Postanowiłam razem z Wojtkiem przejść na dietę. Głównym problemem u mnie jest to,że jem jeden- góra dwa posiłki dziennie. Nie jem śniadań, obiad rzadko, dopiero wieczorem robię się głodna. Niestety nie służy to mojej wadze i dlatego postanowiłam to zmienić. Od jutra zaczynam prawidłowe odżywianie które mam nadzieję przyniesie efekty. Trzymajcie kciuki!:) A może ktoś odżywia się tam samo jak Ja i chciałby to zmienić? Zapraszam


Muszę coś z tym zrobić, bo wyglądam tragicznie i to widzę. Ostatnio miałam podawać dzieciątko do chrztu. Spokojna byłam, że mam się w co ubrać a jak zaczęłam mierzyć kiecki, to się rozpłakałam na swój widok
Oświęcim normalnie. Poszłam w spodniach i białej koszuli.
