Rok 2010 mija.... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Rok 2010 mija....

26odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 2077
Avatar użytkownika Kasiella
KasiellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
  • Posty: 3823
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 grudnia 2010 09:33 | ID: 358557

Rok 2010

Podsumowanie

Czy rok 2010 był dla WAS gorszy czy lepszy niż poprzedni?

Było więcej tych gorszych czy lepszych momentów?

CO I JAK SIĘ U WAS ZMIENIŁO?



Avatar użytkownika Kasiella
KasiellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
  • Posty: 3823
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 grudnia 2010 09:38 | ID: 358565

Dla mnie rok 2010 przebiegł POZYTYWNIE.Było o wiele wiele  wiecej tych lepszych momentów niż złych.

14.08.2010 Ślub z MOIM Kochamym Misiem

Dostałam dobrze płatną pracę

Jedyne co było najgorsze to Śmierć Mojej Siostry teścia

Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 grudnia 2010 09:42 | ID: 358569

Mi rok 2010 upłyną pod znakiem płaczu i cierpienia więc bardzo się cieszę, że już zaraz się skończy

Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 grudnia 2010 09:43 | ID: 358570

    Dla mnie mijający rok nie był zbyt dobry...

    Do złych akcentów zaliczam:

    - poronienie ,

    - problemy zdrowotne,

    - problemy z wątrobą mojej teściowej,

    - jazdy z teściową (kłótnie o wszystko i o nic, przynajmniej raz w miesiącu).

    Liczę jednak że przyszły rok będzie lepszy, spokojniejszy i w końcu wyjdziemy na prostą.

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 grudnia 2010 09:51 | ID: 358579

      Znów zweryfikawał niektóre priorytety. Okazało się że są rzeczy ważniejsze od dotychczasowych ważnych. Są ludzie wspanialsi od tych którzy się nimi wydawali do tej pory. Są problemy które potrafią stworzyć nową wartość w człowieku. Ale generalnie był dobry nic tragicznego wsród najbliższych się nie wydarzyło.

      Avatar użytkownika Kasiella
      KasiellaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
      • Posty: 3823
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 grudnia 2010 09:53 | ID: 358581
      annas82  

      Dla mnie mijający rok nie był zbyt dobry...

      Do złych akcentów zaliczam:

      - poronienie ,

      - problemy zdrowotne,

      - problemy z wątrobą mojej teściowej,

      - jazdy z teściową (kłótnie o wszystko i o nic, przynajmniej raz w miesiącu).

      Liczę jednak że przyszły rok będzie lepszy, spokojniejszy i w końcu wyjdziemy na prostą.

      Boże KOCHANY...Tak mi przykroNie wiedziałam


      Avatar użytkownika Kasiella
      KasiellaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
      • Posty: 3823
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 grudnia 2010 09:55 | ID: 358584
      czerwona panienka

      Mi rok 2010 upłyną pod znakiem płaczu i cierpienia więc bardzo się cieszę, że już zaraz się skończy

      Życze Ci aby rok 2011 był WESOŁY I RADOSNY bez płaczu i cierpienia.

      Avatar użytkownika kingurcia
      kingurciaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
      • Posty: 4294
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 grudnia 2010 09:57 | ID: 358590

      U mnie z pewnością był zwariowany i pełen zmian;)

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 grudnia 2010 10:28 | ID: 358633

      Nie był zły... ale mógłby być lepszy...

      Avatar użytkownika Kasiella
      KasiellaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
      • Posty: 3823
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 grudnia 2010 10:35 | ID: 358645
      oliwka

      Nie był zły... ale mógłby być lepszy...

      Wiadomo ZAWSZE mogłoby być lepiej....

      Avatar użytkownika polusie4
      polusie4Poziom:
      • Zarejestrowany: 04.11.2010, 11:24
      • Posty: 233
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 grudnia 2010 11:25 | ID: 358712

      dla mnie mijający rok nie był zbyt pomyślny juz na samym początku dośc źle się zaczoł dlatego również ciesze sie że się juz kończy, licząc na większą pomyślność w Nowym Roku

      Użytkownik usunięty
        11
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 grudnia 2010 11:28 | ID: 358717

        Był trudny...

