Soczewki czy okulary?
Pytanie do okularników - co nosicie soczewki czy okulary?
Jeśli soczewki to jednodniowe, tygodniowe, miesięczne, czy półroczne?
Jeśli okulary to jaki styl preferujecie?
Ja od kilku lat noszę soczewk (dwutygodniowe), ale po ich ściągnięciu, zwykle wieczorem zakładam okulary - aktualnie mam oprawki w stylu retro.
Niestety moja wada jest na tyle duża, że .... muszę coś mieć "na oczach" bo w przeciwnym razie jestem jak "dziecko we mgle"
Też jestem jak dziecko we mgle bez okularów. I właśnie okulary noszę. Tak się przyzwyczaiłam, że w ogóle nie czuję, że je mam na sobie. Ale trafiłaś z tematem, bo jutro wybieram się po soczewki, może mi się wreszcie z nimi uda. Oby! I raczej planuję jednodniowe. Bo na wakacje (woda, morze, słońce) okulary są jednak problematyczne.
Ja noszę okulary, czasami jak nie zapomnę- ostatnio częściej:-) Do samochodu obowiązkowo
Ja mam proste i grube oprawki- bo takie jedynie do mnie pasują
Soczewek nie mogę nosić, bo mam w jednym oku zeza- a na zeza soczewek niestety nie ma, ale na szczęście umiem się obejść bez okularów:-)
Też jestem jak dziecko we mgle bez okularów. I właśnie okulary noszę. Tak się przyzwyczaiłam, że w ogóle nie czuję, że je mam na sobie. Ale trafiłaś z tematem, bo jutro wybieram się po soczewki, może mi się wreszcie z nimi uda. Oby! I raczej planuję jednodniowe. Bo na wakacje (woda, morze, słońce) okulary są jednak problematyczne.
Uprzedzam, początki mogą być trudne. Jak zaczęłam nosić soczewki na nakładałam je przez 10 minut. Teraz 10 sekund i są na gałce ocznej.
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Też jestem jak dziecko we mgle bez okularów. I właśnie okulary noszę. Tak się przyzwyczaiłam, że w ogóle nie czuję, że je mam na sobie. Ale trafiłaś z tematem, bo jutro wybieram się po soczewki, może mi się wreszcie z nimi uda. Oby! I raczej planuję jednodniowe. Bo na wakacje (woda, morze, słońce) okulary są jednak problematyczne.
Uprzedzam, początki mogą być trudne. Jak zaczęłam nosić soczewki na nakładałam je przez 10 minut. Teraz 10 sekund i są na gałce ocznej.
Oj wiem, najważniejsze, to się nie zrażać. Z tym, że soczewek raczej będę używać okazjonalnie, choć jak mi się spodoba... to kto wie
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Noszę okulry od 12 roku życia, zżyłam się z nimi bardzo..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Tylko i wyłącznie okulary a co do stylu aby mi z nosa nie spadały...
Moje jedno oko, ma zdecydowanie wieksza wade niz druga...
Nosze okulary, fakt, czasem w domu nie zakladam, bo wydaje mi sie ze swietnie widze, a tak na dobra sprawe, widze, ale jednym okiem...
Raz nie ubralam okularów wychodzac, wrocilam z takim bolem oczu, ze teraz sie bez nich nie ruszam...
Klasyczne mam :) mowia, na nie "profesorskie" :)
- Zarejestrowany: 25.07.2011, 12:41
- Posty: 1
ja tam nosze okulary - soczewek nie moge. jestem aktywna i na szczescie jest cos takiego jak okulary sportowe - o dzieki ci :) he he
mam zbyt mala wade na soczewki, poza tym okulary nosze tylko do tv i komputera.
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 19:15
- Posty: 860
Też jestem jak dziecko we mgle bez okularów. I właśnie okulary noszę. Tak się przyzwyczaiłam, że w ogóle nie czuję, że je mam na sobie.
Ja tak samo. Ale z soczewkami próbowałam i jednak wróciłam do okularów, chyba nie miałam cierpliwości ;)
Okulary zmuszona jestem nosic od 10 roku zycia i jest to dosc duza wada, jeszcze roznica 0,5 dioptrii pomiedzy prawym a lewym okiem. Przez 10 lat nosilam soczewkidwutygodniowe, zdejmowane na noc. Ale teraz wrocilam do okularow, bo kosztowaly mnie tyle, ze byloby dziwne nosic je tylko pomiedzy zdjeciem soczewek a pojsciem spac.
- Zarejestrowany: 25.08.2011, 08:48
- Posty: 3
Ja noszę soczewki od pewnego okresu. Co prawda z okularów też korzystam, ale zdecydowanie rzadziej. Soczewki to świetna sprawa. Teraz nie wyobrażam sobie egzystencji bez nich:) Po poczatkowych problemach związanych przede wszystkim z przełamaniem się do "dłubania sobie w oku" teraz jest naprawdę fajnie:) no i cenyn wcale nie są tak przerażające jakby się mogło wydawac. Szczególnie jeśli kupuje się w internecie:)
Mam wadę na jednnym oku. Na tyle dużą, że dysproporcja między jednym a grugim okiem przy założonych okularach powoduje potworny ból głowy - efekt noszę na jednym oku soczewki dwutygodniowe.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Noszę okulary i bardzo je lubię:) Nie zamienię na soczewki:)
- Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
- Posty: 1492
nosiłam soczewki miesieczne, ooo...długo, długo - kilkanaście lat!
ale po urodzeniu dziecka (!) zrobiłam sobie (w końcu!) porządne, lekkie i pasujące okulary i noszę je juz od dłuższego czasu...na co niektorzy stwierdzili, że już "nie muszę sie podobać, to noszę" :) Nie wiem...wygodne to jest, choć nie zaprzeczam przez te lata to i do soczewek się przyzwyczaiłam, miałam je na sobie...w trakcie porodu! :) jakoś nikt nie wpadł na to , by kazać mi zdjęć , a i ja za wiele nie myślałam :)))) taki, luzik :)
a róznicę też mam sporą między oczami, ale jakoś to nigdy nie przeszkadzało (1,5 dioptrii)
- Zarejestrowany: 25.08.2011, 08:48
- Posty: 3
Mam wadę na jednnym oku. Na tyle dużą, że dysproporcja między jednym a grugim okiem przy założonych okularach powoduje potworny ból głowy - efekt noszę na jednym oku soczewki dwutygodniowe.
O... szczerze mówiąc z taką sytuacją się nie spotkałam. rozumiem, że w drugim oku nie nosisz żadnych soczewek?
- Zarejestrowany: 26.08.2011, 12:08
- Posty: 22
Ja od trzech lat noszę soczewki dwutygodniowe,ale przeważnie zakładam je tylko wtedy, gdy wychodzę z domu. W domu noszę okulary, bo przy dłuższym (całodniowym) noszeniu soczewek odczuwam jednak dyskomfort.