Jak znaleźć dobrego fachowca? I czy tacy w ogóle istnieją?! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jak znaleźć dobrego fachowca? I czy tacy w ogóle istnieją?!

7odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5459
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 października 2014, 08:39 | ID: 1151788

    Czy istnieje w ogóle pojęcie "dobry fachowiec"? Gdzie go szukać? W Internecie? Z polecenia? Czy naprawdę na wszystkim trzeba się znać, żeby nie zostać oszukanym???

    Mieliśmy w ostatnim czasie mnóstwo ekip budowlańców różnego pokroju i kalibru. Większość z polecenia szwagra, który budował się kilka lat wcześniej.

    Facet od płytek - z którego szwagier był mega zadowolony - u nas się nie wykazał. Do tej pory się zastanawiamy nad zrywaniem płytek w łazience, bo patrzeć na wykonanie nie możemy. Facet pracował u nas bez umowy, żadnych faktur - więc nijak go pozwać nie możemy nawet.

    Elektryk - też z polecenia - pożal się Boże {#lang_emotions_frown} Mieszkamy tu pół roku a do tej pory musimy go wzywać na "poprawki"...

    No ale "najwybitniejszym" okazał się stolarz od schodów! Zamówiliśmy u niego porządne, ażurowe, dębowe schody, z wstawkami ze stali nierdzewnej. Cena - szokująca każdego, bo prawie 20 tys zł.  Już pomijając fakt, że umowa podpisana w maju a "odbiór" schodów miał być 29 sierpnia. Dużo nerwów nam pan spsuł, nim doczekaliśmy się w ogóle rozpoczęcia u nas prac. Pan zaczął w ten poniedziałek (29 września - czyli miesiąc po terminie widniejącym w umowie!)...  Pomijając już fakt, że po dwóch dniach prac pan zniknął na kolejne dwa dni (zabierając wcześniej wszystkie narzędzia i ubrania robocze - co dla nas oczywistym było, że był w tym czasie na innej "robocie")... Wczoraj znów się pojawił, trochę podgonił z "robotą" i w miarę nas uspokoił. Do czasu, kiedy wczoraj wieczorem Mąż przyjrzał się schodom. Okazało się, że schody, które miały być w całości  lite dębowe, część stopnic i tzw policzki mają oklejone okleiną (dębowym, naturalnym, kilku mm obłogiem - ale w środku - nie wiadomo co!. Mąż myślałam, że na zawał mi tu zejdzie, całą noc spać nie mógł, tak się zdenerwował...

    Pan ma bardzo dobre opinie, ma tytuł mistrza stolarskiego, ma super stronę internetową i mnóstwo zdjęć ze swoimi dziełami (bo schody naprawdę dech zapierają - istne dzieła sztuki!). Tylko dlaczego próbował nas oszukać??? Pan właśnie się pojawił i rozmawia z Mężem. Wziął wszytsko na klatę, przyznał się, że rzeczywiście część stopnic jest oklejona dębowym obłogiem, nie potrafił wyjaśnić dlaczego tak zrobił. Jak dla nas to jest ewidentna próba oszustwa. Mąż się orientował w cenach schodów z litego drewna a takich z okleiną (których nawet nie można w przyszłości wycyklinować - co mając dwójkę dzieci i dużego psa - jest dla nas istotne!). Cena jednego stopnia z litego drewna dębowego może być nawet trzy razy droższa niż takiego najtańszego, oklejonego dębowym obłogiem.

    Cieszę się tylko, że Mąż był w domu i to zauważył. Ja bym nie rozpoznała, nie znam się na drewnie :-( Zapłacilibyśmy jak za lite drewniane schody i byłaby przykra niespodzianka, gdybyśmy próbowali je w przyszłości wycyklinować.

    Po takim renomowanym fachowcu nie spodziewaliśmy się czegoś takiego! Firma rodzinna, działająca od 1983.

    Pan obiecał, że wymieni do przyszłej środy "oszukane" stopnie. Ale niesmak pozostał!

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 października 2014, 08:44 | ID: 1151791

    Dobry fachowiec dla tych co się nie znają.. Masakra! 

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 października 2014, 08:55 | ID: 1151794

    Ojjj w dzisiejszych czasach na dobrych i uczciwych fachowców trafić to ze świeczką szukać...

    Na szczęście u nas mąż wszystko robi ale syn w swoim mieszkaniu miał fachowców od łazienki to też mu kilka elementów spaprali... a że to była łazienka robiona według indywidualnego projektu to mąż nie chciał jej robić...

