Dieta Proteinowa - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Dieta Proteinowa

22odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 9893
Avatar użytkownika aniczka
aniczkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.09.2008, 13:22
  • Posty: 67
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 kwietnia 2010, 21:35 | ID: 184005
Witam! Czy wiecie coś na temat diety proteinowej? Ostatnio kilkoro moich znajomych zaczeło się odchudzać i większość z nich jest na diecie proteinowej. Czy wiecie coś na temat tej diety? Czy jest skuteczna? Czy jest trudna i pracochłonna w przygotowaniu? Czy jest droga jak wszystkie inne diety? itp, itd. wiele pytań można by było jeszcze zadać. Jeśli macie jakieś informacje to proszę o odpowiedź.
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 kwietnia 2010, 06:32 | ID: 184057
    Może skieruj to pytanie do dietetyka.
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 kwietnia 2010, 06:39 | ID: 184059
      a to nie chodzi przypadkiem o dietę ducana (tzw. dieta protal)?
      Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
      Avatar użytkownika aśka r
      aśka rPoziom:
      • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
      • Posty: 3249
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 kwietnia 2010, 06:59 | ID: 184071
      Proszę a oto link: http://www.dietaproteinowa.eu/
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 kwietnia 2010, 07:06 | ID: 184077
        no to dobrze myślałam. wszyscy chwalą tę dietę, że szybka i efektywna i za dużo wyrzeczeń nie trzeba.
        Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
        Avatar użytkownika Katianka
        KatiankaPoziom:
        • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
        • Posty: 2636
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 kwietnia 2010, 09:50 | ID: 184769
        Znajomy był na tej diecie i schudł 15 kg.
        Avatar użytkownika mama dwójki
        mama dwójkiPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.04.2010, 09:14
        • Posty: 48
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 kwietnia 2010, 20:20 | ID: 192391
        Jedyna na co trzeba uważać to nerki i wątroba... mogą tyle białka nie wytrzymać, optymalnie powinniśmy jeść i białka i węglowodany. Najważniejszy umiar... Łatwo powiedzieć, wiem, bo sama tę dietę przerobiłam i schudłam ok 6 kilo. Ale niestety nie wytrzymałam w jakimś momencie i wszystko wróciło... jak zwykle....
        Avatar użytkownika plascynacja
        plascynacjaPoziom:
        • Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
        • Posty: 421
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 kwietnia 2010, 17:17 | ID: 195797
        Ja właśnie dzisiaj zaczynam diete proteinową. Duzo czytałam i znam opinie osób, które przez nią przeszły. I faza uderzeniowa - zero węglowodanów i tłuszczu....będzie ciężko, bo choć nie jestem słodkim łasuchem, raz na jkiś czas mie dopada - tak średnio co miesiąć :) - żeby wciagnąć jakąś słodycz....
        Avatar użytkownika plascynacja
        plascynacjaPoziom:
        • Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
        • Posty: 421
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 kwietnia 2010, 17:18 | ID: 195799
        Trzymajcie za mnie kciuki!!! Przydadzą się :p
        Avatar użytkownika plascynacja
        plascynacjaPoziom:
        • Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
        • Posty: 421
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 kwietnia 2010, 17:20 | ID: 195804
        Dzień pierwszy: śniadanie: twarożek z ogórkiem President obiad: sałatka: tuńczyk, serek wiejski, ogórek korniszony i 2 jaja obiado-kolacja: dwa jaj na twardo + 2 kawy i 2 gumy do żucia :) jest po 19-tej, więc na tym powinnam zakończyć jedzonko, co nie?
        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 kwietnia 2010, 17:44 | ID: 195836
          twarożek president ma chyba zbyt dużo tłuszczu
          chyba znów zacznę tę dietę, bo święta mi przerwały i mam wrażenie, że rozrastam się w zastraszającym tempie 
          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 kwietnia 2010, 17:59 | ID: 195849
            Dietetyk pierwszy: Zdecydowanie odradzam stosowanie tego typu diet. Poniżej postaram się wytłumaczyć dokładnie dlaczego. Najpierw chciałabym jednak pokrótce opisać tę dietę.

