O ile wszystko zdrożeje - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

O ile wszystko zdrożeje

30odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 7655
Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 sierpnia 2010, 10:20 | ID: 264549
Polecam zapoznać się z artykułem i poznać jakie produkty zdrożeją, a jakie będą tańsze po zapowiedzianej powyżce VAT-u http://finanse.wp.pl/gid,12533985,galeria.html?T[page]=1
www.lukaszbaranowski.com
Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 sierpnia 2010, 20:38 | ID: 265746

    Zrozumialam doskonale.

    Avatar użytkownika dziecinka
    dziecinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
    • Posty: 26147
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 sierpnia 2010, 20:40 | ID: 265749
    To niepotrzebna była Twoja poprzednia wypowiedź, prawda?
    Użytkownik usunięty
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 sierpnia 2010, 06:01 | ID: 265844
      Uważam, ze mój post był potrzebny. Zbierał w jednym miejscu wypowiedzi- nie moich- z wielu wątków a propos rządzących. Pokazał- moim zdaniem- jak  to brzmi, jakim nie fair oskarżeniem są takie uwagi rzucone ad hoc- bez uzasadnienia. Zarzucanie złodziejstwa, nawet jakiejś niedorzecznej zemsty ( te podwyżki, te inne działania to na złość narodowi, to SPECJALNE), draństwa, pilnowania tylko swoich interesów, łapówkarstwa- i oblewanie tym sosem wszystkich bez wyjątku polityków nie podoba mi się.  I to wcale nie ze wzdlędu, że rządzi partia, na którą głosowałam. Po prostu nie lubię rzucania oskarżeń na kogokolwiek ot tak, odmawiania ludziom- a więc i politykom-  dobrych intencji. Przyjmuję krytykę opartą na argumentach, przyjmuję oceny typu: nieudolne posuniecie rządu, nieprzemyslane, nierozważne- ale tłumaczenie podwyżki VAT następująco: "oni chcą dokopac wszystkim swoim wyborcom ( w ramach podzieki?)"- to budzi mój gwałtowny sprzeciw, któremu daję wyraz.
      Użytkownik usunięty
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 sierpnia 2010, 07:23 | ID: 265925
        Owoce, warzywa, mleko, jaja i ryby - za te produkty zapłacimy więcej po zmianach stawek VAT. Potanieją makaron, wędliny, sery, dżemy, jogurty, pieczywo.Za gazeta.pl
        Mój mężczyzna nr 2
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 sierpnia 2010, 09:13 | ID: 266005
        Elenai, to, co ja napisałam, to też zbiór z poprzednich postów... zabieranie tym, co nie mają... i niedotrzymywanie słowa... wszystko po to... no właśnie, po co? (co do Vatu, ekonomiści twierdzą, że to na dobre z pewnością nie wyjdzie)
        Avatar użytkownika SKORPION1
        SKORPION1Poziom:
        • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
        • Posty: 2214
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 sierpnia 2010, 09:21 | ID: 266015

        Do Elenai

        Jest takie stare powiedzenie "dobrymi intencjami - piekło wybrukowali" ..( nie znano wtedy cementu i uroku asfaltu)

        Tu nie chodzi o samą propozycje podwyżek stawek Vat ale o sam stan finansów państwa - o zatajanie tego faktu jak te finanse wyglądają zanim odbyły się wybory .

        To przed wyborami PO powinna powiedzieć prawdę , a tak niech nikt się nie dziwi się że ktoś oskarża PO o to właśnie że dla własnych korzyści tejże-formacji oszukała społeczeństwo ....

        To że prywatyzacja kiedyś się zemści ( prędzej czy póżniej) było wiadome , bo ile można "ciągnąć" na samej wyprzedaży ?? Pisałem o tym że gospodarka to ścisły system "naczyń połączonych" . Każda produkcja przynosi "korzyść"- nawet wtedy gdy nie przekłada się na zysk ...

