"bezmleczne" słodkości
Najpierw cukrzyca ciążowa, a teraz nietolerancja mleka przez mojego maluszka. Każda odrobina mleka przeze mnie spożyta powoduje u niego bóle brzuszka i straszne gazy, co wiąże się z nieprzespanymi nocami i "marudnymi" dniami. Zatem unikam mleka i produktów mlecznych jak ognia. Czasami mam jednak straszną ochotę na coś słodkiego... Tyle, że wszystkie ciasta, ciastka, batoniki, wafelki w składzie mają mleko albo jego pochodne ;(
Może macie jakieś pomysły jak zaspokoić "cukrowy głód" bez wyrządzania krzywdy mojemu maluszkowi?
Ja osobiście mam kilka sprawdzonych "oszukańczych słodyczy": wafle ryżowe z dżemem, płatki pełnoziarniste Nestle Frutina (które wyjadam prosto z torebki jak chrupki) i niektóre batoniki musli. Takie "słodycze" są z pewnością zdrowsze niż tradycyjne typu czekolada czy batonik a są równie słodkie. Tyle, że ileż można jeść na okrągło wafel ryżowy z dżemem czy płatki.
Macie jakieś inne pomysły na coś słodkiego bezmlecznego?
Noc była nieprzespana, pełna cierpienia i niepokoju ;( I nie wiem teraz czy to z winy zjedzonego pieczonego banana, czy też może odpowiedź organizmu Szymka na szczepionki (PENTAXIM, wzwB i rotarix). Mam nadzieję, że to jednak szczepionki, bo banan był bardzo smaczny. Tylko nie wiem, czy będę miała odwagę zjesc ponownie...
- Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
- Posty: 450
Ojej, to przykro :-(
Utul maluszka ode mnie!
A ja bym spróbowała banana ale dopiero po tygodzniu np.
Wogóle dodam, że ja mam alergię na banany (Synek nie ma), a najrzadziej w naszej akurat rodzinie, uczulają jagody, śliwki i brzoskwinie. Może brzoskwinkę z puszki? Albo śliwki suszone?
Banan raczej nie uczula, więc może to wynik szczepionki? Przynajmniej mam taką nadziję, w końcu to ja zaproponowałam Ci tego banana :(
Na szczepienie maluszek rzeczywiście może zareagować niepokojem, zaczerwienieniem w miejscu ukłucia a nawet gorączką. Staś zawsze miał niewielki stan podgorączkowy i był bardzo marudny przez mniej więcej dobę po zastrzyku.
Banan raczej nie uczula, więc może to wynik szczepionki? Przynajmniej mam taką nadziję, w końcu to ja zaproponowałam Ci tego banana :(
Na szczepienie maluszek rzeczywiście może zareagować niepokojem, zaczerwienieniem w miejscu ukłucia a nawet gorączką. Staś zawsze miał niewielki stan podgorączkowy i był bardzo marudny przez mniej więcej dobę po zastrzyku.
Ja też myślę ( i mam nadzieję), że to raczej przez szczepionkę tak płakusiał. Gorączki nie miał, ale prężył się tak jakby go bolał brzuszek. Za jakiś czas znowu spróbuję banana bo był bardzo smaczny.
- Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
- Posty: 488
A może sezamki?Są też różnego rodzaju batoniki sojowe i jogurty moja siostrzenica takie je bo jest uczulona na mleko:)
- Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
- Posty: 488
Można też kupić budyń który robi się z woda a nie z mlekiem:)Galaretki:)
Ciasteczka owsiane próbowaliśmy, wyszły pycha (próbowaliśmy z obu przepisów). A wczoraj miałam pewien przebłysk myślowy. W sklepie znalazłam margarynę bezmleczną (same tłuszcze roślinne) i upiekłam sobie dwa ciacha. Szmuś grzecznie po nich spał a ja wreszcie zaspokoiłam swój cukrowy głód, bo już mi się ciasta po nocach śnić zaczęły ;)
Ciasteczka owsiane próbowaliśmy, wyszły pycha (próbowaliśmy z obu przepisów). A wczoraj miałam pewien przebłysk myślowy. W sklepie znalazłam margarynę bezmleczną (same tłuszcze roślinne) i upiekłam sobie dwa ciacha. Szmuś grzecznie po nich spał a ja wreszcie zaspokoiłam swój cukrowy głód, bo już mi się ciasta po nocach śnić zaczęły ;)
Swietnie Aniu, ze znalazłas taka margaryne;)
Smacznych ciast :)
tak teraz własnie mnie naszlo - a marchewke mozesz jesc?
Bo jak tak, to ciasto marchewkowe smiało mozesz robic, bo robi sie na bazie oleju roslinnego :)
a jest pyyyszne!:)
Może któraś z dziewczyn jest w podobnej sytuacji, więc wyjawię jakie "bezmleczne" i bezpieczne słodycze mam już "obcykane".
- wafelki Marlenki z Biedronki (ale tylko smak kakaowy, orzechowe mają już "mleczne" dodatki)
- paluszki Rodine (też z Biedronki),
- nooo i biedronkowe "Ptasie mleczko" :)
- lody nestea
I jeszcze uwielbiam podjadać kuleczki Nesquik i muszelki Chocapic :)
Z margaryn bezmlecznych - Zwykła z Kruszwicy i margaryna w okrągłym, żółtym opakowaniu z Biedronki (tej zawsze używam do wypieku ciast :D)
Nie jest tak źle, da się przeżyć
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Idź do sklepu i poczytaj sobie składy słodkości,może coś znajdziesz, sklepowa moze Ci też doradzi.
Idź do sklepu i poczytaj sobie składy słodkości,może coś znajdziesz, sklepowa moze Ci też doradzi.
Ha, no właśnie znalazłam kilka takich ostatnimi czasy :) Odgrzebałam wątek, bo może któraś z dziewczyn będzie potrzebowała. Napisałam powyżej jakie słodkości są bezpieczne :)