-
2577
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-07-19 17:31:28
19 lipca 2010 17:31 | ID: 254118
teraz uciekam bo praca wzywa:(((((
-
2578
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-19 17:33:49
19 lipca 2010 17:33 | ID: 254120
Sonia napisał 2010-07-19 17:31:28teraz uciekam bo praca wzywa:(((((
A ja uciekam bo doszło do mnie, że dzisiaj jeszcze nic konkretnego nie jadłam
. Wypiłam dwie kawusie i zjadłam kilka ciasteczek... masakra
-
2579
usunięty użytkownik
2010-07-19 18:31:57
19 lipca 2010 18:31 | ID: 254148
A ja czytam, co napisaliście przez cały dzień. Znowu dziś w terenie byłem.
-
2580
usunięty użytkownik
2010-07-19 19:13:04
19 lipca 2010 19:13 | ID: 254161
Jestem... Ale jakaś taka senno-wymęczona...
-
2581
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-07-19 21:03:59
19 lipca 2010 21:03 | ID: 254243
Ja zaraz uciekam,bo padam na nos!!!!!Zaliczyłam dziś prece z całego zeszłego tygodnia!!!!Przez ten upał nic mi się nie chciało,a dziś wszystko nadgoniłam i padam!!!!!
-
2582
usunięty użytkownik
2010-07-19 22:05:27
19 lipca 2010 22:05 | ID: 254286
Ile daję radę, tyle jestem...i tak mniej wiecej do 21-22 sierpnia...potem, mam nadzieję, że w pracy bedzie większy spokój :)
-
2583
usunięty użytkownik
2010-07-19 22:07:07
19 lipca 2010 22:07 | ID: 254288
...zapomniałam dodać, że wtedy będę mogła z pracy trochę tu zawitać :)...Teraz zaglądam od czasu do czasu i coś sobie przeczytam, ale góra pięć minut...Tym samym jestem, ale mnie nie ma :)
-
2584
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-07-19 22:08:18
19 lipca 2010 22:08 | ID: 254289
kurcze, nie wiem, co o tym myslec. Zlozylam odwolanie od decyzji odmawiajacej mi odszkodowania, a dostalam wezwanie w sprawie renty!!!!!!!!
I co ja teraz mam zrobic??????????????
ogólnie dziś cały dzień taki jakiś beznadziejny.
-
2585
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-20 09:15:32
20 lipca 2010 09:15 | ID: 254423
dziecinka napisał 2010-07-19 22:08:18kurcze, nie wiem, co o tym myslec. Zlozylam odwolanie od decyzji odmawiajacej mi odszkodowania, a dostalam wezwanie w sprawie renty!!!!!!!!
I co ja teraz mam zrobic??????????????
ogólnie dziś cały dzień taki jakiś beznadziejny.
To może wszystko dobrze się skończy dziewczyno... TRZYMAM MOCNO KCIUKI !!!
-
2586
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-20 09:16:53
20 lipca 2010 09:16 | ID: 254425
Acha... jestem ale idę jakąś kawusię zrobić bo cościk mi oczy się kleją... jakaś "niedopieczona" jestem
-
2587
usunięty użytkownik
2010-07-20 09:18:31
20 lipca 2010 09:18 | ID: 254426
-
2588
usunięty użytkownik
2010-07-20 09:24:20
20 lipca 2010 09:24 | ID: 254428
Jestem ale dziś tak z doskoku...
-
2589
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-07-20 10:42:40
20 lipca 2010 10:42 | ID: 254470
jagienka napisał 2010-07-20 09:24:20Jestem ale dziś tak z doskoku...
Ja również w "przelocie".Potem będę dłużej:)
-
2590
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-07-20 13:37:26
20 lipca 2010 13:37 | ID: 254589
oliwka napisał 2010-07-20 09:15:32dziecinka napisał 2010-07-19 22:08:18kurcze, nie wiem, co o tym myslec. Zlozylam odwolanie od decyzji odmawiajacej mi odszkodowania, a dostalam wezwanie w sprawie renty!!!!!!!!
I co ja teraz mam zrobic??????????????
ogólnie dziś cały dzień taki jakiś beznadziejny.
To może wszystko dobrze się skończy dziewczyno... TRZYMAM MOCNO KCIUKI !!!
Nie Grażynko, to nie powód do radości.
Ubiegałam się i o rentę i o odszkodowanie.
30.06 zaniosłam do zus pozew do sądu, w którym pisałam o odszkodowanie z tytułu choroby zawodowej.
To był czwartek czy piątek. Jakos tak chyba w poniedziałek otrzymałam decyzję odmowna w sprawie renty ( data wystawienia - 30.06)
I wczoraj otrzymałam pismo z sądu, a do niego dołaczone pismo z zus - dotyczą renty, a nie odszkodowania!!!
A ja pozwu o rente nie pisałam!!!
Grube nici widoczne jak na dłoni.
-
2591
usunięty użytkownik
2010-07-20 13:39:19
20 lipca 2010 13:39 | ID: 254591
dziecinka napisał 2010-07-20 13:37:26 oliwka napisał 2010-07-20 09:15:32 dziecinka napisał 2010-07-19 22:08:18 kurcze, nie wiem, co o tym myslec. Zlozylam odwolanie od decyzji odmawiajacej mi odszkodowania, a dostalam wezwanie w sprawie renty!!!!!!!!
