Co wypada a co nie w pewnym wieku?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zainspirowana innym wątkiem :)
Czy trzydziestolatka, matka i żona nie wygląda komicznie w warkoczykach?
Czy są jakieś ograniczenia np. w modzie dla okreslonych grup wiekowych?
Potraficie podać przykłady gdy coś ewidentnie nie pasuje własnie z powodu wieku?
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Odmładzanie na siłę, strój nastolatki do twarzy ze zmarszczkami i siwymi włosami zapewne nie pasuje.
Raczej nie ppasuje.
Widziałam panią z prostymi rozpuszczonymi siwymi włosami... starszą panią... nie pasowały jej te włosy.
Dla mnie śmiesznie wyglądają osoby dorosłe, które noszą opaski, kokardki, kolorowe spinki na włosach.
Mocno wydekoldowane (lub z odsłoniętymi plecami) 70 - latki, w miejscu publicznym, też niekoniecznie wyglądają fajnie.
Podobnie jest z zakładaniem legginsów przez osoby, starsze, a przy tym dość otyłe. Oczywiście dla mnie mogą tak chodzić, ale ja w ich wieku tak bym się nie ubrała :) Uważam, że legginsy jednak lepiej pasują ludziom młodym :)
I jeszcze jedno, co mnie trochę... śmieszy - strasznie mocne podkreślanie brwi i oczu - zwłaszcza czarnym ołówkiem. Starsza pani w takim makijażu wygląda jak "czarownica" - ale podobno o gustach się nie dyskutuje, więc widząc taką panią lekko się uśmiecham i... idę dalej :)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ja właśnie uwielbiam podpiąć włosy spinką i często się zastanawiałam czy nie wyglądam komicznie. Opaski także noszę ale bez kokardek.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ja noszę klamrę. I mysle, ze wypada ( chociaz fakt, ludzie myslą, ze mam mniej lat niz mam)
Włosy tez spinka podpinałam. Rzadko, ale się zdarzało.
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Mi też zdarza się w kucyku chodzić i ze spinkami od spodu, nie widzę w tym nic złego.
Ja właśnie uwielbiam podpiąć włosy spinką i często się zastanawiałam czy nie wyglądam komicznie. Opaski także noszę ale bez kokardek.
Upięcie włosów zwykłą spinką jest OK. Ale np. taką... to już trochę obciach.
Podobnie jest z opaska mi:
taka jest OK
a taka... niekoniecznie
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
No to do którego roku życia można nosić mini?
niedaleko nas mieszka kobieta,matka,żona i babcia,która mimo wieku sporo po 50-tce nosi mini...nie wygląda to smacznie. poza tym dobiera fatalne dodatki do tej mini,buty...ehhhh ale chyba jej z tym dobrze. w każdym bądź razie znają ją u nas :)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Z tymi warkoczykami to zależy od stylu i charakteru, nie od wieku, tak mi się zdaje...
pewnie. bez przesady. rozumiem,że kobieta po 40-tce w warkoczach to średnio wygląda,ale 30-tka? nie...jestem jeszcze przed 30-tką i warkocze lubię :)
No to do którego roku życia można nosić mini?
niedaleko nas mieszka kobieta,matka,żona i babcia,która mimo wieku sporo po 50-tce nosi mini...nie wygląda to smacznie. poza tym dobiera fatalne dodatki do tej mini,buty...ehhhh ale chyba jej z tym dobrze. w każdym bądź razie znają ją u nas :)
Wszystko zależy od... nóg. Są dwudziestolatki, które w mini wyglądają gorzej niż np. czterdziestolatki. Uważam, że najpierw trzeba spojrzeć w lustro, OBIEKTYWNIE ocenić swoje "walory", a potem zastanowić się jaka długość spódnicy jest dla nas odpowiednia. Nie ma tutaj jakiejś sztywnej granicy wieku :)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
No to do którego roku życia można nosić mini?
niedaleko nas mieszka kobieta,matka,żona i babcia,która mimo wieku sporo po 50-tce nosi mini...nie wygląda to smacznie. poza tym dobiera fatalne dodatki do tej mini,buty...ehhhh ale chyba jej z tym dobrze. w każdym bądź razie znają ją u nas :)
Wszystko zależy od... nóg. Są dwudziestolatki, które w mini wyglądają gorzej niż np. czterdziestolatki. Uważam, że najpierw trzeba spojrzeć w lustro, OBIEKTYWNIE ocenić swoje "walory", a potem zastanowić się jaka długość spódnicy jest dla nas odpowiednia. Nie ma tutaj jakiejś sztywnej granicy wieku :)
no jasne. zgrabna,zadbana kobieta nawet w takim wieku może nieźle wyglądać w mini czy innym "młodzieżowym " ubraniu. i niektórym to nawet pasuje.