Co za nieodpowiedzialność ojca... - Forum

No to ładnie...Impreza ważniejsza niż dziecko!!!!

Po cholerę jechał z dzieckiem z Zabrza do Bielska???? Na dyskotekę???? To nie jest rzut beretem.

Obcy człowiek podejrzewam, że tak by się nie zachował mając pod swoją opieką takiego malca... wrrr

a co z matka? dlaczego dala mu dziecko?

dobrze,ze ten maly wyszedl,umial otworzyc drzwi,bo zanim wrocilby ojciec moglby sie udusic czy cos,albo jakby pijany ojciec kierowal jeszcze,to by sie zabili

dziecko w nocy raczej w samochodzie nie ma szans się udusić nawet w największy upał się nie udusisz co najwyżej ugotujesz...

gorzej jak by ojciec chciał prowadzić- to realne zagrożenie tak jak zostawienie dziecka samego w nocy bez opieki.

zresztą co mówić co chwilę dzieci ktoś w aucie zostawia bez opieki, więc co za różnica czy ojciec poszedł pić czy matka poszła na zakupy czy do fryzjera.

a co do matki to ty nie dajesz mężowi dziecka pod opiekę? jeśli ojciec ma prawa rodzicielskie dziecko może być z nim więc co do tego ma to czy matka mu dała dziecko czy nie.

to chyba nie przestępstwo że dziecko jest gdzieś z ojcem.a matka mogła być świecie przekonana że tatuś z dzieckiem jadą np do dziadków.

 a zachowanie ojca pozostawie bez komentarza bo byście mi post usuneli

w ciągu ostatnich 2-3 tygodni tyle razy już nagłaśniano że dzieci nie wolno zostawiać w samochodzie samych a jednak ludzie dalej maja tak nakupkane pod sufitem że to robią ;/

jedno już zginęło ale widocznie musi zginąć ich 1000 zanim dorośli zaczną używać mózgów do celów w którym go posiadają.

Brak słów.

Ile takich artykułów jeszcze będzie...

Bezmyślna matka pozostawiła kilkumiesięczne niemowlę w samochodzie, a sama poszła na zakupy do centrum handlowego. Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Zabrzu.

Około godziny 19. dyżurny policji został zaalarmowany o tym, że małe dziecko pozostawione jest w samochodzie bez opieki rodziców. Na miejsce skierowano patrol policji oraz załogę pogotowia ratunkowego.

Próba wezwania przez radiowęzeł centrum handlowego nieodpowiedzialnych rodziców nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Okna samochodu były zamknięte, a dziecko znajdujące się w foteliku na twarzy miało silne wypieki.

Kobieta, która była świadkiem zdarzenia postanowiła wybić szybę w samochodzie i uwolnić malucha. Po chwili na miejsce przybiegła 28-letnia matka 8-miesięcznego dziecka.

Kobieta wraz z synem udała się do Centrum Pediatrii w Zabrzu, gdzie po wykonaniu kontrolnych badań jeszcze tego samego dnia lekarze zdecydowali o wypisaniu dziecka do domu.

Policjanci prowadzą postępowanie dotyczące narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.

interia.pl

Ci ludzie sa nie dosc ze nieodpowiedzialni...

To jeszcze ja nie mam pojecia co nimi kieruje, aby dziecko samo zostawiac...

Brzydkie słowa cisna mi sie na usta, ale ich nie bede uzywac...

Nieodpowiedzialni rodzice.

Rodzice niemyślący.

Rodzice egoistyczni.

Aż przykro się to wszystko czyta.

W gruncie rzeczy - moje pokolenie. Wstyd.

tak na prawdę co chwila jest coś o tych dzieciach w autach ale tak jak pisałam ileś musi zginąć a sporo rodziców musi dostać wyroki by zakumali że tak się nie robi...

własnie

równie dobrze,jesli nie udusic,to moze sie zapowietrzyc podczas placzu i tez nie uratujesz go. Ja meza nie mam i dziecka nie daje,bo mojej malej ojciec sie nia nie interesuje,poza tym ja mu nie ufalabym juz i samej niuni bym mu nie dala,wizyta w mojej obecnosci.

no ok w twojej sytuacji nie ufasz nie dajesz.

ale nadal uważam że matka nie ma nic do tego jak zachował się ojciec.

ba o matce słowa nie napisano równie dobrze dziecko to matki może nie mieć, a samo to że dziecko było pod opieką ojca a nie matki - obciąża ojca nie matkę.

jeśli ja zostawiam dziecko z mężem i dziecku coś by się stało, nawet z winy męża to jaka moja w tym wina?

nie lubię takiego podejścia że matka jest za całe zło i za wszystkich odpowiedzialna- bo to matka.

owszem jesteśmy matkami i to my jesteśmy często tymi obrończyniami naszych dzieci przed całym złem ale to takie stereotypowe.

a w przypadku gdy matka zawini powinniśmy się pytać "gdzie jest ojciec?" a jednak o to nikt się nie pyta. 

a dziecku może stać się krzywda w jego własnym łóżeczku obok ciebie i tez nie uratujesz...

bardziej prawdopodobne było by że dziecko wyjdzie z auta i się zgubi, potrąci je inne auto czy zostanie porwane.

dlatego dzieci nie zostawia się samych nigdzie- w domu, na podwórku czy w aucie.

Mnie to się w głowie nie mieści! Ta głupota dorosłych mnie rozwala!

cale szczescie,ze nic sie temu maluszkowi nie stalo :)

zawsze za glupote doroslych cierpia dzieci najbardziej.

Ivaine, z jednej strony za dziecko odpowiadają oboje rodzice, z drugiej - tak już jest, że to matce przypisuje się cechy opiekunki domostwa.