Wątek:
Graffiti na ścianach budynków ?
5odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4297ULAPoziom:
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
1
Ha ha ha. Dobre 

Moja pamięć ma jeszcze kilka takich. Niektóre pochodzą z Wrocławia, a inne z Warszawy :)
Jest jakiś poradnik posługiwania się kobietami? (podpis inną farbą "sopel")
Jest - kamasutra.
kulinarny:)
Znaleziono psa - wyżeł, szara sierść. Smakował jak kurczak.
W podziemnym parkingu zauważyłem oto taki :)
Można patrzeć bez końca na: - Ogien, wodę i parkującą kobietę...
Sopel, uśmiałam się właśnie, a ze mną i koleżanka w biurze :)
Co do graffiti na ścianach, to uważam, że powinno być prawo regulujące postępowanie po takiej szkodzie. Przykład z "mojego podwórka" - w ubiegłym roku robiliśmy w pracy elewację całego budynku. Ogromne przedsięwzięcie, ogromny koszt, a po trzech miesiącach jakiś domorosły artysta wymalował sobie bzdurne hasła czarnym sprayem. Gdyby został złapany, powinien pokryć koszt kolejnego remontu maskującego jego twórczość.
"joasiu" i ja jestem takiego samego zdania, w 90 % graffiti niszczy nie tylko elewacje ale i świadczy o bezczelności jak to nazwałaś domorosłych artystów.
Nie tak dawno w tvp mogliśmy zobaczyć jak na bloku mieszkalnym, ktoś wyznał miłość malując serce na całej powierzchni ściany bocznej. Oczywiście nikt nic nie widział a administrator o mało zawału nie dostał rano.
Z drugiej strony miasta powinny zadbać o prawdziwych artystów, których malowidła mogą promować miasto, lub nadawać estetyczny wygląd szarym i zniszczonym - płotom, garażom, ścianom itp.
i ostatnio przypomniany :)
"Gdyby mężczyźni zachodzili w ciążę, aborcja byłaby sakramentem"
(podpis) kobiety :)
Zwariowana kobietkaPoziom:
- Zarejestrowany: 29.04.2008, 11:13
- Posty: 221
5
świetne! ja pamiętam taki: Polska dla Polaków, toyota dla księdza :)