi ...moze nie od razu ale nie ma tego co u nas ...wiem bo bylam 2 miesiace Tam emeryci nie zebraja ani dzieci niepelnosprawne Rzad im to zapewnia...u nas caly czas ktos na cos zbiera .... arzad!!!!!!!!!
Ekhm... Hiszpania pod rządami Franco niemal wyprzedziła Japonię w tempie rozwoju gospodarczego. To był dla nich "złoty czas". Byli jedną z najprężniejszych gospodarek na świecie. Problem jest teraz - gdy socjalistyczny rząd premiera Zapatero porozdawał, co było do rozdania. Właśnie teraz czeka ich zaciskanie pasa.
Podobnież ładnie godpodarczo wystrzeliły Włochy Garibaldiego i Chile Pinocheta.
Nie zapominaj o sukcesie gospodarczym Niemców Hitlera :) Aż mnie dziwi, że a1410 o tym nie przypomniał :)
Nie zapominaj o sukcesie gospodarczym Niemców Hitlera :) Aż mnie dziwi, że a1410 o tym nie przypomniał :)
... a dzieki Niemcom Hitlera mamy dziś w zachodniej Polsce autostrady, które nadal są przejezdne, volkswagena Garbusa, rozwiniete linie kolejowe, budynki kilkudziesiecioletnie, które stoja, a nie rozpadają się itd.
Bo Franco, Hitler, Pinochet i Garibaldi nie obiecywali, tylko robili. A jak ktos był przeciw, to był wyłącznie jego problem.
Z tego całego zła PO jest tym najmniejszym złem.
I ja nikogo nie będę przepraszał nie zmienię poglądu tylko dlatego ze już standardem stało się zdobywanie popularności innych ugrupowań wobec rządzącej partii poprzez oskarżenia oczerniania,rzucanie kłód pod nogi itp.
Wszystkim tym którzy to czynią życzę doznania oświecenia i wizji szybkiej naprawy państwa bo narzekać potrafi każdy.Polacy są w tym mistrzami.
Dobrze powiedziałeś najmniejsze zło. Tylko że to marna pociecha. Do zmiany poglądów nie namawiam i powiem Ci że nie szanuję takich co je za często zmieniają. Mi chodzi o obietnice. O butne słowa, że mają gabinet cieni(sami fachowcy), że mają gotowe pakiety ustaw (tylko je przedłożyć i przegłosować), że zaczną trochę myśleć o przyszłości państwa (zmiejszenie kosztów obsługi budżetówki ale tylko przez cięcie ilości urzędasów).
Chodzi mi o to, że byłem cierpliwy i czekałem bo wiadomo poprzedni Prezydent "robił" im pod górkę, niby nic nie mogli przepchnąć. Teraz mają wszystko i Sejm i Senat i Prezydenta. Nic z tego wielkiego szlema nie wynika, przynajmniej nic dobrego dla narodu.Nie narzekam poprostu chcę rozliczyć z obietnic. Jak obiecuję dziecku że pójdę z nim na sanki to idę, jak obiecuję że zrobimy to czy tamto robię, nie chcę stracić twarzy i najważniejsze słowa. Nasi politykierzy obiecaja Tobie jak widać wszystko, obyś tylko ich dopuścił do koryta, a o twarz i słowo będą się martwić przed następnymi wyborami(większości tylko fotoschop pomoże).
Oczernianie, rzucanie kłód pod nogi to domena każdej opozycji, nawet PO nie była świeta i cicha kiedy u władzy był PIS. Zresztą nikogo nie oczerniam tylko chcę rozliczyć z realizacj programu- programu w który uwierzyłem.
Oczernianie, rzucanie kłód pod nogi to domena każdej opozycji, nawet PO nie była świeta i cicha kiedy u władzy był PIS. Zresztą nikogo nie oczerniam tylko chcę rozliczyć z realizacj programu- programu w który uwierzyłem.
A ja nie uwierzylem. A przyczyna leżała znacznie wcześniej, kiedy to PiS wygrało wybory.
Po raz pierwszy mógł powstać rząd marzeń - nie ze 100% poparcia, ale wspaniały rząd, który juz przed wyborami nazywano POPiS, który miał poparcie prawie 80% społeczenstwa. Tyle, że wbrew sondażom, to nie PO wygrało, ale PiS. Obrażony Tusk zachował sie jak gówniarz, odwracając się do Kaczyńskiego i skazując go na rządy z przystawkami. I na zmarnowanie kilku lat.
Gówniarstwa w polityce nie toleruję, wazeliny i prób włażenia w tyłek każdemu też nie. Dlatego PO nie zaufam, bo partia rządząca, mająca prezydenta, sejm i senat powinna w rok rozwiązać wszelakie problemy. Ale to musiałaby być poważna partia, nie gówniarstwo.
