woda mineralna - jaką lubicie?

Osobiście polecam Kryniczankę, ponieważ ma aż 2tyś składników mineralnych. Wody o których wy piszecie są to wody źródlane, albo mineralne z niewielka ilością składników (max 500). Tak dla porównania w wiekszości domów kranowka ma do 400 składników mineralnych. Jeśli chce ktoś z was dowiedzieć się o składzie różnych wod zapraszam odwiedzenie strony [wymoderowano]

Ja kupuję róznie, w zaleznosci w jakim sklepie jestem i co mam pod ręka:) Ale wodę uwielbiam:)

Od kiedy kupiłam dzbanek Brita to nie kupuję wody butelkowanej.

Najbardziej lubię "kranówę". Niegazowanych nie kupuję, bo w kranie mam najlepszą. A z minaralnych gazowanych , najbardziej lubię Galicjankę i Muszyniankę. 

olsztyńska kranówa też najbardziej mi smakuje , chociaż jest twarda / widać to po kamieniu , który szybko osadza się w czajniku / ....

mamy dzbanek Dafi. kupujemy zgrzewki wody w Lidlu,podobno to źródlana a nie mineralna.

Też miałam kupić Dafi ale trafiłam na Britę w b.dobrej cenie. 

Woda źródlana jest lepsza od mineralnej?

chyba niekoniecznie.

ja tak samo;-)

Bardzo smakuje mi woda MagneVita gazowana ,kranówy nie trącam.....nie wiem co mi jest ale nigdy w życiu jeszcze nie napiłam się takiej wody prosto z kranu......jakaś choroba czy co.....

Z braku czasu-tez mamy dzbanek Brita jeszcze ten z limitowanej serii ale po przeliczeniu wymiany filtrów i prawidłowym przefiltrowaniu przed uzyciem i tak wole isc i kupic wode :P 

Czasem filtruje ale dzieciom jej nie podaje bo jestem uprzedzona a zarazem pewniejsza wody butelkowej niż chemicznie przefiltrowanej w domu "granulkami" kranówki.

Jakie masz filtry? Ja maxtra

Też mam wkłady Maxra, do dzwanka Marella,no  ale trzeba po włozeniu nowego filtra 3-krotnie wode przefiltrowac i wylac przed użytkiem...jakoś nie ufam Ja pije ale dzieciom nie dam takiej wody

Też mam Marellę:) Wiem o tym 3 krotnym przefiltrowaniu;)

Czasem człowiekowi sie po prostu nie chce Jak kupujemy nowy to nieraz po 2 dniach dopiero filtrujemy  A co sądzisz o tej przefiltrowanej wodzie? Dajesz Wojtusiowi do picia prosto po filtracjii

Mój Wojtuś to stary koń i wody nie pije;) 

Ja dzbanek mam od niedawna, przefiltrowałam 3 razy i dopiero zaczęliśmy pić tą wodę. A co sądzę? Jest lepsza w smaku i mniej śmierdzi niż kranówka.

Nasz znajomy - Pan Profesor z naszej uczelni  powiedział nam, że w Olsztynie jest najzdrowsza woda. A i jeszcze dodał, że z filtrów woda jest jałowa . Filtry pozbawiają ją złych i dobrych składników. I tu po zastanowieniu się , trudno nie przyznać mu racji. Przecież filtry nie działają wybiórczo. 

dokladnie Asia

też tak Myslę Duniu i dlatego wolę mineralną butelkową dzieciom podawac,i mi samej butelkowa równiez lepiej smakuje. Moi malce po prostu szaleją za wodą,Doriaś nawet idąc do przedszkola nie chce soczku tylko wodę:) Filtrowaną ze dzbanka sama czasem pije ale mieszam z sokiem bo dla mnie ma dziwny smak.