        Ale pokonanie tego co się spiętrzało pozwala mi budować siebie jako mocniejszego duchem człowieka... Więc mimo tego, że łatwo nie było, myślę że zamknę ten rok z pozytywnym nastawieniem... :)

        CO NAS NIE ZABIJE - TO NAS WZMOCNI...

        Użytkownik usunięty
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 grudnia 2010 11:29 | ID: 358719

          W tym roku przeżyłam wiele szczęśliwych chwil... choć i przykre się zdarzały( ale o tych wolę nie pamiętać ). Z niecierpliwością czekam na NOWY ROK. Czekają mnie zmiany na wielu płaszczyznach i choć trochę się boję, to jednak wierzę, że będzie SUPER! 

          Ostatnio edytowany: 20.12.2010, 11:41, przez: pchelka
          Avatar użytkownika ducinaltum
          ducinaltumPoziom:
          • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
          • Posty: 1300
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 grudnia 2010 11:41 | ID: 358731

          ....i dobrze, że mija.

          Chyba niczego nie żałuję.

          Skończyłam studia, pracuję, mieszkam w mieście, które kocham.

          Co prawda plany miałam zupełnie inne - co do pracy, zawodu, mieszkania. Ułożyło się nie tak, jak chciałam - i to też okazało się błogosławieństwem, chociaż wcale na to nie wyglądało.

          Zakochana.

          Ze sprawami rozwiązanymi i tymi, które rozwiązać się nie chcą. Z pytaniami, na które odpowiedzi jeszcze nie ma.

          Bogatsza o przyjaźnie, spotkania, rozmowy, doświadczenia, wyjazdy.

          Nie zmarnowałam tego roku, żadnego jego dnia.



          Użytkownik usunięty
            14
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 grudnia 2010 13:19 | ID: 358825

            Dla nas rok 2010 był dobry. Dla wielu osób ten rok był trudny, a nawet tragiczny. Takze w historii Polski zapisał sie tragiczna kartą... Jakoś te liczby 2010 niosły za sobą problemy...

            Jednak u nas na szczęście dramatow nie było. Pod względem finansowym był nawet lepszy niz poprzedni. udało nam sie zmienic samochód, kupić kilka rzeczy.

            Pod wzgledem rodzinnym bez zmian, bez rozstrzygnieć.

             

            Rok 2011 - mam przeczucie - przyniesie jakis przełom... Mam tylko nadzieje, ze pozytywny...

            Użytkownik usunięty
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 grudnia 2010 13:26 | ID: 358831

              Choć jeszcze się nie skończył to mogę powiedzieć, że był raczej dobry. Udało nam się wyjść na prostą i osiągnąć coś nie coś na polu zawodowym. Z optymizmem patrzę na ten który nadchodzi bo zapowiada się, że powinien być jeszcze lepszy.

              Avatar użytkownika Stokrotka
              StokrotkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
              • Posty: 66136
              16
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 grudnia 2010 17:47 | ID: 359025

              Dla mnie mógłby być lepszy..Był dość trudny. Aż boję się pomyśleć co przyniesie następny...

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 grudnia 2010 17:49 | ID: 359027

              I u nas nie było źle. Mozna powiedzieć, nawet dobrze!!!! Wyszliśmy na prostą w sprawach finansowych, chłopaki nie chorowali zbytnio. No i oczywiście KUPILIŚMY DOM!!!!!

              Avatar użytkownika sysia12
              sysia12Poziom:
              • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
              • Posty: 4439
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 grudnia 2010 17:56 | ID: 359038

              myśle,że nie należał do najgorszych,bywały złe ale i też dobre chwile

              Avatar użytkownika alanml
              alanmlPoziom:
              • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
              • Posty: 30511
              • Zgłoś naruszenie zasad
              26 grudnia 2010 09:42 | ID: 361994

              Co ważnego, miłego lub nie (ale o tym lepiej nie pamiętać) wydarzyło się w kończącym się roku? Nastąpiły jakieś wielkie zmiany? Było spokojnie czy raczej nie?

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              1
              • Zgłoś naruszenie zasad
              26 grudnia 2010 09:45 | ID: 361999

              U mnie nastąpiły ogromne zmiany:) I to na lepsze. Ogólnie ten mijający rok naprawdę mogę zaliczyć do udanych!!!!! Oby i następny był taki:))))