Co dziś u Was słychać? cz. IV
Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
a ja juz nie robie nic.
siedze no i latam miedzy allegro a familka
No ja już łepek swój umyłam i zaraz będę pranko na balkon wieszała a potem po zakupki trzeba iść...
Nazbierałam znowu tych orzechów, w tym roku wyjatkowo jest ich baaaardzo dużo. Oddam troche Grześka mamie i mojej cioci. Przy okazji przyniosłam sobie jabłuszka. Niedługo będzie trzeba ja pozrywać w skrzynki. A na dworze cudownie, wiedziałam, że jest ciepło, ale nie spodziewałam się, że aż tak.
He he he - a ja trochę swoich orzechów już włożyłam do doniczki i... ładnie się w niej prezentują...
Ja swoje wyniosłam do piwnicy, jak pali się w centralnym to lepiej schną:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A moja pralka znowu "chodzi" i ponoć wypoziomowana jest - wrrr... 
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
a ja juz nie robie nic.
siedze no i latam miedzy allegro a familka
No ja już łepek swój umyłam i zaraz będę pranko na balkon wieszała a potem po zakupki trzeba iść...
moje juz schnie na balkienie.
mala zaraz wstanie pewnie to zje i lecimy na podworko loki nie pada i jest jakos w miare
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nazbierałam znowu tych orzechów, w tym roku wyjatkowo jest ich baaaardzo dużo. Oddam troche Grześka mamie i mojej cioci. Przy okazji przyniosłam sobie jabłuszka. Niedługo będzie trzeba ja pozrywać w skrzynki. A na dworze cudownie, wiedziałam, że jest ciepło, ale nie spodziewałam się, że aż tak.
He he he - a ja trochę swoich orzechów już włożyłam do doniczki i... ładnie się w niej prezentują...
Ja swoje wyniosłam do piwnicy, jak pali się w centralnym to lepiej schną:)
MADZIU ja mam mało bo od kogoś swego czasu dostaliśmy i tak - leżą już kilka lat... he he he 
Jak je dostaliśmy to pojedliśmy a potem się znudziły i tak zostały...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
a ja juz nie robie nic.
siedze no i latam miedzy allegro a familka
No ja już łepek swój umyłam i zaraz będę pranko na balkon wieszała a potem po zakupki trzeba iść...
moje juz schnie na balkienie.
mala zaraz wstanie pewnie to zje i lecimy na podworko loki nie pada i jest jakos w miare
I zaraz moje będzie schło i słoneczko będzie z tej strony co balkon....
Nazbierałam znowu tych orzechów, w tym roku wyjatkowo jest ich baaaardzo dużo. Oddam troche Grześka mamie i mojej cioci. Przy okazji przyniosłam sobie jabłuszka. Niedługo będzie trzeba ja pozrywać w skrzynki. A na dworze cudownie, wiedziałam, że jest ciepło, ale nie spodziewałam się, że aż tak.
He he he - a ja trochę swoich orzechów już włożyłam do doniczki i... ładnie się w niej prezentują...
Ja swoje wyniosłam do piwnicy, jak pali się w centralnym to lepiej schną:)
MADZIU ja mam mało bo od kogoś swego czasu dostaliśmy i tak - leżą już kilka lat... he he he Jak je dostaliśmy to pojedliśmy a potem się znudziły i tak zostały...
Mi pewnie też się znudzą, jak tyle ich jest:)
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
zmykam na podwórko...do późnij:)
a ja juz nie robie nic.
siedze no i latam miedzy allegro a familka
No ja już łepek swój umyłam i zaraz będę pranko na balkon wieszała a potem po zakupki trzeba iść...
moje juz schnie na balkienie.
mala zaraz wstanie pewnie to zje i lecimy na podworko loki nie pada i jest jakos w miare
I zaraz moje będzie schło i słoneczko będzie z tej strony co balkon....
A ja mam pustki w koszu, pewnie w sobote będę prać...
zmykam na podwórko...do późnij:)
miłego spacerku
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
mięsko się piecze na obiad:) położyłam Maję spać, odleciała od razu:)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
mięsko się piecze na obiad:) położyłam Maję spać, odleciała od razu:)
moja zaraz przyleci jak tylko wstanie
Patrze przez okno i widze, że ludzie na krótki rękaw chodzą, ale im dogrzało!!!
mięsko się piecze na obiad:) położyłam Maję spać, odleciała od razu:)
pewnie wstanie na obiadek;)
mięsko się piecze na obiad:) położyłam Maję spać, odleciała od razu:)
moja zaraz przyleci jak tylko wstanie
to masz zagwarantowane!!!
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
mięsko się piecze na obiad:) położyłam Maję spać, odleciała od razu:)
pewnie wstanie na obiadek;)
oby wstała dopiero jak ja sobie spokojnie zjem. nie lubię jak jemy wszyscy razem, bo ona je długo i dużo i wtedy ja mam już zimne i jeszcze dochodzi Oskar ze swoim marudzeniem i nie mogę się skupić na swoim :D
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
Patrze przez okno i widze, że ludzie na krótki rękaw chodzą, ale im dogrzało!!!
u mnie też, ale mi zimno, nawet jak tylko na balkon wychodzę.
mięsko się piecze na obiad:) położyłam Maję spać, odleciała od razu:)
pewnie wstanie na obiadek;)
oby wstała dopiero jak ja sobie spokojnie zjem. nie lubię jak jemy wszyscy razem, bo ona je długo i dużo i wtedy ja mam już zimne i jeszcze dochodzi Oskar ze swoim marudzeniem i nie mogę się skupić na swoim :D
No to niech tak będzie, niech wstanie, aż Ty się najesz:) przynajmniej wtedy obie będziecie najedzone;)
Uciekam, bo dziś się tu zasiedziałam, trzymajcie się pa
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
Uciekam, bo dziś się tu zasiedziałam, trzymajcie się pa
pa, miłego:)
