Czy faceci muszą jeść mięso?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jak nie ma mięska to facet jest głodny! I żadne tam warzywka głodu męskiego nie zaspokoją! Może mają troszkę inne zapotrzebowanie niż nasze..inne żołądki.. W sumie czasem ciężko pracują więc i pokarmu treściwszego potrzebują..
Czy Wasi panowie też ,,mięsni" są? Czy chociaż od czasu do czasu zadowolą się potrawą inną niż mięsna?
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Mój musi,jak nie ma mięsa na obiad to jest nie dojedzony.Chociaż ostatnio "polubił'moje wynalazki na kolację.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jak nie mam mięsa to nie tylko mąż, ale i chłopaki czują się ''na poł głodni":) Jednak nie protestują zbyt głośno, gdy obiad jest bezmięsny. Choć wtedy znika więcej jedzenia z lodówki;)
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 05:57
- Posty: 567
Mój mąż uwielbia dania mączne, a ruskie pierogi to już szczególnie, bardzo lubi ryby. Podobnie jak ten mój "drugi facet", czyli syn Mateusz. Zresztą w naszej rodzinie wszyscy jesteśmy strasznie "rybożerni"
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mój musi,jak nie ma mięsa na obiad to jest nie dojedzony.Chociaż ostatnio "polubił'moje wynalazki na kolację.
Mój ma tak samo ale kolacje lubi lekkie...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Mój mąż lubi mięso , ale bardzo chętnie je potrawy , które go nie zawierają .
- Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
- Posty: 421
Znam facetów wegetarian, więc mogą żyć bez mięsa i się całkiem nieźle mają!
Podobno po kilku latach bez mięsa, organizm przestaje produkować enzymy odpowiedzialne za trawienie mięsa!
- Zarejestrowany: 08.06.2015, 08:08
- Posty: 79
Mój mąż lubi mięso ale można je zastąpić czymś innym woli kopytka albo pierogi....natomiast synowie od małego mieso musi być :) zupę musze podtykać pod nos a i tak się nie najedzą i ogladają na coś ''lepszego'' :)
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Znam facetów wegetarian, więc mogą żyć bez mięsa i się całkiem nieźle mają!
Podobno po kilku latach bez mięsa, organizm przestaje produkować enzymy odpowiedzialne za trawienie mięsa!
Pewnie, że panowie mogą żyć bez mięsa, ale co to za życie?! Mięso nie jest potrzebne codziennie, ale dwa, trzy razy w tygodniu powinno być, bo jeżeli go zabraknie, to i frustracja żony/partnerki zacznie wzrastać, gdyż meska ochota na seks redukuje się wtedy do minimum. Obiad bezmięsny jest jak piwo bezalkoholowe lub kobieta bez biustu...od biedy można skonsumować...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Znam facetów wegetarian, więc mogą żyć bez mięsa i się całkiem nieźle mają!
Podobno po kilku latach bez mięsa, organizm przestaje produkować enzymy odpowiedzialne za trawienie mięsa!
Pewnie, że panowie mogą żyć bez mięsa, ale co to za życie?! Mięso nie jest potrzebne codziennie, ale dwa, trzy razy w tygodniu powinno być, bo jeżeli go zabraknie, to i frustracja żony/partnerki zacznie wzrastać, gdyż meska ochota na seks redukuje się wtedy do minimum. Obiad bezmięsny jest jak piwo bezalkoholowe lub kobieta bez biustu...od biedy można skonsumować...
nie ma to jak wypowiedz prawdziwego mężczyzny!
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Może i nie muszą? Ale chcą!!! Mój mężczyzna lubi mięsko. Lecz lubi też obiad na słodko. Więc przeplatam mu kotlety z naleśnikami i pierogami na słodko. Czasem wtrącę też zapiekankę z ryżu z owocami.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jak nie mam mięsa to nie tylko mąż, ale i chłopaki czują się ''na poł głodni":) Jednak nie protestują zbyt głośno, gdy obiad jest bezmięsny. Choć wtedy znika więcej jedzenia z lodówki;)
Nawet zupa musi być z wkładką bo inaczej to nie zupa. Ale z drugiej strony jak np. rosół nagotować bez mięska.. na samych warzywkach to tylko wywar a nie rosół
- Zarejestrowany: 29.01.2016, 17:17
- Posty: 34
Podam Wam informacje jakie usłyszałem od brata, który interesuje się dietetyką. Tylko zaznaczam, że mogłem coś pokręcić. Podobno chodzi o to, że jakiś aminokwas zawarty w mięsie ma wpływ na zwiększoną produkcję testosteronu. Dlatego mężczyzn ciągnie do tłustego mięsa. Ja jako mężczyzna też bardzo lubię męso, ale uwielbiam też warzywa. Ważne by nie popasc w skrajności, dlatego nie rozumiem facetów, którzy gardzą warzywami.
- Zarejestrowany: 23.08.2018, 12:45
- Posty: 6
Mój tata jest wegetarianinem i to nie znaczy, że przez to nie dostarcza sobie jakiś witamin czy coś, suplementuje się przecież, a nie je mięsa z wyboru, bo tak był w domu nauczony. A ja też lubię czasem zjeść z nim coś typowo wegetariańskiego :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja tam mięsko też lubię ale i warzywkiem nie pogardzę..
- Zarejestrowany: 04.10.2018, 10:39
- Posty: 10
Stereotyp. Mężczyźni po prostu mają często wyższe zapotrzebowanie kaloryczne, dlatego usuwając mięso z posiłku musimy wzbogacić go w jakąś alternatywę.