Czy matka Madzi trafi ....

już dawno powinna siedzieć w więzieniu!

Zastanawia mnie , dlaczego chodzi wolno? Co jest grane? 

Myślę, że tym razem już wszystko jest jasne. I jeszcze raz powtarzam: żal mi babci Madzi. Straciła wnuczkę i straci córkę. 

A czynu Madzi nic nie usprawiedliwia . Ani choroba ani sytuacja finansowa ani jej miłóść do męża. 

Powinna zostać ukarana. A piętno dzieciobójczyni ciążyć na niej będzie całe życie. 

Gorzej, że to odbije się na dziadkach. 

dokładnie. najbardziej teraz cierpi rodzina małej Madzi. straciła malutką istotkę i zawiodła się na jej matce. 

Prawie rok im zajęło dojście do tego że dziecko zostało uduszone - to kolejny rok będą dochodzić do tego kto udusił. Nie sądzę żeby szybko poszła siedzieć.

No przy naszej "wspaniałej" polityce jest to jak najbardziej możliwe. Smutne to bez względu na powody jakimi się kierowała. Mimo to uważam, że i mąż i dziadkowie powinni być uznani za współwinnych, bo nie wierzę, że tak świetnie się maskowała i nikt nic nie zauważył co jej w głowie siedzi, a jeśli specjalnie się nie interesowali to też źle, bo nie raz już słyszałam o depresyjnym samopoczuciu mam po porodzie i co ? Najlepiej zostawić wtedy matkę samą.

Matkę Madzi kompletnie nic nie usprawiedliwia, ale czy ta sprawa uświadomi innych przed możłiwymi niebezpieczeństwami?

Wątpię.

Nie rozumiem, dlaczego dziadkowie mają być współwinnymi? Podam mi przyczynę, bo może ja coś przeoczyłam w tej kwestii. Przyznam się, że nie śledziłam dokładnie wydarzeń.

ona powinna siedziec od czasu gdy ustalili, ze madzia zostala zamordowana. a nie..

Wiesz... ja wyniosłam model pokoleniowej pomocy w rodzinie. Jeśli młodsi czegoś nie potrafili, lub potrzebowali wsparcia to na dziadków można było liczyć, tak samo jak na rodziców. A ja w jednym z programów o tej sprawie i w kilku artykułach jeszcze tych początkowych słyszałam wielokrotnie, że dziadkowie Madzi nieinteresowali się tym co dzieje się w ich domu, rzadko ją odwiedzali itp.

Ja nie mówię, żeby na siłę wpychać się komuś do tzw. łóżka i pouczać jak ktoś co ma robić, ale uważam, że taka zwykła codzienna troska o zdrowie o samopoczucie, takie ofiarowanie młodej mamie poczucia, że nie jest sama w razie "w" to może kobiecie tylko pomóc.

Może to naiwne, ale myślę, że takie wsparcie mogłoby Madzię uratować od śmierci...

Teraz mleko już jest rozlane i zgadzam się z tym co napisałaś, że to konkretne piętno powinno ciążyć na niej do końca życia.

Dlaczego współwinni? Skoro po tym wszystkim ta Kasia tak grała to pewnie wczesniej tez i komu do głowy by przyszło ze stanie sie tragedia? Nikt z góry takich rzeczy nie zakłada!

Żeby było sprawiedliwie, powinna siedzieć do wyjaśnienia!!! A skoro to wyjaśnienie już jest, powody są znane, dlaczego maleńka Madzi straciła zycie... Dożywocie dla niej..... Nie ma innej opcji!!!!! I choć to nie wróci życia dziecku, to jednak karę bardzo surową powinna ponieśc!!!!

Też mam takie zdanie...

a tak dostawala jeszcze ochrone, dom..

dokladnie tez jestem tego zdania...wsadzaja do aresztu za mniejsze przewinienia...tyle ze areszt jest chyba max na 3 miesiace, wiec musieliby sie uwinac ze sledztwem co w przyp "naszych" bieglych jest dosc trudne :(

mysle ze ta kobieta jest jednak niepovczytalna...na zdrowy rozum czy normalny czlowiek zabija dziecko?? przeciez nawet zwierze (zdrowe)  nie zabija wlasnego potomstwa...a czlowiek niby istota rozumna etc...

bardzo mnie ciekawi jak długo to jeszcze potrwa i jak się skończy, bo w to, że kiedykolwiek poznamy prawdę już nie wierzę.

Zapewne żadna normalna matka nie zabija dziecka, więc z głową to Ona problemy ma na bank, ale kto normalny w takiej sytuacji w jakiej Ona się znalazła robił by wokół siebie tyle medialnego szumu??

prawda,prawda? chyba jej nie poznamy. udusiła dziecko? nie ma wytłumaczenia dla tej zbrodni!!! i jaka kara ma być odpowiednia? w miarę normalne życie w pierdlu? wyrzuty sumienia ją zamęczą. chyba,że nie ma serca... nie zdziwiłabym się.

Czy ona ma sumienie???? Wątpię!!!!

a no właśnie. więc jaka kara ma być "odpowiednia"?

Na zabójstwo nie ma "odpowiedniej" kary.... Chyba, że głowa za głowę.... W więzieniu mają teraz podobno lepiej niż  w niektórych domach jest. Jedzenie ma, cpeło ma telewizja, świetlica, komputery, i niczym się nie przejmuje.Ani rachunkami, ani tym, co sie dzieje wokół...