Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
30 grudnia 2016 17:35 | ID: 1358986
Dzieki za kciuki wyciete, szwy zalozone,boli bo puscilo znieczulenie ,ale da sie wytrzymac Upieklam piernik ,pojadlam,ogladam tenis Na balety sie nie wybieram Luzik Milego wieczorku zycxe
Ojjj to aż tak musiało się skończyć, trzymaj się Basiu a ja do kawki wcinałam sękacza...
Moja wina,Grażynko Wychodowalam sobie sama Lekarz był przerażony Za miesiąc wynik chistopatologiczny Mam nadzieje ze będzie dobrze Okropnie nie lubię chodzić po lekarzach, a ostatnie miesiące muszę bywać
30 grudnia 2016 19:39 | ID: 1358988
Dzieki za kciuki wyciete, szwy zalozone,boli bo puscilo znieczulenie ,ale da sie wytrzymac Upieklam piernik ,pojadlam,ogladam tenis Na balety sie nie wybieram Luzik Milego wieczorku zycxe
Ojjj to aż tak musiało się skończyć, trzymaj się Basiu a ja do kawki wcinałam sękacza...
Moja wina,Grażynko Wychodowalam sobie sama Lekarz był przerażony Za miesiąc wynik chistopatologiczny Mam nadzieje ze będzie dobrze Okropnie nie lubię chodzić po lekarzach, a ostatnie miesiące muszę bywać
Kochana i ja tak mam, że pójście do lekarza to dla mnie katorga... Trzymam kciuki za wynik...
30 grudnia 2016 19:45 | ID: 1358990
Dzieki za kciuki wyciete, szwy zalozone,boli bo puscilo znieczulenie ,ale da sie wytrzymac Upieklam piernik ,pojadlam,ogladam tenis Na balety sie nie wybieram Luzik Milego wieczorku zycxe
Ojjj to aż tak musiało się skończyć, trzymaj się Basiu a ja do kawki wcinałam sękacza...
Moja wina,Grażynko Wychodowalam sobie sama Lekarz był przerażony Za miesiąc wynik chistopatologiczny Mam nadzieje ze będzie dobrze Okropnie nie lubię chodzić po lekarzach, a ostatnie miesiące muszę bywać
Kochana i ja tak mam, że pójście do lekarza to dla mnie katorga... Trzymam kciuki za wynik...
A kto lubi.. po tych lekarzach chodzić chyba nikt!
Zdrówka dla Ciebie Kochana dużo! Trzymaj się i nie daj się
30 grudnia 2016 19:55 | ID: 1358997
U nas strzelaja petardami,dobrze ze moja sunia sie nie boi
30 grudnia 2016 19:58 | ID: 1358999
U nas chwilami też słychać.. nie wiem jak moje przeżyją..
30 grudnia 2016 20:03 | ID: 1359001
U nas chwilami też słychać.. nie wiem jak moje przeżyją..
Apeluja zeby nie strzelac, ale bydlaki nie rozumieja U nas nie ma ani jednej petardy
30 grudnia 2016 20:19 | ID: 1359003
Hej, hej...w pracy udało mi się dużo ogarnąć...jutro baluje, właśnie przymierzalam sukienke i szpilki :-) Jutro dokupie sobie tylko jakiś ladny wisior :-) Kolczyki mam sylwestrowe, umaluje pazurki, zrobię fryzurke i makijaż i będzie bomba. miłego wieczorku :-) :-) :-)
30 grudnia 2016 20:21 | ID: 1359004
U nas chwilami też słychać.. nie wiem jak moje przeżyją..
i u mnie słychać, psiaki trzymamy w domu...
30 grudnia 2016 20:22 | ID: 1359005
Dzieki za kciuki wyciete, szwy zalozone,boli bo puscilo znieczulenie ,ale da sie wytrzymac Upieklam piernik ,pojadlam,ogladam tenis Na balety sie nie wybieram Luzik Milego wieczorku zycxe
Ojjj to aż tak musiało się skończyć, trzymaj się Basiu a ja do kawki wcinałam sękacza...
Moja wina,Grażynko Wychodowalam sobie sama Lekarz był przerażony Za miesiąc wynik chistopatologiczny Mam nadzieje ze będzie dobrze Okropnie nie lubię chodzić po lekarzach, a ostatnie miesiące muszę bywać
Kochana i ja tak mam, że pójście do lekarza to dla mnie katorga... Trzymam kciuki za wynik...