            Wspomniana przez Panią dieta, jest dietą o wysokiej zawartości białka. Podzielona jest ona na 4 fazy:

            1. Faza 1 (Faza ataku). Podczas tego etapu dozwolone są tylko i wyłącznie produkty znajdujące się na specjalnej liście, zjadane w ściśle określonej ilości. Jeść można tylko i wyłącznie artykuły będące źródłem białka zwierzęcego, takie jak mięso, ryby, owoce morza, podroby, jaja, niskotłuszczowe produkty mleczne.

            2. Faza 2 Do produktów przewidzianych w fazie 1 można włączyć również surowe ugotowane warzywa. Podczas tej fazy występują naprzemiennie okresy gdy je się tylko i wyłącznie produkty białkowe oraz warzywa z produktami białkowymi. Trwa ona aż do uzyskania docelowej masy ciała.

            3. Faza 3 (Faza konsolidacji) Na każdy kilogram utracony w fazie 2, przypada 10 dni fazy 3. Podczas tego okresu je się zarówno produkty przewidziane w fazie 1 jak i 2. Dodatkowo można jeść owoce, ograniczone ilości pieczywa itp.

            4. Faza 4 (Stabilizacja) Składa się ona z 1 dnia "na" czystym białku i 6 dni z bardziej tradycyjnym menu. Dodatkowo zjada się też produkty owsiane.

            Dieta ta jest bogatobiałkowa i ma ograniczoną ilość energii. Ogólnie rzecz biorąc nie polecam takiej diety: - nie jest ona urozmaicona (zwłaszcza w fazie 1 i 2). Może to prowadzić do powstania licznych niedoborów pokarmowych. - brak błonnika pokarmowego w fazie 1 może powodować powstanie zaparć, - duża zawartość produktów zwierzęcych sprawia, że dieta ta jest bogata w cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe, może to powodować zwiększenie stężenia cholesterolu w surowicy krwi i rozwoju miażdżycy.

            Zagrożeniem jest także nadmierna podaż białka w takim menu, co może: - obciążać nerki i wątrobę, - prowadzić do zakwaszenia organizmu (objawia się między innymi przewlekłym zmęczeniem, brakiem apetytu), - powodować równoczesne niedobory węglowodanów, głównego źródła energii dla organizmu, W pierwszej kolejności spalany jest glikogen z mięśni, z nim następuje utrata wody. - potencjalnie prowadzić do takich zaburzeń jak wahania nastroju, zachcianki na produkty węglowodanowe.

            Owszem, na diecie tej można schudnąć szybko, pytanie tylko czy zdrowo.

            Dietetyk drugi:

            Faza I diety powoduje brak spożycia wielu substancji między innymi błonnika, doskonale spowolnienie pracę układu pokarmowego! Jak układ pokarmowy ma działać poprawnie jedząc jedynie mięso?

            Proponuję wypróbujcie z każdym rodzajem produktów ten sam zabieg:) - jedzcie tylko daną grupę, zobaczycie jak będziecie chudli:) Co ciekawsze, jedząc tylko czekoladę - to dowiedzione naukowo:)- też można schudnąć na wadze! Albo nabawić się wstrętu jej na całe życie, co u niektórych będzie skutkowało schudnięciem:))) I co z tego? Co powie na to nasze organizm? Jak zareaguje dziś, a co Wam odda za jakiś czas? Co wysiądzie na początku? Nerki, wątroba? - OK, podpowiedź - pierwszy objaw będzie problem z wypróżnianiem się - zaparcie wygrywa:))

