No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
16 maja 2015 11:15 | ID: 1221645
Kawa wypita, gniazdko zjedzone :) Za godzine autobus mam :)
A dokąd się wybierasz...
Jade na spotkanie blogerek :) Stresa lekkiego mam - tak jak pisałam wyżej ;)
O - nie doczytałam - fajne spotkanie, będzie na pewno miło...
16 maja 2015 11:26 | ID: 1221650
Witajcie sobotnio:) Mam dziś sporo pracy. Po południu planujemy grila jesli pogoda dopisze:)
A witaj, witaj, a kto tej pracy nie ma,takie życie...
16 maja 2015 11:33 | ID: 1221651
Góra domku sprzatnieta, teraz pora za obiadek się wziąć, potem sprzątanie dołu, po południu muszę jeszcze resztę ziemi zagospodarować, zapomniałam o georginiach muszę posadzić, i w kółko coś do zrobienia jest, ale jutro niedziela odpoczynek, a w poniedziałek na 6.30 do pracy.
Miłego weekendu wszystkim bez wyjątku
16 maja 2015 11:36 | ID: 1221653
A tak sobie czytam co tu słychać.
Obiad gotowy,posprzątane a teraz chwila relaksu przed pracą.
Góra domku sprzatnieta, teraz pora za obiadek się wziąć, potem sprzątanie dołu, po południu muszę jeszcze resztę ziemi zagospodarować, zapomniałam o georginiach muszę posadzić, i w kółko coś do zrobienia jest, ale jutro niedziela odpoczynek, a w poniedziałek na 6.30 do pracy.
Miłego weekendu wszystkim bez wyjątku
Wzajemnie miłego :-) Gratuluję pracy :-)
16 maja 2015 11:42 | ID: 1221657
Dziękuję Reniu można, by powiedzieć, że sama do mnie przyszła.
16 maja 2015 11:46 | ID: 1221661
Dziękuję Reniu można, by powiedzieć, że sama do mnie przyszła.
Widzisz,na wszystko przychodzi czas :-)
A ja miałam trzy dni wolnego,wypoczęłam aż miło .
16 maja 2015 11:50 | ID: 1221664
Czas się zbierać.
Miłego pisania laski :-)
16 maja 2015 12:04 | ID: 1221672
Góra domku sprzatnieta, teraz pora za obiadek się wziąć, potem sprzątanie dołu, po południu muszę jeszcze resztę ziemi zagospodarować, zapomniałam o georginiach muszę posadzić, i w kółko coś do zrobienia jest, ale jutro niedziela odpoczynek, a w poniedziałek na 6.30 do pracy.
Miłego weekendu wszystkim bez wyjątku
I Tobie również AGA...
16 maja 2015 12:35 | ID: 1221692
Uciekam ciut podziałać w domku, plecy mniej bolą...
16 maja 2015 13:26 | ID: 1221694
Dużo słoneczka na weekendzik dla Was przesyłam
16 maja 2015 16:10 | ID: 1221708
Mąż po obiedzie na rybki pojechał, ja posprzątałam, obdzwoniłam kogo mogłam, pranko wstawiłam a teraz zapowiada się na deszcz...
16 maja 2015 16:16 | ID: 1221710
Dużo słoneczka na weekendzik dla Was przesyłam
Ojjj te słoneczko się zagniewało i w chmurki się schowało...
16 maja 2015 22:13 | ID: 1221760
Uff, usiadłam w końcu, teraz lecę pod prysznic:P
16 maja 2015 23:19 | ID: 1221876
Uff, usiadłam w końcu, teraz lecę pod prysznic:P
Biedna Sonia taka zapracowana, szkoda mi Ciebie, dobrze, że chociaż nie pracujesz, bo tak to wykończylabys się na amen :(
17 maja 2015 16:04 | ID: 1221999
Uff, usiadłam w końcu, teraz lecę pod prysznic:P
Biedna Sonia taka zapracowana, szkoda mi Ciebie, dobrze, że chociaż nie pracujesz, bo tak to wykończylabys się na amen :(
Pracuję kochana, pracuję;) Nawet w podobnej branży w jakiej Ty pracujesz:)
17 maja 2015 16:05 | ID: 1222002
U nas pogrzmiewać zaczęło..... Po obiedzie gości mieliśmy, ja sobie chwilkę kimnęłam i ciekawa jestem, czy wieczorem będę spać...
17 maja 2015 16:11 | ID: 1222006
Uff, usiadłam w końcu, teraz lecę pod prysznic:P
Biedna Sonia taka zapracowana, szkoda mi Ciebie, dobrze, że chociaż nie pracujesz, bo tak to wykończylabys się na amen :(
Pracuję kochana, pracuję;) Nawet w podobnej branży w jakiej Ty pracujesz:)
Chyba tylko w weekendy?
My mieliśmy jechać do mojej mamy, siostry ale Wikusia narzeka na ból brzuszka więc zostaliśmy w domu, nagotowalam obiadu na 2 dni, także jutro jak wrócimy z pracy to tylko podgrzać trzeba będzie.
A co tam u Was?
17 maja 2015 16:15 | ID: 1222009
Zadzwoniła córka i sobie pogadałyśmy prawie pół godzinki. Ma okazję dorobić to pracuje po 10 godzin w tygodniu, wczoraj i dzisiaj też pracowała i czuje się wykończona jak wspomni, że od jutra to samo ją czeka...
17 maja 2015 16:15 | ID: 1222011
Uff, usiadłam w końcu, teraz lecę pod prysznic:P
Biedna Sonia taka zapracowana, szkoda mi Ciebie, dobrze, że chociaż nie pracujesz, bo tak to wykończylabys się na amen :(
Pracuję kochana, pracuję;) Nawet w podobnej branży w jakiej Ty pracujesz:)
Chyba tylko w weekendy?
My mieliśmy jechać do mojej mamy, siostry ale Wikusia narzeka na ból brzuszka więc zostaliśmy w domu, nagotowalam obiadu na 2 dni, także jutro jak wrócimy z pracy to tylko podgrzać trzeba będzie.
A co tam u Was?
Nietylko:)
17 maja 2015 16:39 | ID: 1222031
Wstała moja Wikunia, jest już lepiej, nawet 2 biszkopciki zjadła
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.