Wątek:
Wojna o krzyż
35odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4213Marcin1984Poziom:
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
Wąska jezdnia Krakowskiego Przedmieścia oddziela "Polskę A" od "Polski B", przyszłość od przeszłości, "prawdziwych" Polaków od tych "farbowanych", "żydów" od "katolików". Jedni na drugich nawet nie patrzą. Wszystko dzieje się pod najważniejszym symbolem chrześcijan - krzyżem.
Obrońcy krzyża stanęli po stronie Pałacu. Tam gdzie stoi duże zdjęcie zmarłego prezydenta i jego żony oraz obrazek Bożego Miłosierdzia. I tam - gdzie krzyż. W bistorowych spódnicach, z reklamówkami, z poczuciem misji. Przeciwnicy usiedli na plastikowych krzesełkach po przeciwnej stronie, pod galerią Fibaka.
Ci spod krzyża stoją całą noc. Kim są? "Dobrymi katolikami". Po co stoją? – Bo krzyż chcą zabrać, żeby zginęła pamięć o Panu Prezydencie i Jego Małżonce. A przede wszystkim prawda o katastrofie. "Bo to nie wypadek był, tylko morderstwo zwykłe." - mówi pani Krysia - A ci z przeciwnej strony? – Ten diabeł, Palikot ich wynajął! - złości się.
Z drugiej strony, pod murem kilka dziewczyn. Zbierają podpisy, bo chcą świeckiego państwa, bez krzyży w budynkach administracji publicznej. Dlaczego protestują przeciwko temu krzyżowi, a nie innym? Od czegoś trzeba zacząć...
TVN24
Jedni i drudzy mówią, że nie są z PO ani z PiS, ale patrząc na to, co tam się dzieje, aż nie chce się w to wierzyć. A co wy sądzicie na temat "Polsko - Polskiej wojny o krzyż przy Pałacu Prezydenckim"? Powinien zostać, czy być przeniesiony?
Czyli będzie sporu ciąg dalszy... Chwilami przekornie myślę, że komuś bardzo na tej wojence zależy... Tylko nie wiem komu bardziej... I szczerze mówiąc nie chciałabym, żeby w tym miejscu stanął jakiś pomnik... Nie pasuje architektonicznie... Myślę, że tablica w środku Pałacu, czy na ścianie budynku w zupełności by wystaczyła... I niech nikt mnie nie posądza, że dążę do unicestwienia pamięci o tych którzy zginęli... Wręcz przeciwnie... Ale ta przepychanka robi się niesmaczna...
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
22
Ech... typowe wrogie działanie Polaków przeciw Polakom...
Trzy miesiące krzyż nie przeszkadzał, po wyborach jest samowolką...
dziecinka napisał 2010-07-21 14:25:25
a czy samowolą budowlaną jest postawienie budy dla psa? - TAK.
Osobiście uważam, że dobrze się stało i doszło do poozumienia między Harcerzami, pałacem prezydenckim a kurią warszawską. Krzyż to nie rzecz jak każda inna !!
Ludzie - jak słucham te "dewotki" co pod krzyżem się wymądrzają, rzucają "mięchem" na każdego kto mówi, że "tam" będzie dla niego lepsze miejsce - po tym wyciągając różaniec i się modląc - to mnie cos trafia.
Pójdę postawić sobie przed domkiem "pręgież" dla uczczenia "Azji" Tuchajbejowicza - o co.Ech... typowe wrogie działanie Polaków przeciw Polakom...
Trzy miesiące krzyż nie przeszkadzał, po wyborach jest samowolką...
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-21 14:33:32
Dobry pal wystarczy... A w nawiązaniu do wypowiedzi "katolików spod krzyża", to ja także katoliczka, jestem po prostu zażenowana... I chyba mi tylko zostaje przeprosić wszystkich innych za tych co wycierają sobie wiarą buzię... Jest mi po prostu wstyd...dziecinka napisał 2010-07-21 14:25:25
a czy samowolą budowlaną jest postawienie budy dla psa? - TAK.
Osobiście uważam, że dobrze się stało i doszło do poozumienia między Harcerzami, pałacem prezydenckim a kurią warszawską. Krzyż to nie rzecz jak każda inna !!
Ludzie - jak słucham te "dewotki" co pod krzyżem się wymądrzają, rzucają "mięchem" na każdego kto mówi, że "tam" będzie dla niego lepsze miejsce - po tym wyciągając różaniec i się modląc - to mnie cos trafia.
Pójdę postawić sobie przed domkiem "pręgież" dla uczczenia "Azji" Tuchajbejowicza - o co.Ech... typowe wrogie działanie Polaków przeciw Polakom...
Trzy miesiące krzyż nie przeszkadzał, po wyborach jest samowolką...
