Zmęczenie takie, że zasnąć nie można..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Czasem tak jest, że człowiek zmęczony okropnie! Najlepiej wtedy się położyć. Ake jak już jest za duże zmęczenie, wtedy i sen nie przychodzi... Też tak macie?
Ja dziś od 4.30 na nogach. W pracy od rana, potem w domu robota.. Kolo 19 łapało mnie spanie. Teraz jednak minęło. I choć człowiek pada na twarz, to zasnąć nie można...
Czasem tak jest, że człowiek zmęczony okropnie! Najlepiej wtedy się położyć. Ake jak już jest za duże zmęczenie, wtedy i sen nie przychodzi... Też tak macie?
Ja dziś od 4.30 na nogach. W pracy od rana, potem w domu robota.. Kolo 19 łapało mnie spanie. Teraz jednak minęło. I choć człowiek pada na twarz, to zasnąć nie można...
Zania licz barany Ja też nie śpię Obmyślam jak tu zasnąć
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A co ja Kochane mogę powiedzieć, chyba dzisiaj tabletkę wezmę to może uda mi się trochę pospać...
Często tak miałam,zwłaszcza w sezonie,gdy późno się wracalo z pracy. Po kąpieli to sen w ogóle przechodzil. A to jest najgorsze,bo rano trzeba wstać.
Teraz to jest głowa do poduszki i mnie nie ma. Tak jak wczoraj. Usnęłam w trakcie odpisywania na wiadomość
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Często tak miałam,zwłaszcza w sezonie,gdy późno się wracalo z pracy. Po kąpieli to sen w ogóle przechodzil. A to jest najgorsze,bo rano trzeba wstać.
Teraz to jest głowa do poduszki i mnie nie ma. Tak jak wczoraj. Usnęłam w trakcie odpisywania na wiadomość
Teraz to i ja tak padam.. ale kiedyś też różnie było.. Może to stres.. trzeba się najpier wyspokoić..
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Też tak mam , wtedy nawet i tabletka nie pomaga .
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Najlepiej jak trzymam sie tych samych godzin wtedy łatwiej zasnąć..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Też tak mam , wtedy nawet i tabletka nie pomaga .
Tabletki nie brałam. Nie spałam do drugiej.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Często tak miałam,zwłaszcza w sezonie,gdy późno się wracalo z pracy. Po kąpieli to sen w ogóle przechodzil. A to jest najgorsze,bo rano trzeba wstać.
Teraz to jest głowa do poduszki i mnie nie ma. Tak jak wczoraj. Usnęłam w trakcie odpisywania na wiadomość
Jak się wykąpałam to dopiero chęci do pracy nabrałam. Jednak domownicy juz spali, więc odpuściłam...
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Wieczorem to ja spac mogę , nawet o 21 ,ale wystarcza mi 6-7 godzin snu i dalej nie wiadomo co robić, wstawać tak wcześnie to nie mam potrzeby, więc czytam 1-2 godziny a potem jeszcze zasypiam tak na chwilę. Wieczorem jestem senna i tak toczy się "błędne koło".
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Najgorzej jak w glowie pełno myśli.. I nie mozna ich uspokoić i spac nie dają
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
I dziś znow pewnie będzie to samo...
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Wieczorem padam i w sekundę zasypiam, dziś rano to nawet budzik dzwonił a ja nie słyszałam,
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Wieczorem padam i w sekundę zasypiam, dziś rano to nawet budzik dzwonił a ja nie słyszałam,
Też przeszłam przez taki okres w życiu.Wieczorem zasypiałam o 23-24 a wstawałam o 5 rano aby swoje zrobic w domu i na 7 do 15 do pracy, a potem"polka od nowa".
Wieczorem to ja spac mogę , nawet o 21 ,ale wystarcza mi 6-7 godzin snu i dalej nie wiadomo co robić, wstawać tak wcześnie to nie mam potrzeby, więc czytam 1-2 godziny a potem jeszcze zasypiam tak na chwilę. Wieczorem jestem senna i tak toczy się "błędne koło".
Mam podobnie. Rzadko udaje mi się posiedzieć dłużej niż do 22ej a o 3-ej już po spaniu. Najgorzej to jak do pracy,ale idzie wytrzymać.
- Zarejestrowany: 08.06.2011, 06:18
- Posty: 1582
Tak to juz jest , jak sie czlowiek tak nakreci to wieczorem jeszcze obmysla jakies problemy. Szkoda ze nie mozna zresetowac tak w glowie przed snem problemow, odrazu by sie lepiej spalo
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Tak to juz jest , jak sie czlowiek tak nakreci to wieczorem jeszcze obmysla jakies problemy. Szkoda ze nie mozna zresetowac tak w glowie przed snem problemow, odrazu by sie lepiej spalo
To prawda. Żeby tak można było się wyłączyć i nie myśleć o problemach...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziś jestem padnięta, ale zasnąć nie mogę.....
Dziś jestem padnięta, ale zasnąć nie mogę.....
Ja wieczorem zasypiam szybko,ale za to nad ranem juz po spaniu.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja jak tak mam to biorę magnez nawet podwójne i mi pomaga zasnąć. Spokojniejsza jestem..
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Dziewczynki, pamiętacie jak dzieci były małe, to dziecko czym więcej było zmęczone to trudniej było go ululac do snu. Może i my mamy to zakodowane z dzieciństwa