Mężczyźni wolą blondynki...?

bylam blondynka przemalowalam sie na ciemny kolor  maz prosi mnie abym byla znowu blondynka ale mowie ze tez teraz mu sie kolor podoba ale blond byl ladniejszy

Ja mam pasemka, dzięki którym byłam prawie blondynką. Teraz jednak już odrosty są.

Na kochanki tylko brunetki albo rude. Blondynki to się na mamy nadają, rzadziej na żony.

Osoby dodające komentarze, do tej pory, miały w większośći mało męskie nicki. Czyżby znowu Panie wiedziały lepiej od Panów?

Mój woli swoją szatynkę ;)

Mój też :)))

mój nie ma wyboru, nigdy nie farbowałam włosów i mam nadzieję, że nigdy nie bede musiała tego robić, także musi "wolec" brunetki ;)

...nie wiem, czy zależy to od kolorów włosów...wg mnie - nie!

wydaje mi się, że nie włosy są w tym najważniejsze...

obserwatorką trochę jestem i zauważyłam, że ci sami panowie zmieniają swoje upodobania i "trafiają"  im się dziewczyny o różnych kolorach  włosów ...

bo to jest tak, jak przysłowie mówi : " jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma"...

Oczywiście, że nie zależy . To tylko taki żarcik

....

...dodam , że malowałam swoje włosy na brąz albo kasztan i również panom podobałam się / chyba :-P /...

ja jestem czarnulką i mojemu mężowi jak najbardziej to odpowiada , nie lubi blondu.

A mojemu to wsio ryba aby pod wlosami coś bylo ale ja lepiej się czuje w blond pasemkach.

Mój lubi mój blond;)

Mojemu mężowi zdecydowanie podobają się blondynki takie jak ja oczywiście 

...ale Dziewczyny wierzą swoim Panom, co im mówią ...

tak trzymajcie ...

Krysiu...Ja mężowi wierzę bo naprawdę podobaja mu się blondynki