No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
31 marca 2015 07:56 | ID: 1209197
Witam, wczoraj pogoda zaskoczyła. Nieźle sypnęło ... gradem. Do tego ten intensywny wiatr.
Dziś nieco spokojniej, ale jakoś tak smutno i ponuro.
Dziś w planach mam zakupy miejsze i większe.
Plan pieczenia ciast jest już opracowany
31 marca 2015 09:13 | ID: 1209205
Witam i ja. Mam dziś w planach podziałać z zakupami. Ale, że muszę odebrać młodego ze szkoły, to chyba wyskoczę po poludniu do miasta...
31 marca 2015 09:33 | ID: 1209226
hello,zaraz idę do pracy,na 10. dzieci w p-lu,szkole,mąż pracuje. o 18 kończę.
31 marca 2015 09:41 | ID: 1209233
witam! siedzimy w domku co prawda Małą ma infekcję bez antybotyl pki co ale o zlobku mogę zapomnieć....wykorzystamten czas na poganicie rzeczy....
31 marca 2015 09:49 | ID: 1209234
witam! siedzimy w domku co prawda Małą ma infekcję bez antybotyl pki co ale o zlobku mogę zapomnieć....wykorzystamten czas na poganicie rzeczy....
Zdrówka dla Natalki!!!
31 marca 2015 10:04 | ID: 1209241
witam! siedzimy w domku co prawda Małą ma infekcję bez antybotyl pki co ale o zlobku mogę zapomnieć....wykorzystamten czas na poganicie rzeczy....
Zdrówka dla Natalki!!!
:) zmykam ...Małej bajke poogladac dam a sama ogarne trochę
31 marca 2015 10:52 | ID: 1209246
Dzień dobry wszystkim,
Zimny dzień dziasiaj, zakorkowane ulice, przez co spóźnilam się trochę do pracy, ale nie będę narzekać, bo święta już niedługo
31 marca 2015 10:54 | ID: 1209247
Dzień dobry wszystkim,
Zimny dzień dziasiaj, zakorkowane ulice, przez co spóźnilam się trochę do pracy, ale nie będę narzekać, bo święta już niedługo
Hej. I u nas zimno:(
31 marca 2015 10:55 | ID: 1209248
U mnie była koleżanka na szybkiej kawce, bo jechała do pracy:)
31 marca 2015 11:07 | ID: 1209255
Nie przestraszyłam się pogody. Po wczorajszej wichurze, która połamała mi parasolke, to niczego się nie boję. Byłam na rynku i kupiłam bratki. Po drodze też wstąpiłam do mięsnego i kupiłam piękne flaczki. Będą zamiast żurku na obiad świąteczny. Teraz musze poprosić męża aby poszedł do Biedronki po ziemię. I będę sadzić bratki do skrzynek na parapetach i donic na balkonie.
Ale najpierw przerwa,
31 marca 2015 11:22 | ID: 1209260
Przysneło mi się po 6 więc.. nie pisałam z Wami później.. Ale i tak przez dwie godzinki byłam z rana na kompie.. Gardło boli nadal, ale.. zaraz włączam radio do sprzątania i będę śpiewała - może przestanie mnie boleć. Mężuś rano tylko sms napisał i.. cisza.. Jutro już wraca - w końcu, niby tylko wczoraj i dzisiaj go nie ma, ale.. jednak czas bez niego dłuży mi się.
Zaraz zabieram się za sprzątanie i chyba pranie.
31 marca 2015 11:24 | ID: 1209262
Przysneło mi się po 6 więc.. nie pisałam z Wami później.. Ale i tak przez dwie godzinki byłam z rana na kompie.. Gardło boli nadal, ale.. zaraz włączam radio do sprzątania i będę śpiewała - może przestanie mnie boleć. Mężuś rano tylko sms napisał i.. cisza.. Jutro już wraca - w końcu, niby tylko wczoraj i dzisiaj go nie ma, ale.. jednak czas bez niego dłuży mi się.
Zaraz zabieram się za sprzątanie i chyba pranie.
