Jak was przezywano w szkole?Mieliście swoją ksywkę?Jak tak to jaką i skąd się wzięła???Mnie przezywano kicia dlatego ,że zawsze byłam spokojna i dużo niby miałczałam
16 lutego 2011 13:35 | ID: 419435
na mnie wołali ,,korzonek,, od nazwiska
16 lutego 2011 13:37 | ID: 419437
Ja byłam Mała
16 lutego 2011 14:07 | ID: 419493
od nazwiska "woźniaczka"
16 lutego 2011 14:10 | ID: 419501
A ja nie miałam przezwiska :(
16 lutego 2011 14:20 | ID: 419512
Czasem mówili o mnie "twardogłowa" - chyba uważano mnie za mądrą.
16 lutego 2011 17:07 | ID: 419613
A na mnie wołali CYPISEK, bo mój tata od zawsze nosi brodę i "jest Rumcajsem":)))
16 lutego 2011 17:33 | ID: 419632
w podstawówce miałam pseudo Zającu..a w średniej Pypć....
16 lutego 2011 17:43 | ID: 419638
Miśka i Razowiec... fajnie cooo
16 lutego 2011 17:50 | ID: 419645
Sister
16 lutego 2011 18:20 | ID: 419679
Plastuś...
16 lutego 2011 21:17 | ID: 419901
A ja nie miałam żadnego przezwizka, czasem na mnie Pniaczka mówili, od nazwiska
16 lutego 2011 21:26 | ID: 419919
A ja w podstawówce byłam "Guziczką" (od nazwiska) a w liceum "Terminatorem" albo w skrócie "Termi" a na studiach nie miałam przezwiska wcale :(
17 lutego 2011 06:19 | ID: 420140
oj róznie.
najpierw Cytrynka, Lemonka - od nazwiska.
a potem Mała, Maleństwo - ze wzgledu na wzroscik.
17 lutego 2011 07:33 | ID: 420152
J a podstawówce byłam KIWI bo bardzo lubiłam je jesc.
W średniej Mucha bo jak sie na kogoś uwziełam to mu spokoju nie dawałąm
A na studiach Ploder co po angielsku znaczy kujon
17 lutego 2011 07:36 | ID: 420156
mnie nazywali "skradacz" i króliczek :P
nie wiem nawet skąd im się to wzięło :)
17 lutego 2011 07:37 | ID: 420157
Sister
Albo po prostu Bliźniaczki :)
Byłyśmy też siostrami całej klasy.Wołano do nas siostry,siostra i tak jak pisze Kasia Sister :)
17 lutego 2011 08:45 | ID: 420230
w liceum byłam Stefik od nazwiska,
w podstawówce kurczak, bo mamy fermę drobiu a na studiach Emi zamiennie z Milką, a w ciąży i po ciązy Kulka;)
17 lutego 2011 10:46 | ID: 420393
Nochal.. do dzisiaj mnie ciarki przechodzą jak to sobie przypomnę.
Dodam że to od nazwiska,żeby nie było wątpliwości ;)
30 kwietnia 2011 18:38 | ID: 505891
W podstawówce zaczęło się "Kmieciu" od przekręconego nazwiska na tablicy z wynikami jakiegoś konkursu, tak zostało przez całe gimnazjum. W liceum "Dżasta" od imienia, na studiach jeszcze żadnego przezwiska nie mam ;)
30 kwietnia 2011 18:53 | ID: 505899
W podstawówce byłam Ardną [Aleksandra od tyłu to ARDNASKELA, a żeby było szybciej to Ardna ], w gimnazjum Olkensową [ moja koleżanka miała manie, żeby do wszystkiego dodawać "kens" i do Oli wyszło OLKENS, ale brzmiało po męsku więc została Olkensowa ], a w Liceum po prostu Olą, chociaż w tym roku [klasie maturalnej ] byłam też Mamusią ;p
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.