To tragedia która nie powinna była wogóle mieć miejsca .
W Domu Opieki Społecznej w Zgierzu gdzie przebywało około 100 podopiecznych działo się od pewnego czasu bardzo żle . Podopieczni skarżyli się że nie dostają jeść , byli zaniedbani i część z nich skarżyła się że zabierano ich świadczenia .
- We wtorek 11 X 2016 dwudziestu podopiecznych w najgorszym stanie przewieziono do szpitali w Łodzi i Zgierzu. Jak pisze Gazeta EXPRES ilustrowany do czwartku 5 z nich zmarło .
Dziwnym się wydaje że : "NIKT o NICZYM" nie wiedział . Jak można było usłyszeć w radiu placówkę tą prowadził KSIĄDZ . Mówi się też szybko że to tak naprawdę niby nie był ksiądz ?? Ale mieszkańcy swoje wiedzą i mówią że to Ksiądz Kościoła Starokatolickiego i wskazują że nie jest to jedyne takie miejsce za które zarządcy tej placówki pobierali Państwowe Dotacje !
......i tutaj rodzi się pytanie , a w zasadzie dwa :
1. Kto przekazał zarządzanie domem Kościołowi ( czy człowiekowi niesprawdzonemu) ?
2. Gdzie nadzór Prezydenta Miasta Zgierza i Ośrodki Pomocy Społecznej - PCPR-y ??
Najgorsze jest to że takie traktowanie to nic świeżego bo już " Magazyn Ekspresu Reporterów poruszał ten temat 14.04.2015".
A wiecie jak nazywał się ten Dom ?
"bł.Matki Teresy z Kalkuty"..