U mnie od dzisiaj reorganizacja!!!
Ola poszła pierwszy dzień do pracy. Na 1/2 etatu. A więc ja rano odprowadzam Alę do szkoły wracam i Ola idzie na 10-tą do pracy. Wracając odbiera Alę ze szkoły. Ala 2 godziny bawi się na świetlicy.
A ja w tym czasie zajmuję się Majką, usypiam i przygotowuję obiad. A dzisiaj jeszcze od 18-tej mam dyżur, bo Ola idzie z Alą na trening. Pada więc nie zabiera ze sobą Majki.
I tak już na razie będzie. Zmieni się coś może we wrześniu, jeżeli ( a taką mamy nadzieję) podpiszą z Olą umowę na dłuższy okres, bo na razie ma na 3- m-ce.
Jutro mąż znów idzie do pracy. I będę sama.