            Kolejna sprawa to faza II - huśtawka tydzień po tygodniu - jedząc tylko mięso, a kolejnego tygodnia wszystko byle o niskim IG (bo banany, winogrona, czereśnie są o wysokim) [a ten pan od IG już był krytykowany:))) Ja zgadzam się ze wskaźnikiem IG ale nie jestem jego ślepym wyznawcą - jestem za pan brat ze sportem i jem banany:)))] Ale wracając do II fazy - fundujemy naszemu układowi pokarmowemu niezłą huśtawkę, no i ile my i nasze ciałko można wytrzymać takiego szaleństwa? Ja osobiście mam zawsze zachcianki - więc ja bym nie wytrzymała, a znając mój organizm - on też by się zbuntował:) A słyszałam że są tacy co i 7 miesięcy zamierzają być w fazie II - to muszą być ludzie z żelaznym charakterem!!!!! Jak ktoś chce schudnąć 5 kg to co innego niż 20 czy 30 kg. Co prawda na 5 kg i na 30 kg znam lepsze, milsze i szybsze sposoby, niż akurat ta dieta:) Coś co będzie dawało Wam poczucie przyjemności z życia. Czasami słysząc od osób która chce na tej diecie schudnąć 20-30-40 kg, myślę sobie tak. Doprowadziliście swoje ciało do otyłości, nadwagi i teraz nimby macie charakter aby z tą dietą schudnąć? OK, trakuję to jak żart:))) Bo to jest nierealne:((( Znam taką jedną co na diecie schudła 17 kg, wyglądała bosko, teraz przytyła te 17 plus kolejne 11 - wooow jest WIELKA:) Diety mają to do siebie, że są popularne a później tracą na popularności, zyskują krytyków:) Są diety łatwe, trudne i są takie jak ta proteinowa - nudna jak flaki. Jak długo na niej można wytrzymać? Uważam że mały procent osób schudnie na niej duże kilogramy, bo nie są w stanie skończyć jej, 97% przerywają ją! Przy mniejszych kilogramach 5-7 wierzę, że skończy tę dietę znacznie większy procent osób. Ale w 90% efekt jojo gwarantowany! Sportowcy od lat ją stosują przed zawodami, gdzie wymagana jest odpowiednia waga ciała - zawsze mają efekt jojo. Cóż, nie ma co odbierać nikomu nadziei, wiara czyni cuda, ale ta dieta u niewielu osób zdziała owe cuda. NA 100% cuda będą u autora diety w kieszeni:) On sobie na cuda będzie mógł dzięki tym którzy kupili tę książkę pozwolić. Osobą chcącym stracić powyżej 5 kg, proponuję idźcie na spacer, może Wam te pomysł przejdzie:))) Już teraz wiadomo, że długie stosowanie diety proteinowej jest niezdrowe dla organizmu. Może tak w zamian, jedzcie 5-7 małych posiłków dziennie - zróżnicowanych i zrównoważonych. Wszystkiego z umiarem i rozsądkiem, starajcie się jeść to co najlepiej lubicie (co nie znaczy ciastka, lody, czekoladki, i inne słodycze - co nie znaczy, że od czasu do czasu nie macie ich z przyjemnością zjeść - byle z rozsądkiem) - to zagwarantuje, że może w dłuższym czasie ale przyjemnie, bezpiecznie i zdrowo pozbędziecie się w zbędnych kilogramów i tłuszczu z organizmu. A zdrowy nawyk jedzenia mniejszych ilości a częściej, zaprocentuje Wam na całe życie:) Pozdrawiam i życzę zdrowia

