Sam usunął ciążę swojej dziewczyny!

Koszmar, ani ona, ani on nie mają serca. Chyba, że to wszystko inaczej wyglądało, bo uczucia mogły być ogromne, ale strach większy. Niestety głupota zwyciężyła. 

dla 17sto latki ciąża to "wielka tragedia" ale myślę że jakby mogła porozmawiać o wszystkim ze swoimi rodzicami to do tego by nie doszło! a tak zostanie to w jej psychice do końca życia :/ ale myślę że jednak powinni ponieść konsekwencje... 

Straszne , myślę podobnie jak Debris, to co zrobili będzie ciążyć na ich psychice do końca swoich dni. Może to wystarczająca kara, młodzi i nierozsądni - tylko pytanie gdzie rodzice byli w takich chwilach. A co do pytania skąd czerpią wzorce?...myślę, że z gazet, telewzji internetu - takich różnych "głupkowatych" przypadków jest niestety cała masa

Fajne zdanie: para bała się reakcji ojca. To być moze w tym tkwi problem. Może ojciec był nerwowy, agresywny? Tylko przypuszczam - nie znam przypadku. Z drugiej strony : czemu nauczamy strachu? I to az takiego, który zmusza do radykalnych czynów? Media, świat nauczają, ze nie ma sprawiedliwości i ze nalezy się bać. Nauczają, ze można uprawiać seks i nie liczyć się z możliwością zajścia w ciążę, media nauczają, ze małolaty moga latać po łóżkach, a potem piętnują nieletnie matki... Media podrzucają różne niedobre rozwiązania - w filmach, na filmikach internetowych, w gazetach... O połowie rzeczy złych i o połowie złych pomysłów byśmy nie wiedzieli, gdybyśmy nie mieli mediów... Naukowo można powiedzieć, że ta, co ogłupia ludzi, to "postępujaca" cywilizacja i ze takich czynów będzie wiecej.

Wczoraj z córką ustaliłyśmy, że o konsekwencjach wczesnego współżycia z chłopakiem będziemy rozmawiać z dziewczynkami od momentu gdy dostaną pierwszą miesiączkę. Boimy się , że nasza Alicja będzie uganiać się za rozwydrzonymi chłopakami, bo już na takich zwraca uwagę. Ale jak będzie to czas pokaże.!!!!

Powtórzę się... straszne... Nie wyobrażam sobie czegoś takiego... I tu apel do rodziców... na takie tematy trzeba rozmawiać ze swoim dziećmi aby uniknąć w przyszłości takich dramatów... bo to nie tylko dramat tych nastolatków ale i ich rodziców, którzy temu nie zapobiegli... tak uważam...

podepnę się pod wypowiedź Debris i dziecinki. każdy by chciał uprawiać seks bez konsekwencji... ale tak się nie da. trzeba do pewnych rzeczy dojrzeć.

ja bym wykastrował to coś co śmie nazywac sie człowiekiem... a tą dziewczynę że na to pozwoliła? szkoda słów

ogromny strach musiał nimi kierować.przykre,że musieli sami podejmować decyzję,że rodzice nie wiedzieli,nie chcieli wiedzieć...

Młodzi radzą sobie jak mogą :) pomysł? marny. Więc nalezy zadać sobie pytanie, czy nie lepiej legalizować aborcję czy dalej w archiczny sposób usuwać ciążę.

mimo wszystko mówie aborcji NIE jak gówniarstwo umie się bzykać to powinni tez być odpowiedzialni za to co może być efektem ich "miłości" a za to co zrobili powinni odpowiadać jak za morderstwo OBOJE

No właśnie - może lepiej zabijajmy zgodnie z prawem niż wbrew prawu - dla tych zabijanych dzieci to na pewno sprawi ogromną różnicę - będzie można powiedzieć "Nie bój się córeczko/synku - nowa ustawa pozwala mi Ciebie zabić, więc bez obaw..." :/ Co za połysł... :/

Ja również podpisuję się pod tym co napisała dziecinka i debris.Trochę ich ten problem przerósł.Może gdyby mieli jakiekolwiek wsparcie od rodziców....To kto wie?????Czasem zwykła rozmowa może komuś pomóc.A przecież wysłuchać kogoś,porozmawiać,czy to tak dużo????

Zapewne dopiero jak ,,dorosną''zdadzą sobie sprawę z tego co próbowali zrobić..Widać,że matka jak i ojciec serca nie mają.Szok

To juz nie sa ludzie , mają sprane mózgi tym co oglądają w telewizji i w necie. Powinni się leczyć bo normalne to to nie jest. Dlatego uważam ,że antykoncepcja powinna być szerzej omawiana w kręgach młodzierzy ,lepiej zapobiegać niz później zabijać ,a na pewno znajdą się tacy ktorzy będą chcieli uprawiać sex w tak młodym wieku.

Naprawdę straszne..trudno to sobie w ogóle wyobrazić... i tu pojawia się znów pytanie czy nie lepiej i bezpieczniej dla wszystkich  byłoby zalegalizowanie aborcji, by (jeśli to już konieczne) wszystko odbywało sie zgodnie z prawem i pod nadzorem lekarza a nie w podziemiu..

Ojciec tej dziewczyny, musi by,c prwadziwym tyranem skoro ze strachu przed nim dziewczyna posunęla sie do czegoś takiego. Gdyby miała normalnych rodziców i oparcie w nich nie zrobiłaby tego. 

podobają mi się Twoje słowa. Nie moge natomiast sie podpiąć pod zdanie, ze oboje powinni odpowiadać jak za morderstwo - chociaz i to słowo ma sens. Ja najpierw bym się przyjrzala warunkom, w jakich zyją ( czy sprzyjaja one byciu normalnym).

Czynnik środowiskowy jest ważny, ale ostateczna decyzja należała do nich - do chłopaka i dziewczyny.