I ja dziś będę prać, ale to jeszcze troszkę, aż taryfa tańsza wskoczy:)
31 marca 2015 11:25 | ID: 1209263
Przysneło mi się po 6 więc.. nie pisałam z Wami później.. Ale i tak przez dwie godzinki byłam z rana na kompie.. Gardło boli nadal, ale.. zaraz włączam radio do sprzątania i będę śpiewała - może przestanie mnie boleć. Mężuś rano tylko sms napisał i.. cisza.. Jutro już wraca - w końcu, niby tylko wczoraj i dzisiaj go nie ma, ale.. jednak czas bez niego dłuży mi się.
Zaraz zabieram się za sprzątanie i chyba pranie.
I ja dziś będę prać, ale to jeszcze troszkę, aż taryfa tańsza wskoczy:)
U nas nie mamy dwóch taryf więc nie muszę na to patrzeć. Ale.. kurde.. pochmurno jest i.. nie wiem czy zaś nie zacznie padać, a w domu nie chce suszyć..
31 marca 2015 11:31 | ID: 1209267
Przysneło mi się po 6 więc.. nie pisałam z Wami później.. Ale i tak przez dwie godzinki byłam z rana na kompie.. Gardło boli nadal, ale.. zaraz włączam radio do sprzątania i będę śpiewała - może przestanie mnie boleć. Mężuś rano tylko sms napisał i.. cisza.. Jutro już wraca - w końcu, niby tylko wczoraj i dzisiaj go nie ma, ale.. jednak czas bez niego dłuży mi się.
Zaraz zabieram się za sprzątanie i chyba pranie.
I ja dziś będę prać, ale to jeszcze troszkę, aż taryfa tańsza wskoczy:)
U nas nie mamy dwóch taryf więc nie muszę na to patrzeć. Ale.. kurde.. pochmurno jest i.. nie wiem czy zaś nie zacznie padać, a w domu nie chce suszyć..
I u mnie pochmurno:( A do tego wieje....
31 marca 2015 11:35 | ID: 1209270
Może zrezygnuje z prania dzisiaj, jutro wypiore, bo zapewne i tak Dominik przywiezie mnostwo rzeczy do prania.
31 marca 2015 11:37 | ID: 1209271
Może zrezygnuje z prania dzisiaj, jutro wypiore, bo zapewne i tak Dominik przywiezie mnostwo rzeczy do prania.
Ja prać muszę...Innej opcji nie ma;)
31 marca 2015 11:37 | ID: 1209272
Ja za godzinkę zbieram się po młodgo...Póki co, idę podziałać w kuchni:)
31 marca 2015 11:43 | ID: 1209274
Ja śniadanko jem i do tego nie kawka jak zawsze, ale od dwoch dni herbatka :D
31 marca 2015 11:51 | ID: 1209275
My znów zdążyłysmy ze spacerem, byłyśmy na stadninie pooglądać konie, teraz Hania już śpi, a ja się realaksuje. Właśnie zaczął sypać śnieg z deszczem. Dobrze, że opon nie zmieniałam, a już taką myśl miałam . Dziś jeszcze wybieram się do fryzjera.
31 marca 2015 12:01 | ID: 1209276
Ufff już jestem... przywlokłam z miasta ponad 6kg mięsa (łopatka na kiełbasy, szynka i boczek do wędzenia) i po drodze wstąpiłam jeszcze do swojego osiedlowego sklepu gdzie dokupiłam schab bo w mieście był po 17,99zł a u nas 15,99zł i białą kiełbaskę do żurku...
Tak więc z mięsa i drobiu już wszystko mam...
Na poczcie wysłałam 7 kartek ale do wysłania mam jeszcze 2, na chybi trafił zaszłam też do swojego lekarza po recepty i... pocałowałam klamkę - przyjmuje dzisiaj od godz.13 i ponownie muszę iść a to kawałek drogi... Jak to mówią, kto nie ma w głowie ten ma w nogach...
Mąż koleżanki zawiózł nasze rozliczenei PIT-ów do US... Jak dobrze mieć dobrych sąsiadów...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.