I co ja teraz mam zrobic??????????????
ogólnie dziś cały dzień taki jakiś beznadziejny.
To może wszystko dobrze się skończy dziewczyno... TRZYMAM MOCNO KCIUKI !!!
Nie Grażynko, to nie powód do radości.
Ubiegałam się i o rentę i o odszkodowanie.
30.06 zaniosłam do zus pozew do sądu, w którym pisałam o odszkodowanie z tytułu choroby zawodowej.
To był czwartek czy piątek. Jakos tak chyba w poniedziałek otrzymałam decyzję odmowna w sprawie renty ( data wystawienia - 30.06)
I wczoraj otrzymałam pismo z sądu, a do niego dołaczone pismo z zus - dotyczą renty, a nie odszkodowania!!!
A ja pozwu o rente nie pisałam!!!
Grube nici widoczne jak na dłoni.
Możesz się jeszc ze jakoś odwoływać???
-
2592
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-07-20 13:48:48
20 lipca 2010 13:48 | ID: 254604
na razie to nie wiem, co robic.
nie podoba mi sie, ze wezwanie na badanie dotyczy czegos, czego nie pisałam!!!
głupka ze mnie robią...
-
2593
usunięty użytkownik
2010-07-20 13:52:51
20 lipca 2010 13:52 | ID: 254609
dziecinka napisał 2010-07-20 13:48:48 na razie to nie wiem, co robic.
nie podoba mi sie, ze wezwanie na badanie dotyczy czegos, czego nie pisałam!!!
głupka ze mnie robią...
Czy Ty masz jakiegoś prawnika co by Ci doradził? Bo wyraźnie widac jak Cię chcą wykołować...
-
2594
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-07-20 13:54:36
20 lipca 2010 13:54 | ID: 254610
jagienka napisał 2010-07-20 13:52:51dziecinka napisał 2010-07-20 13:48:48 na razie to nie wiem, co robic.
nie podoba mi sie, ze wezwanie na badanie dotyczy czegos, czego nie pisałam!!!
głupka ze mnie robią...
Czy Ty masz jakiegoś prawnika co by Ci doradził? Bo wyraźnie widac jak Cię chcą wykołować...
jest taki przy caritasie, pojde do niego w czwartek... do tej pory zwariuję...
kurczę, jakby było mozliwe, to bym z tym do strasburga poszła ( ale nie wiem, czy to jest możliwe)
-
2595
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-20 13:56:33
20 lipca 2010 13:56 | ID: 254612
dziecinka napisał 2010-07-20 13:37:26oliwka napisał 2010-07-20 09:15:32dziecinka napisał 2010-07-19 22:08:18kurcze, nie wiem, co o tym myslec. Zlozylam odwolanie od decyzji odmawiajacej mi odszkodowania, a dostalam wezwanie w sprawie renty!!!!!!!!
I co ja teraz mam zrobic??????????????
ogólnie dziś cały dzień taki jakiś beznadziejny.
To może wszystko dobrze się skończy dziewczyno... TRZYMAM MOCNO KCIUKI !!!
Nie Grażynko, to nie powód do radości.
Ubiegałam się i o rentę i o odszkodowanie.
30.06 zaniosłam do zus pozew do sądu, w którym pisałam o odszkodowanie z tytułu choroby zawodowej.
To był czwartek czy piątek. Jakos tak chyba w poniedziałek otrzymałam decyzję odmowna w sprawie renty ( data wystawienia - 30.06)
I wczoraj otrzymałam pismo z sądu, a do niego dołaczone pismo z zus - dotyczą renty, a nie odszkodowania!!!
A ja pozwu o rente nie pisałam!!!
Grube nici widoczne jak na dłoni. O popatrz - to coś faktycznie jest nie tak... ale bądż dobrej myśli... Nie nastawiaj się już tak od razu na NIE... a może to dobrze dla Ciebie się skończy, trzeba wierzyć !!!
-
2596
usunięty użytkownik
2010-07-20 13:58:12
20 lipca 2010 13:58 | ID: 254614
dziecinka napisał 2010-07-20 13:54:36 jagienka napisał 2010-07-20 13:52:51 dziecinka napisał 2010-07-20 13:48:48 na razie to nie wiem, co robic.
nie podoba mi sie, ze wezwanie na badanie dotyczy czegos, czego nie pisałam!!!
głupka ze mnie robią...
Czy Ty masz jakiegoś prawnika co by Ci doradził? Bo wyraźnie widac jak Cię chcą wykołować...
jest taki przy caritasie, pojde do niego w czwartek... do tej pory zwariuję...
kurczę, jakby było mozliwe, to bym z tym do strasburga poszła ( ale nie wiem, czy to jest możliwe)
Koniecznie Kochana poproś o pomoc prawnika... Sama wiem, jak to jest ważne, gdy można się wesprzeć na kims, kto się zna na prawie... Człowiek tak się czasem zagubi i zamota w tym wszystkim, że z łatwością zrobią go urzędasy w konia... Myśmy teraz przerabiali taka przykrą sprawę, i gdyby nie pomoc prawna zginęlibyśmy jak ciotka w Czechach... A tak to i pomógł pismo napisac w takim tonie, że zaczęli nas traktować grzecznie i z szacunkiem...