Woda po makaronie i jej cudowne właściwości - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Woda po makaronie i jej cudowne właściwości

24odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4101
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 października 2016 05:05 | ID: 1345032

Warto wiedzieć...{#yes}

Woda po makaronie i jej cudowne właściwości

Wodę po ugotowaniu makaronu najczęściej wylewamy do zlewu, uważając, że do niczego się już nam nie przypada. To błąd!

Po pierwsze: oszczędzaj!

Wylewanie wody po makaronie to marnotrawstwo, zwłaszcza jeśli była jej spora ilość. Dobrze jest tego nie robić, zwłaszcza w dobie prawdziwej degradacji środowiska i w czasach, gdy każdego roku marnuje się wiele ton żywności.

Jeśli więc ugotowaliśmy na obiad makaron, na drugi dzień warto zaplanować potrawę z grochu, fasoli lub soczewicy. Skąd ta kombinacja? Bo lekko osolona woda po paście przyda się nam do namoczenia roślin strączkowych. Te będą nie tylko smaczniejsze, ale i lekkostrawne.

Ale to nie wszystko. Stanowić ona może również podstawę zupy. Wystarczy dodać do niej bulion, przyprawy oraz bazowe składniki, np. pomidory, kiszone ogórki lub kapustę, by zaserwować swojej rodzinie zdrowy i pożywny obiad.

Mistrzowie robienia pizzy przekonują, że do przygotowania ciasta tego włoskiego dania dobrze sprawdzi się woda po ugotowaniu makaronu. Dzięki niej spód pizzy będzie bardziej pulchny, a zatem smaczniejszy.

Dawniej domowe gospodynie, gdy przygotowywały na obiad kluski, miały już gotową wodę do mycia naczyń. Te po takiej kąpieli były nie tylko czyste, ale i błyszczące. To jednak nie wszystkie właściwości osolonej wody po ugotowaniu makaronu. Jak się okazuje, wachlarz możliwości jest tu całkiem szeroki.

 

Taką ciecz (wcześniej ostudzoną!) z powodzeniem można wykorzystać do podlania kwiatów. Będzie to dla nich naturalny nawóz, który odżywi i nawodni roślinę.

Po drugie: zadbaj o siebie!

 

Woda po makaronie w służbie pięknu? Dlaczego nie! Po ciężkim dniu stanowić będzie relaksująca kąpiel, która przyniesie ukojenie dla zmęczonych i spuchniętych nóg. A ponadto rozgrzeje organizm i zmiękczy zrogowaciały naskórek na podeszwach stóp, co ułatwi ich pielęgnację.

 

Niektórzy przekonują ponadto, że woda po makaronie stanowi idealną odżywkę dla suchych i zniszczonych włosów. Po jej zastosowaniu stają się one bardziej odżywione i miękkie. A jak ją użyć? Wystarczy natrzeć nią skórę głowy, a po 10 minutach spłukać i umyć włosy szamponem.

Więcej pod linkiem:

https://portal.abczdrowie.pl/woda-po-makaronie-i-jej-cudowne-wlasciwosci

Avatar użytkownika majconto
majcontoPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.10.2016, 07:20
  • Posty: 11
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 października 2016 08:29 | ID: 1345386

Hm, jakbym tak miała bujać się z garnkiem przez kolejny dzień, to bym chyba fiknęła.... :D To nie dla mnie., 

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 października 2016 11:34 | ID: 1345410

Podobne jak woda po gotowaniu ryżu. Można by nawet dla dziecka użyć gdy ma bardzo suchą skórę. Co do kwiatów to bym raczej miała obawy czy robaczki sie tak jakies nie zagoszczą.. 

Avatar użytkownika Mela134
Mela134Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
  • Posty: 1080
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 października 2016 13:15 | ID: 1345419

Najzdrowsza jest woda poi ugotowaniu kartofli. Gdy gotując ziemniaki dodamy odpowiednie przyprawy, wywar jest bardzo smaczny. W kuchni żydowskiej podaje się go do picia do posiłków.

Avatar użytkownika Basku76.
Basku76. Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.10.2016, 15:05
  • Posty: 6
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 października 2016 11:32 | ID: 1347872

U nas makaron to podstawa kuchni, a ja wodę wylewałam do zlewu.. Tez sprobuje podlać kwiatki, tylko, ze mam storczyki . no i ta woda to raczej słona jest i mam pewne obawy.