Niby masz Cent rację ale ja bym nie zdzierżył jakby mój głos miał pójść na Kaczyńskich nawet okrężną drogą. Myślę że może i obrażony był Tusk, ale tez myślał o następnych wyborach i odejsciu od nich takich wyborców jak ja np. Zresztą jak sam widzisz efekt osiągnął rządzi, ma senat i ma prezydenta. I tu się z Tobą zgodzę w całej rozciągłości
Gówniarstwa w polityce nie toleruję, wazeliny i prób włażenia w tyłek każdemu też nie. Dlatego PO nie zaufam, bo partia rządząca, mająca prezydenta, sejm i senat powinna w rok rozwiązać wszelakie problemy. Ale to musiałaby być poważna partia, nie gówniarstwo.
tu właśnie masz 100% rację.
Niby masz Cent rację ale ja bym nie zdzierżył jakby mój głos miał pójść na Kaczyńskich nawet okrężną drogą. Myślę że może i obrażony był Tusk, ale tez myślał o następnych wyborach i odejsciu od nich takich wyborców jak ja np. Zresztą jak sam widzisz efekt osiągnął rządzi, ma senat i ma prezydenta. I tu się z Tobą zgodzę w całej rozciągłości
Gówniarstwa w polityce nie toleruję, wazeliny i prób włażenia w tyłek każdemu też nie. Dlatego PO nie zaufam, bo partia rządząca, mająca prezydenta, sejm i senat powinna w rok rozwiązać wszelakie problemy. Ale to musiałaby być poważna partia, nie gówniarstwo.
tu właśnie masz 100% rację.
Tu akurat nie chodzi o głos na Kaczyńskich tylko o to, że Polacy opowiedzieli się zdecydowaną większością, za koalicją konserwatywno-liberalną i taka koalicja powinna była wtedy powstać! Niezależnie od tego, kto był większością, kto mniejszością - ponoć politykom chodzi o dobro kraju? jak dla mnie to była wspaniała dorga do sukcesu - i tak ją spieprzono przez dziecinadę jednej partii. Piaskownica, normalnie...
Samo to konserwatywno-liberalna już się gryzie a dodać charaktery ludzi w obu partiach to i tak za bardzo tego nie widziałem, ale może i ja miałem nadzieję że powinna powstać dla dobra Polski. Tylko co by z tego wyszło? Nie mamy pewności że to by było dobre.Wiesz my cały czas nadziejami żyjemy i złudzeniami.
Ja bym za to miała apel - głosujmy - żeby znowu nie było takiej sytuacji jak teraz.
Bo jak ci rozczarowani nie zagłosują, to będzie ponowna kicha.
A na kogo?
Nie wiem. Może kogoś się wyłuska do czasu wyborów.
Ja na PO głosowałam- i już nie zagłosuję...
Ale głosować pójdę- bo wybór partii politycznej jest dużo ważniejszy od wyboru prezydenta
Nie wiem może to będzie SLD Napieralskiego...jakoś oni do mnie ostatnio przemawiają
Na PIS nigdy nie zagłosuję, choćby mi zapłacili za ten głos...byłby to głos zmarnowany...jakoś mam dość Smoleńska...
Na Palikota też nie zagłosuję...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ja bym za to miała apel - głosujmy - żeby znowu nie było takiej sytuacji jak teraz.
Bo jak ci rozczarowani nie zagłosują, to będzie ponowna kicha.
A na kogo?
Nie wiem. Może kogoś się wyłuska do czasu wyborów.
Ja na PO głosowałam- i już nie zagłosuję...
Ale głosować pójdę- bo wybór partii politycznej jest dużo ważniejszy od wyboru prezydenta
Nie wiem może to będzie SLD Napieralskiego...jakoś oni do mnie ostatnio przemawiają
Na PIS nigdy nie zagłosuję, choćby mi zapłacili za ten głos...byłby to głos zmarnowany...jakoś mam dość Smoleńska...
Na Palikota też nie zagłosuję...
Ja na razie nie mam nikogo na oku. Ale jeszcze się przyjrzę.
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Też miałem nadzieję, że powstanie rząd konserwatywno-liberalny z prawdziwego zdarzenia... było blisko.
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Myślę, że za ostatnie "osiągnięcia" tj. wstrzymanie budowy dróg, skandal na kolei, czy skok na kasę OFE, PO zapłaci władzą. Dzisiejsze sondaże pokazują gwałtowny spadek poparcia dla PO, który za chwilę zaskutkuje wewętrzną walką o władzę w partii, co w efekcie doprowadzi do dalszego spadku poparcia i utraty władzy w kolejnych wyborach. Zyska SLD, PSL oraz dwie nowe partie...