            z forum gazeta.pl
            Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
            Avatar użytkownika plascynacja
            plascynacjaPoziom:
            • Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
            • Posty: 421
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 kwietnia 2010, 18:21 | ID: 195883
            Odpowiedź na #10
            no nie spojrzałam na zawartość tłuszczu, ale jutro oblookam :)
            Użytkownik usunięty
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 kwietnia 2010, 18:50 | ID: 195907
              Tak okiem dyletanta (bo się nie znam) i na logikę - każda dieta uderzeniowa zakłóca wg mnie metabolizm organizmu i doprowadza do zachwiania równowagi, co prędzej czy później odbije się na zdrowiu. Może to byc nadciśnienie, schorzenie watroby czy nerek... Jeżeli przez lat kilkanascie/dziesiąt przyzwyczajamy organizm do pewnych zasad, to skutki ich naruszenia mogą być gorsze od zysków.
              Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
              Avatar użytkownika plascynacja
              plascynacjaPoziom:
              • Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
              • Posty: 421
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 kwietnia 2010, 19:00 | ID: 195916
              centaurek napisał 2010-04-20 20:50:44
              Tak okiem dyletanta (bo się nie znam) i na logikę - każda dieta uderzeniowa zakłóca wg mnie metabolizm organizmu i doprowadza do zachwiania równowagi, co prędzej czy później odbije się na zdrowiu. Może to byc nadciśnienie, schorzenie watroby czy nerek... Jeżeli przez lat kilkanascie/dziesiąt przyzwyczajamy organizm do pewnych zasad, to skutki ich naruszenia mogą być gorsze od zysków.
              Też się nad tym zastanawiałam, ale ta faza uderzeniowa trwa kilka dni, potem wchodza kolejne produkty, które można jeść i sukcesywnie powinnam się uczyć pewnych nawyków - nie łaczenia węglowodanów i tluszczy czy węglowodanów i protein...
              Użytkownik usunięty
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                20 kwietnia 2010, 19:04 | ID: 195920
                plascynacja - w Twoim menu brakuje otrębów (błonnik) i trochę mięsa
                i moim zdaniem jesz za mało 
                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  20 kwietnia 2010, 19:05 | ID: 195921
                  plascynacja napisał 2010-04-20 21:00:25
                  centaurek napisał 2010-04-20 20:50:44
                  Tak okiem dyletanta (bo się nie znam) i na logikę - każda dieta uderzeniowa zakłóca wg mnie metabolizm organizmu i doprowadza do zachwiania równowagi, co prędzej czy później odbije się na zdrowiu. Może to byc nadciśnienie, schorzenie watroby czy nerek... Jeżeli przez lat kilkanascie/dziesiąt przyzwyczajamy organizm do pewnych zasad, to skutki ich naruszenia mogą być gorsze od zysków.
                  Też się nad tym zastanawiałam, ale ta faza uderzeniowa trwa kilka dni, potem wchodza kolejne produkty, które można jeść i sukcesywnie powinnam się uczyć pewnych nawyków - nie łaczenia węglowodanów i tluszczy czy węglowodanów i protein...
                   Cóż, diet nie lubię, nie ukrywam - mój organizm sam sobie wagę reguluje i na jednej się trzymam. A fachowcy, jak to fachowcy - jedni mówią, że źle, inni - że dobrze. Fakt, że większość (zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy) mówią, że jednym z podstawowych warunków takich diet jest regularna opieka lekarska i kontrola organizmu.
                  Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
                  Avatar użytkownika plascynacja
                  plascynacjaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
                  • Posty: 421
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  20 kwietnia 2010, 19:11 | ID: 195928
                  kareia napisał 2010-04-20 21:04:21
                  plascynacja - w Twoim menu brakuje otrębów (błonnik) i trochę mięsa
                  i moim zdaniem jesz za mało 
                  generalnie dużo nie jem; nawet głodu dzisiaj nie poczułam....moze jadę na wczorajszych zapasach....wczoraj zrobiłam pożegnanie z bułeczkami :) otręby dojdą, bo inaczej pojawią się problemy z....zaparciami a mięso zaplanowane na jutro - pierś z kurczaka z piekarnika, mniam dzięki za rady - oby więcej!
                  Avatar użytkownika aniczka
                  aniczkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 26.09.2008, 13:22
                  • Posty: 67
                  18
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 kwietnia 2010, 17:36 | ID: 202419
                  Dziękuję Wam wszystkim za wypowiedzi. Skoro ta dieta może przynieść więcej złego niż dobrego to chyba nie będę jej stosować. Mąż kupił mi rower i już od dwóch tygodni zamiast autobusem to do pracy jadę rowerem. Efektów wagowych nie widać, ale ile satysfakcji. Już od rana jestem pełna werwy i energi, a pośladki i uda stały się jędrniejsze. Samopoczucie rewelacyjne i szybki transport bez korków.
                  Avatar użytkownika litiwewa
                  litiwewaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 05.04.2023, 17:13
                  • Posty: 8
                  19
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 kwietnia 2023, 15:59 | ID: 1474739

                  Hej, jeśli chcecie szybko schudnąć to wpiszcie w google

                   

                  DIETALUX

                   

                  wyświetli się wam bloog na wordpress dzięki któremu na pewno schudniecie :D

                  Avatar użytkownika Amelia 57
                  Amelia 57Poziom:
                  • Zarejestrowany: 25.10.2022, 12:52
                  • Posty: 30
                  20
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 maja 2023, 13:05 | ID: 1474919
                  Schudłam 5 kg w 2 miesiące na tej diecie, ale lekarz mi ją przepisał. skonsultuj się ze specjalistą

                  https://doctorpro.pl/blog/recepty-diet-for-diabetics-menu