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
25
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-21 14:33:32
Mnie chodzi o coś zgoła innego. O to, ze przezd wyborami ten krzyz był upamiętnieniem tych, co zgineli, teraz jest samowolką budowlaną ( bo po wyborach).
Moim zdaniem ten, kto się wymądrza teraz o samowolce, mógł o tym mysleć wcześniej, duzo wcześniej.
A teraz, kiedy krzyz znalazł swoje miejsce, niech zamknie gębę i siedzi cicho
. Po co wojować, skoro porozumienie w sprawie krzyza jest zawarte? Po co rozdmucjiwać i robić większe zamieszanie? Bo co, pokoju byc nie może? wojna o krzyz za krótka była?
Myślę, że mam rację.dziecinka napisał 2010-07-21 14:25:25
a czy samowolą budowlaną jest postawienie budy dla psa? - TAK.
Osobiście uważam, że dobrze się stało i doszło do poozumienia między Harcerzami, pałacem prezydenckim a kurią warszawską. Krzyż to nie rzecz jak każda inna !!
Ludzie - jak słucham te "dewotki" co pod krzyżem się wymądrzają, rzucają "mięchem" na każdego kto mówi, że "tam" będzie dla niego lepsze miejsce - po tym wyciągając różaniec i się modląc - to mnie cos trafia.
Pójdę postawić sobie przed domkiem "pręgież" dla uczczenia "Azji" Tuchajbejowicza - o co.Ech... typowe wrogie działanie Polaków przeciw Polakom...
Trzy miesiące krzyż nie przeszkadzał, po wyborach jest samowolką...
Tak dziecinko masz rację.
Jako katolik ( chyba jeszcze nie wyklęty ), podzielam Twój ostatni akapit.
Komuś widocznie zależy na "wojnie" i wysyła swoich moherowych rycerzy.
Każdy zdrowo myślący człowiek wie, że takie rozwiązanie jest najlepsze dla każdej ze stron.
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
27
Tak.
Tu się zgadzamy.
I z tym, ze nie trzeba się po fakcie czepiać harcerzy, też.
:)
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-21 14:47:23
Ale po sprawiedliwości patrząc o samowolce nie mówią "mocherowi", tylko strona wręcz przeciwna... Więc, komu zależy?Tak dziecinko masz rację.
Jako katolik ( chyba jeszcze nie wyklęty ), podzielam Twój ostatni akapit.
Komuś widocznie zależy na "wojnie" i wysyła swoich moherowych rycerzy.
Każdy zdrowo myślący człowiek wie, że takie rozwiązanie jest najlepsze dla każdej ze stron.
Wiesz "jagienko" Polska to chyba jest jeszcze w jakimś % państwo prawa :)
Musimy zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy krajem wyznaniowym ale demokratycznym. Przecież na pokładzie samolotu nie byli sami katolicy ale też "prawosławni", "ateiści". Więc czy sprawiedliwością jest "nagradzanie " tylko jednej grupy wyznaniowej?
Czytałem nie tak dawno jak rolnik postawił sobie wiatę na metalowych ceownikach aby móc suszyć swoje zbiory - oczywiscie zazdrośni sąsiedzi "nadali" gdzie trzeba - rolnika ukarano grzywną i decyzją o rozebranie samowoli budowlanej.
Prawo jest prawem - moralnosc , moralnością. Zdrowy rozsądek - no właśnie chyba udał się na URLOP.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
30
jagienka napisał 2010-07-21 14:23:44
Też tak myślę, ktoś za wszellka cenę chce jednak tego sporu czy tej "wojny polsko - polskiej", a której miało nie być... slogany, slogany... a nic z nich nie wynika...Czyli będzie sporu ciąg dalszy... Chwilami przekornie myślę, że komuś bardzo na tej wojence zależy... Tylko nie wiem komu bardziej... I szczerze mówiąc nie chciałabym, żeby w tym miejscu stanął jakiś pomnik... Nie pasuje architektonicznie... Myślę, że tablica w środku Pałacu, czy na ścianie budynku w zupełności by wystaczyła... I niech nikt mnie nie posądza, że dążę do unicestwienia pamięci o tych którzy zginęli... Wręcz przeciwnie... Ale ta przepychanka robi się niesmaczna...

Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-21 14:59:57
Chyba mnie nie zrozumiałeś... Jestem jak najbardziej za tym, żeby krzyż przenieść [pisałam wyżej o tym]... Odniosłam sie do słów dziecinki, że ktoś nagle się ocknął z tą samowolką... Oto mi chodziło, że słowa o bezprawiu nie wyszły od dewotek tylko z drugiej strony... I stąd moje zastanowienia... Bo skoro już dogadano przeniesienie więc powinna zpaść cisza ale jakoś nie zanosi sie na nią... I w tym konteksćie była moja wypowiedź, że nadal ktoś mąci i nie tylko te rozhisteryzowane babcie, nie uważasz?Wiesz "jagienko" Polska to chyba jest jeszcze w jakimś % państwo prawa :)
Musimy zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy krajem wyznaniowym ale demokratycznym. Przecież na pokładzie samolotu nie byli sami katolicy ale też "prawosławni", "ateiści". Więc czy sprawiedliwością jest "nagradzanie " tylko jednej grupy wyznaniowej?
Czytałem nie tak dawno jak rolnik postawił sobie wiatę na metalowych ceownikach aby móc suszyć swoje zbiory - oczywiscie zazdrośni sąsiedzi "nadali" gdzie trzeba - rolnika ukarano grzywną i decyzją o rozebranie samowoli budowlanej.
Prawo jest prawem - moralnosc , moralnością. Zdrowy rozsądek - no właśnie chyba udał się na URLOP.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
32
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-21 14:59:57
I tu masz rację SOPEL Wiesz "jagienko" Polska to chyba jest jeszcze w jakimś % państwo prawa :)
Musimy zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy krajem wyznaniowym ale demokratycznym. Przecież na pokładzie samolotu nie byli sami katolicy ale też "prawosławni", "ateiści". Więc czy sprawiedliwością jest "nagradzanie " tylko jednej grupy wyznaniowej?
Czytałem nie tak dawno jak rolnik postawił sobie wiatę na metalowych ceownikach aby móc suszyć swoje zbiory - oczywiscie zazdrośni sąsiedzi "nadali" gdzie trzeba - rolnika ukarano grzywną i decyzją o rozebranie samowoli budowlanej.
Prawo jest prawem - moralnosc , moralnością. Zdrowy rozsądek - no właśnie chyba udał się na URLOP.

Powtarzał się nie będę, moje zdanie na ten temat tutaj:
http://familie.pl/Blogi-11-57/b218p5303,Krzyz-smolenski.html
Może tylko końcówkę wrzucę:
""Jedynym argumentem, przemawiającym za obecnością krzyża pod Belwederem jest dobrze znane z PiSowskiej retoryki - "Bo tak!". Wartość tego argumentu jest jednak znikoma. Fakt faktem, krzyż stoi na tym terenie nielegalnie, jest zatem "samowolą budowlaną". Nie powinno być zatem problemu z usunięciem go przez właściciela - i to byłoby najprostsze rozwiązanie. Tego samego zdania są zresztą ci, którzy krzyż ustawili - harcerze. Jednak zaciekle walczący przeciwnicy polityczni tego nie dostrzegają - jakaż zresztą korzyść z prostego rozwiązania, kiedy można sobie tak fajnie poskakać do oczu? Tak się fajnie powyzywać? Połamać sobie łopatki, potłuc foremki, zniszczyć wzajemnie babki z piasku?"
"A teraz, kiedy krzyz znalazł swoje miejsce, niech zamknie gębę i siedzi cicho
. Po co wojować, skoro porozumienie w sprawie krzyza jest zawarte? Po co rozdmucjiwać i robić większe zamieszanie? Bo co, pokoju byc nie może? wojna o krzyz za krótka była?"...
...cieszę się, że sprawa krzyża została ugodowo załatwiona...oby do czasu przeniesienia, KTOŚ nie zaczął jątrzyć...
"- jakaż zresztą korzyść z prostego rozwiązania, kiedy można sobie tak fajnie poskakać do oczu? Tak się fajnie powyzywać? Połamać sobie łopatki, potłuc foremki, zniszczyć wzajemnie babki z piasku?".... - CENT, a o kim Ty piszesz???
Krystyna83 napisał 2010-07-21 20:04:32
O tych, co wykorzystuja krzyż, by powyzywać sie jak dzieci w piaskownicy. Niezaleznie od opcji politycznej "A teraz, kiedy krzyz znalazł swoje miejsce, niech zamknie gębę i siedzi cicho
. Po co wojować, skoro porozumienie w sprawie krzyza jest zawarte? Po co rozdmucjiwać i robić większe zamieszanie? Bo co, pokoju byc nie może? wojna o krzyz za krótka była?"...
...cieszę się, że sprawa krzyża została ugodowo załatwiona...oby do czasu przeniesienia, KTOŚ nie zaczął jątrzyć...
"- jakaż zresztą korzyść z prostego rozwiązania, kiedy można sobie tak fajnie poskakać do oczu? Tak się fajnie powyzywać? Połamać sobie łopatki, potłuc foremki, zniszczyć wzajemnie babki z piasku?".... - CENT, a o kim Ty piszesz???