A kto lubi.. po tych lekarzach chodzić chyba nikt!
Zdrówka dla Ciebie Kochana dużo! Trzymaj się i nie daj się
Dużo, dużo zdrówka!!!!
30 grudnia 2016 20:54 | ID: 1359015
Hej, hej...w pracy udało mi się dużo ogarnąć...jutro baluje, właśnie przymierzalam sukienke i szpilki :-) Jutro dokupie sobie tylko jakiś ladny wisior :-) Kolczyki mam sylwestrowe, umaluje pazurki, zrobię fryzurke i makijaż i będzie bomba. miłego wieczorku :-) :-) :-)
Baw sie dobrze Liczymy na relacje Madziu
30 grudnia 2016 21:09 | ID: 1359021
Mam już skierowanie do chirurga Trochę się boje, ale nie mam wyjscia
Będzie dobrze, musi być...
Trzymamy kciuki!
Dzieki za kciuki wyciete, szwy zalozone,boli bo puscilo znieczulenie ,ale da sie wytrzymac Upieklam piernik ,pojadlam,ogladam tenis Na balety sie nie wybieram Luzik Milego wieczorku zycxe
Basieńko a co z Tobą kochana???
30 grudnia 2016 21:11 | ID: 1359022
Ja ogólnie baluję na białej sali:) Nawet nie zamierzam się wysilać:) Wrócę z pracy i odpocznę.; I tyle.
31 grudnia 2016 10:15 | ID: 1359046
Dawno się tak nie czułam jak dzisiaj... ojjj dawno... dzień leżący będzie i tak chyba przywitam Nowy Rok...
31 grudnia 2016 10:18 | ID: 1359047
Dawno się tak nie czułam jak dzisiaj... ojjj dawno... dzień leżący będzie i tak chyba przywitam Nowy Rok...
Oj , to nie dobrze Grazynko, moze minie Zycze ci zdrowka
31 grudnia 2016 10:18 | ID: 1359048
Dawno się tak nie czułam jak dzisiaj... ojjj dawno... dzień leżący będzie i tak chyba przywitam Nowy Rok...
Oj , to nie dobrze Grazynko, moze minie Zycze ci zdrowka
31 grudnia 2016 10:19 | ID: 1359049
Dawno się tak nie czułam jak dzisiaj... ojjj dawno... dzień leżący będzie i tak chyba przywitam Nowy Rok...
Oj , to nie dobrze Grazynko, moze minie Zycze ci zdrowka
Dziękuję, nic nie zapowiadało takiego stanu a tu wieczorem jak mnie wzięło to na maksa...
31 grudnia 2016 11:40 | ID: 1359058
Wczorajszy dzień spędziłam w łóżku. czułam się taka podziębiona. Więc zażyłam polopirynę, Fervex i swoje ziołowe napary. Dzisiaj jest OK. Lecz nie wychodzę z domku. Upiekę ciasteczka, przygotuję obiad na jutro. Porobię na drutach i obejrzę filmy na telefonie, bo rozgryzłam jak fajnie korzystać z youtuba. Internet na moim smartfonie ładuję się szybciej niż na kompie i lapku. I mogę leżeć w łóżeczku oglądając filmy ze słuchawkami w uszach.
31 grudnia 2016 13:05 | ID: 1359066
Witajcie !!! Zdrówka życzę wszystkim chorowitkom . My na szczęście czujemy sę nie najgorzej , ale i tak Nowy Rok powitamy w domu - tak najlepiej lubię .
31 grudnia 2016 13:31 | ID: 1359067
Witajcie !!! Zdrówka życzę wszystkim chorowitkom . My na szczęście czujemy sę nie najgorzej , ale i tak Nowy Rok powitamy w domu - tak najlepiej lubię .
WITAJ ALINKO !!! Dzięki, zdrówko się przyda, ojjj przyda... i my z mężusiem w domku będziemy witać Nowy Rok chociaż mamy zaproszenie do teściów córki ale ja w takim stanie to nigdzie się nie ruszam...
31 grudnia 2016 13:32 | ID: 1359068
Wstawilam pranko, zawsze to mniej zostanie na Nowy Rok...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.