W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
                                   13 grudnia 2011 10:52 | ID: 702655
                  13 grudnia 2011 10:52 | ID: 702655
              
Czesć! Odkryłam dziś wafelki dla diabetyków i jestem uchachana szczęściem heheheh:)))
Cześć. Mała rzecz a cieszy 
                                   13 grudnia 2011 10:54 | ID: 702657
                  13 grudnia 2011 10:54 | ID: 702657
              
Jestem tak wściekła, że ubieram się i wychodzę bo ten mój komp to chyba zaraz rozwalę tak mi się zawiesza - wrrr
                                   13 grudnia 2011 10:55 | ID: 702660
                  13 grudnia 2011 10:55 | ID: 702660
              
Czesć! Odkryłam dziś wafelki dla diabetyków i jestem uchachana szczęściem heheheh:)))
Cześć. Mała rzecz a cieszy 
Dla mnie to jak lot na księżyc
                                   13 grudnia 2011 11:40 | ID: 702713
                  13 grudnia 2011 11:40 | ID: 702713
              
No! To po kawce! Czas torby rozpakować i za obiad się zabrać! Dzidziol w brzuchu atakuje
                                   13 grudnia 2011 12:59 | ID: 702759
                  13 grudnia 2011 12:59 | ID: 702759
              
Dwa największe okna w domu umyłam...ufff...za chwilę biorę się za nastepne;)
                                   13 grudnia 2011 13:36 | ID: 702777
                  13 grudnia 2011 13:36 | ID: 702777
              
Czesć! Odkryłam dziś wafelki dla diabetyków i jestem uchachana szczęściem heheheh:)))
Smacznego ! Izuś 
                                   13 grudnia 2011 13:39 | ID: 702779
                  13 grudnia 2011 13:39 | ID: 702779
              
Czesć! Odkryłam dziś wafelki dla diabetyków i jestem uchachana szczęściem heheheh:)))
Smacznego ! Izuś 
Dzięki! Zrobiłam sobie do nich kawkę i mi się przypomniały stare czasy
U nas obiadek właśnie wstawiony:) Mężuś się wykazał:)))))
                                   13 grudnia 2011 14:02 | ID: 702785
                  13 grudnia 2011 14:02 | ID: 702785
              
Kolejne dwa mam za sobą:) więc to co zaplanowałam na dziś to i uczyniłam i nawet postanowiłam, że umyję jeszcze jedno - ale to za chwilę;)
                                   13 grudnia 2011 14:06 | ID: 702787
                  13 grudnia 2011 14:06 | ID: 702787
              
Wróciłam, sprawy nie do końca załatwiłam bo na poczcie była kolejka i przekaz do MARICZKI nie poszedł ale wzięłam do domu wypełnić i wtedy będzie szybciej.
Zaszłam do księgarni zobaczyć te książki dla Oliweczki pod choinką i nie było ale Pani była tak uprzejma, że o alfabecie zmówiła na piątek a inne prosiła by znaleźć w internecie to ona zamówi - jednak uprzejmi i dobrzy ludzie są na tym świecie - a jak to cieszy. Oby więcej takich postaw.
Pogoda suuuper.
                                   13 grudnia 2011 14:42 | ID: 702807
                  13 grudnia 2011 14:42 | ID: 702807
              
Witałam was słoneczkiem , a teraz pochmurno , buro, pada deszcz a ja mam jedno okno nie umyte...no...
                                   13 grudnia 2011 14:52 | ID: 702811
                  13 grudnia 2011 14:52 | ID: 702811
              
Kochanieńkie ale mnie coś łamie. Aspiryna nie działa. Mam chyba gorączkę.
Czekam na koniec dniówki by wrócić do domu i wyleżeć to w łóżku. Jak się da...
                                   13 grudnia 2011 14:56 | ID: 702817
                  13 grudnia 2011 14:56 | ID: 702817
              
Wczoraj dwa okna umyłam, dziś pięć, więc zostało jeszcze pięć dużych i jedno małe w łazience. Jutro wezmę się za te cztery w salonie i aneksie, a te w kuchni umyje w następnym tygodniu, żeby błyszczało na święta.
                                   13 grudnia 2011 15:00 | ID: 702821
                  13 grudnia 2011 15:00 | ID: 702821
              
Okna umyły się łapkami męża. Wszystkie. Pralka wyprała firanki, obrusy i serwetki. ja tylko poprasuję i powiesimy ( czyli mąż). I na dzisiaj wystarczy zajęć. Ja spędziłam kilka godzin w kuchni a mąż pojechał do brata, bo ten ma awarię hydrauliczną w domu. Oczywiście bez sniadania a już jest prawie 15-ta. Mam nadzieje, bratowa da mu zjeść jakieś kanapki.
                                   13 grudnia 2011 15:04 | ID: 702826
                  13 grudnia 2011 15:04 | ID: 702826
              
uciekam myc naczynia i odgruzować kuchnię:) może zajrzę później, miłego popołudnia;*
                                   13 grudnia 2011 15:24 | ID: 702846
                  13 grudnia 2011 15:24 | ID: 702846
              
Witajcie, złapałam jakiś pskudny kaszel, niedawno wróciłam ze szkolenia. Obiad mam od wczoraj, Wojtek śpi, więc zaglądam do Was
                                   13 grudnia 2011 16:03 | ID: 702881
                  13 grudnia 2011 16:03 | ID: 702881
              
Kuba meeeeeeeeeeega marudny, zaraz mi głowa pęknie od jego marudzenia.
                                   13 grudnia 2011 16:04 | ID: 702882
                  13 grudnia 2011 16:04 | ID: 702882
              
Pakuję się do Łukasza i Młodego do babci musimy do jutra wyjechać z domu ;)
                                   13 grudnia 2011 16:05 | ID: 702884
                  13 grudnia 2011 16:05 | ID: 702884
              
Sprzątać muszę a mi się kanapa marzy
Ale  kiedyś trzeba posprzątać!!!!
                                   13 grudnia 2011 18:21 | ID: 702935
                  13 grudnia 2011 18:21 | ID: 702935
              
witajcie...
koszmarny ten dzień :( właściwie cały w szpitalu,przychodni... dość mam :(
                                   13 grudnia 2011 18:30 | ID: 702938
                  13 grudnia 2011 18:30 | ID: 702938
              
wyżyłam się w blogu...muszę odpocząć,jutro będę z poranną kawą
pa
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!