21 sierpnia 2012 12:17 | ID: 820670
21 sierpnia 2012 12:33 | ID: 820677
21 sierpnia 2012 12:52 | ID: 820682
Pożyczyłam takiej dziewczynie pieniądze . Pracowałyśmy razem w sklepie spożywczym.Mówiła ze nie ma pieniędzy a musi kupić coś na kolacje. Pożyczyłam dokładnie 12,50 zł. Wiem od zmianowej ze kupiła papierosy. Wstyd jej było i sie do mnie nie odzywała mimo że nic a nic jej nie powiedziałam. Teraz ani koleżanki ani pieniędzy. dobrze że była to mała kwota.
21 sierpnia 2012 21:46 | ID: 820839
kiedyś koleżanka oskarżyła mnie o to, że pod jej nieobecność w pokoju ( wyszła do łazienki) ukradłąm jej papierosa z torebki bo ona słyszała kliknięcie i pamięta ile miała= pokazałam jej gdzie są drzwi, bo takich niedorzecznych oskarżeń w swoim mieszkaniu słuchac nie zamierzałam
22 sierpnia 2012 11:18 | ID: 821015
Mamy znajomych młodszych od nas.On ma 27 lat i zachowuje się jak 19 latek a ona 23.Zawsze wpadali do nas ok godziny 19 20 czyli kiedy jest czas na karmienie dzieci, kąpiel i kładzenie spać. Na początku przymykałam na to oko i robiłam swoje a z nimi zostawał mój mąż.Ok 6 miesiecy temu też "wpadli" jak zwykle bez zapowiedzi i od razu się żalą na innych naszych wspólnych znajomych, że "mieli czelność im zwrócić uwagę, że jak się do kogoś wybiera to należałoby się uprzedzić wcześniej i na dodatek nie o tej godzinie bo oni też mają małe dzieci i nie mają czasu na przyjmowanie o takiej porze gości".Jakie było ich zdziwienienie, gdy zamiast wyczekiwanego zrozumienia usłyszeli od nas to samo.
Niedługo sami zostaną rodzicami i może wtedy zrozumieją, o co nam chodziło.
22 sierpnia 2012 20:54 | ID: 821272
Koleżanka usłyszała w rozmowie ode mnie tekst :''Ty się chyba z choinki zerwałaś''.... Złość do tej pory, bo stwierdziła, że na drzewach tylko małpy się bujają;)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.