    Syn z polecenia zamówił tę ekipę... i do dzisiaj ma jeszcze co i rusz jakieś "kwiatuszki" w łazience... a dał za nią grube pieniądze...

    Umywalka w łazience syna...

    Ostatnio edytowany: 04.10.2014, 08:56, przez: oliwka
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 października 2014, 10:11 | ID: 1151816

      My trafiliśmy na dwóch panów, z polecenia. Byliśmy bardzo zadowoleni. Robota im się w rękach paliła. Byli bardzo punktualni. Jak robiliśmy generalny remont w domu, to akurat byłam w ciąży. Przyznam się szczerze, że nie miałam po nich, nic do roboty. Codziennie zostawiali porządek po sobie. Na koniec umyli okna. Naprawdę świetna ekipa, po dziś dzień nic się jeszcze nie zpesuło, a mieszkamy tu już 3 lata.

      Jeśli ktoś z Górnego Śląska chciałby namiary, to mogę dać. Panowie są z Żor.

      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 października 2014, 13:51 | ID: 1151858

        Myślę, że dobrzy fachowcy istnieją, ale to są naprawdę jednostki. Ja mieszkam - można powiedzieć - w zagłębiu stolarskim (Kalwaria Zebrzydowska), ale to nie znaczy, że można tam kupić fajne meble, czy inne wyroby z drewna. Przykład? Okna drewniane, czopowane - takich już praktycznie nikt nie robi. Kuchnia z drewna litego, podobnie. Teraz stolarz (choć nie powinien się tak nazywać) zbija szafki, dokupuje gotowe drzwiczki, uchwyty i już są meble. Oczywiście nie muszę chyba mówić, że po pięciu latach taka kuchnia nadaje się do wymiany.

        Ja mam to szczęscie, że taka umie wykładać płytki, więc kuchnia, łazienka, balkony, taras to jego dzieło. Brat jest parkieciarzem i robi schody więc podłogi też mamy ładne, drewniane.

        Ale jak już miałam malarzy to... musiałam im zwracać uwagę bo robili niezbyt dokładnie, a że ja raczej upierdliwa jestem to... trochę się irytowali moim wtrącaniem się, ale ja uważam, że jeśli płacę to wymagam.

        Avatar użytkownika gocha2323
        gocha2323Poziom:
        • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
        • Posty: 12534
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 października 2014, 14:39 | ID: 1151865

        Moja mam i siostra nie mają szczęscia do fachowców, jeśli można ich tak w ogóle nazwać.  nie dośc, że spartaczona robota, odwlekani ew czasie to na koniec kolosalna suma jaką sobie zażyczyli za robotę.  Siostrze facet przez rok robił schody dopiero teraz wykonał po wielu telefonach a na barierkę będzie trzeb aczekac drugie tyle.


        Płytki tak jak i my i siostra tak mamy do dupy ułożone, że masakra.


        O dobego fachowca to jak na lekarstwo. Z poleceń sama lipaaaaaaaa

        Avatar użytkownika pszczolka87
        pszczolka87Poziom:
        • Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
        • Posty: 736
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 października 2014, 20:58 | ID: 1151953

        My jesteśmy na etapie wykończenia. Ogólnie u nas nie jest źle. choć w pracy każdego możnaby znaleźć jakiś defekt. Np. tynki - świetnie wyszły - nawet elektryk był w szoku jak przyszedł po nich zamontować puszki że takie równiutkie, ale na suficie tynki tak cienkie że mąż dzisiaj przed gruntowaniem ścian musiał jeszcze wiercić w suficie i solidnie przymocować kable bo jakby ktoś pociągnoł albo jakby powiesić żyrandol to by się wszystko wyrwało. Masakra!

        Do płytek alurat mamy dobrego fachowca (brat męża). Robi wolno ale mega dokładnie. U niego musi być dokładnie jak u zegaristrza.

        Avatar użytkownika eliza87
        eliza87Poziom:
        • Zarejestrowany: 21.09.2020, 09:27
        • Posty: 36
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 listopada 2021, 07:48 | ID: 1470714

        Szukasz elektryka w Rybniku albo Żorach, który zajmie się montażem instalacji elektrycznej lub ogrzewania podłogowego? Instalacje elektryczne w Żorach czy pomiary elektryczne na terenie Rybnika przeprowadzi elsapautomatic.pl