Polizał was pies? Lepiej to przeczytajcie
Psy to niezwykle urocze stworzenia, które często pozostają w bardzo bliskich relacjach ze swoimi właścicielami. Co to oznacza w praktyce? Ludzie pozwalają pupilom na lizanie się po dłoniach oraz policzkach. Nie zdają sobie oni jednak sprawy, że może to być bardzo niebezpieczne dla ich zdrowia.
Psy, nawet te, które 90% dnia spędzają w domu ze swoimi właścicielami, często wtykają nos w nieprzyjemne miejsca. Dodatkowo liżą się po narządach intymnych, a w ich ślinie może znajdować się wiele szkodliwych dla człowieka substancji. Bakterie i wirusy mogą powodować zmiany skórne, a często wyrządzić jeszcze groźniejsze zmiany w organizmie. Naukowcy informują, że zapadniecie na chorobę przez pupila, nie jest regułą, jednak zdarza się stosunkowo często. Bywa, że nosiciele chorób nie zdają sobie sprawy z tego, skąd one faktycznie się wzięły.
Co może nam grozić?
- Grzybicze zakażenie skóry
Jest to bardzo powszechne schorzenie, wywoływane przez grzyby chorobotwórcze. Leczenie choroby nie jest skomplikowane, jednak wymaga szybkiej reakcji, by nie doszło do powikłań. Można się jej nabawić nie tylko poprzez "pocałunki" z psem, ale także w wyniku kontaktu z innymi zwierzętami albo zainfekowanymi przedmiotami, czy powierzchniami, na których stoimy gołymi stopami.
- Gronkowiec złocisty
Gronkowiec złocisty to bardzo inwazyjna bakteria i w zależności od miejsca, w którym zlokalizowane jest zakażenie, może przyczyniać się do wystąpienia odmiennych dolegliwości. Zwykle objawia się jako zakażenie skóry, tkanek podskórnych i miękkich. Pamiętajcie, żeby nigdy nie bagatelizować tej choroby!
onet.pl
Uważajmy na tych naszych pupili...