Osobiście staram się wybierać kosmetyki oznaczone symbolem "nie testowane na zwierzętach". Z młodzieńczych lat pamiętam też kilka nazw firm które wspierają finansowo takie badania pomimo, że testy nie dotyczą ich artykułów. I staram się nie dokładać do tego procedreu. Co Wy sądzicie o testowaniu kosmetyków i leków na zwierzętach? Jakie są za i przeciw takich badań? A wiwisekcja - czy to aby nie za daleko posunięty sposób dbania o naszą urodę i zdrowie?