        Jak zwykł mawiać Mój profesor : zysk to nawet praca za którą Wam nie zapłacą . Jeśli ktoś potrafi , niech tą myśl rozwinie .....

        No a myśmy posłuchali ludzi "krzykaczy" pośliśmy "owczym pędem" ( że nie napiszę baranim -żeby nie obrazić czyjegoś Ego!) . Uwieżyliśmy że wyzbywając się majątku , będziemy żyli szczęśliwie w dostatku . Ponoć na produkcji wszystkiego strasznie "dopłacaliśmy" .

        Dzisiaj te same dawne PGR-y tak zajadle krytykowane przez polityków skwapliwie zostały właśnie przez nich wykupione ( to chyba nie tajemnica i zaskoczenie?? ) w całości w rękach już prywatnych przynoszą zyski nie dla naszych kieszeni , tak samo cały przemysł , huty i kopalnie ..(Do kogo to dzisiaj należy ? to nie tajemnica! )

        Więc z czego na zobowiązania ? - jak w kasie na dnie świeci pustka ...

        Obecny budżet to głodny wąż ..o którym przysłowie mówi że zjada się od własnego ogona ..

        Ale My o tych zarzutach.. no więc mamy z zielonej wyspy otoczonej wodami wzburzonego grożną falą oceanu ( z rekinami i czym tam jeszcze w jego głębinach) , Polska stała się w ciągu tygodnia takim przysłowiowym - Tytanikiem po zderzeniu z górą lodową ..

        To ja pozwolę sobie zadać pytanie gdzie jest twórca tego Tytanika ? Co z jego odpowiedzialnością za to że zbudował statek tak kiepski ?? Co z kapitanem co zamiast stać u steru -bawił na salonach ??

        I to o to chodzi .. nie oszukiwać ! Kłamstwo ma "krótkie nogi" .

        Więc trzeba było te podwyżki zaproponować zanim stawało się do wyborów .. żeby być do końca uczciwym Obiecywanie że stawki Vat po 3-4 latach powrócą do swojej poprzedniej wartości też jest kłamstwem ... Dziwnie lansujący takie poglądy zapominają że za 3-4 lata wchodzimy do euro (waluty) inne liczenie , inne stawki  ( wiele ..inne) , ale tego się nie mówi I to jest przykład "uczciwości"

        Użytkownik usunięty
          27
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 sierpnia 2010, 17:50 | ID: 266274
          Absolutnie nie zgadzam się z Tobą w sprawie prywatyzacji. Jak to jest z gospodarką pod egigą Państwa ( tudzież partii) mieliśmy okazję przetestować w PRL-u, a jak jest na Kubie i w Korei można zobaczyć i dziś. Nie widzę jeszcze lodowej góry, o którą rozbija się Polska. Cieszę się, ze nie obcięto drastycznie pensji i emerytur jak w krajach nadbałtyckich, wręcz przeciwnie niektórym- jak nauczyciele- podniosą. Cieszę się, ze do tej pory kryzys dotknął nas w mniejszym stopniu niż inne państwa Unii. A jak będzie- czas pokaże i na nic tu spekulacje. Zycie - i gospodarka- są trudno przewidywalne.
          Użytkownik usunięty
            28
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 października 2013, 08:45 | ID: 1031400

            Wątek sprzed 3 lat - Kochani odczuwacie mocno podwyżki? Co najbardziej zdrożało w ostatnim czasie?

            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            29
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 października 2013, 09:07 | ID: 1031411

            Odczuwam podwyżki. Sporo podrożał prąd, woda, opłaty takie domowe. I jedzenie tez podrożało, szczególnie wędliny i warzywa. Poza tym paliwo...Chyba nie ma nic co by staniało...

            Avatar użytkownika Stokrotka
            StokrotkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
            • Posty: 66136
            30
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 października 2013, 10:25 | ID: 1031440

            Właśnie mówią w wiadomościach o cukrze, że będzie drożej, a paliwo taniej !