Jak to Prezydent Andrzej Duda dostał od Ukraińców po nosie - Forum

Nie mój prezydent tzn tak nie do końca, ale może chciałby coś zmienić, pokazać że coś może zadziałać Nic na siłę Polityka zachodu nie jest przychylna Polsce w strefie gospodarczej tym bardziej i tu pewnie Duda chce to zmienić Nic na siłę ale z wyczuciem Nie chcą to diabli z nimi Zawsze tak było i będzie Nie dbali o to poprzednicy to i on zalicza wpadki jedna po drugiej A Ukraińcy , nocóż przyjazni z nimi nie będzie 

Zobaczymy, jakie Pan Prezydent Duda wyciągnie wnioski z tego "dania po nosie". Poprzednikowi Pana Dudy Ukraińcy prawie nasrali na głowę, a on zachowywał się tak, jak by go borowinką obłożyli i tylko głupkowato się uśmiechał.

Mam nadzieję, że gdy zdarzy się jakaś okazja, to Prezydent Duda "pieprznie w mordę" temu obleśnemu Poroszence, tak jak sobie na to ten Banderowiec zasłużył...

No, taki odważny toon chyba nie jest 

Ja obawiam się jednego: WOJNY. Pamiętam, jak mama opowiadała co działo się w latach 30-tych: Polak Polakowi wilkiem, "wojna" wewnętrzna. kryzys gospodarczy, zapewnienie władz (o obronie)"nie oddamy guzika". Jak się okazało "przyjaciele" zdradzili, Niemcy z Rosją paktowali (tak jak teraz), sąsiedzi dali "kopa" (oprócz Węgier). Teraz wszystko się powtarza. Czyżby (jak w przepowiedniach) zbliżała się III wojna światowa?

Nie kracz kochana , jeszcze nam tego potrzeba Jeżeli my usiebie nie zrobimy porządku, to inni mogą to wykorzystać Brakuje nam mądrych polityków Nie współpracują ze sobą Wszystko podobno dla "dobra "kraju 

Na mój "chłopski rozum" to mnie się wydaje że ludzie w tych czasach nadmiernie się rozmnożyli .

Każdy oczekuje że spłynie właśnie na niego  łaska Pańska i dobrobyt . Niestety w życiu nic nie ma za darmo! 

Nie da się na dłuższą metę karmić te całe tabuny ludzi nieproduktywnych . Państwo Polskie (a i inne też)prawie całkowicie wyzbyło się majątku narodowego - pozbawiając się w znacznym stopniu z niego dochodu -( jedyny dochód to podatki i zobowiązania przekraczające nawet te płacone w Średniowieczu ). 

Ale za to rozbudowało nadmiernie administrację , a od niej chleba , masła czy mleka nie przybędzie. Dodatkowo część ludzi ze swojej winy- czy też lenistwa - albo i bezradności stało się pasożytami żyjącymi z pracy innych .

Uciekinierzy z kontynentu Afrykańskiego zamiast brać się do pracy zastosowali "exodus" do krajów UE bo myślą że jak do tej pory państwa zapewniały ich poprzednikom "socjal" (zakwaterowanie i wyżywienie oraz naukę) - tak będzie i nadal ....a to się tak nie da! 

Co może więc rozwiązać problem "NADMIARU LUDZI" ! ...albo Wojna! , albo Epidemia .

O "potędze" Polski pisze się dużo , ale tak naprawdę to zawsze dostawaliśmy po du,,ie .: 

Jak nie najechali nas Szwedzi (III - cia wojna Polsko-Szwedzka 1617–1618) , to Tatarzy czy Kozacy (1624) , Szwedzi- IV wojna Szwedzko - Polska ( 1621- 1626), Szwedzi V- wojna Szwedzko-Polska (1626-1629) , wojny z Tatarami , Kozakami Rosjanami , ......długo by wymieniać

I-szy rozbiór Polski - 1768-1772 , II-gi rozbiór Polski - 1792  , III-ci rozbiór Polski 1794.

Wiek XX  - tworzenie się państwa Polskiego po latach rozbiorów 1768 r - 1918 r  = 150 lat

I znów mamy  konflikty oraz wojny :  

1918-1919- wojna polsko-ukraińska  , 

1919-1921-wojna polsko-bolszewicka 

 1919-1920-1921- trzy powstania Śląskie

1920-1927- wojna polsko-litewska

1938 - zajęcie części ziem Czechosłowacji ( aneksja)

1939-1945 okupacja Polski 

Koniec II-giej wojny światowej nie oznaczał wcale dla Polski spokoju:

 1944-1956 walki z partyzantką WiN ,NIE , NZW .....

1944-1949 walki z partyzantką niemiecką Werwolf, oraz niedobitki SS i Wermachtu 

1944-1949 walki z bandami UPA

1945 potyczki z Czechosłowacją o ziemie Kłodzką 

Nigdy nikt z Polską się nie liczył , jesteśmy obecni w konfliktach dla zachowania pozorów i jako mięso armatnie.

Skorpion 1 "wyjąłeś mi z ust". Tak samo myślę  ale nie chciałam dołować Baszki!

Jak tak patrzałem to mieliśmy jeszcze Inwazję na Czechosłowację w 1968 roku (Praska wiosna)

A od czasu zmiany ustroju w Polsce ( od roku 1989) mieliśmy:

od 1991 - wojna w zatoce Perskiej ,  od 2003 - 2008r.-,wojna w Iraku ,  od 1992-1995r. - interwencje w Jugosławii  , od 2001 r -do chwili obecnej  interwencja  w Afganistanie ....i wiele innych misji wojskowych o czym się nie pisze  !!!!  ,  i nie mówi głośno.

Wystarczy że ktoś zawoła a my jak te stado....... idziemy na rzeż zamiast się zacząć cenić.