Co dziś u Was słychać? Część XI
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Witajcie!
Zawiozłam małą rano do żłobka, jak wróciłam to się położyłam spać i spałam do 13!!!!!!!!!
W szoku jestem!!
Toć niedługo to ja będę musiała ją odebrać, a w domu nic nie zrobione!
Padłam, bo wczoraj się nalatałam i kolana odmówiły mi posłuszeństwa, znowu popuchły i bolały mocno, a i póżno spać się położyłam
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
ja juz bym takiego zatrzymala w domku :)
Ja też gdybym nie miała psa,ale mamy juz dwa.Zobaczymy...
To taki domowy piesek, czy raczej podwórkowy???
Jest średniej wielkości,myślę,że może być i tu i tu.
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Witajcie!
Zawiozłam małą rano do żłobka, jak wróciłam to się położyłam spać i spałam do 13!!!!!!!!!
W szoku jestem!!
Toć niedługo to ja będę musiała ją odebrać, a w domu nic nie zrobione!
Padłam, bo wczoraj się nalatałam i kolana odmówiły mi posłuszeństwa, znowu popuchły i bolały mocno, a i póżno spać się położyłam
I dobrze,że się wyspałaś!Dom się nie zawali!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witajcie!
Zawiozłam małą rano do żłobka, jak wróciłam to się położyłam spać i spałam do 13!!!!!!!!!
W szoku jestem!!
Toć niedługo to ja będę musiała ją odebrać, a w domu nic nie zrobione!
Padłam, bo wczoraj się nalatałam i kolana odmówiły mi posłuszeństwa, znowu popuchły i bolały mocno, a i póżno spać się położyłam
I dobrze,że się wyspałaś!Dom się nie zawali!
Popieram Sylwię;)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Witajcie!
Zawiozłam małą rano do żłobka, jak wróciłam to się położyłam spać i spałam do 13!!!!!!!!!
W szoku jestem!!
Toć niedługo to ja będę musiała ją odebrać, a w domu nic nie zrobione!
Padłam, bo wczoraj się nalatałam i kolana odmówiły mi posłuszeństwa, znowu popuchły i bolały mocno, a i póżno spać się położyłam
I dobrze,że się wyspałaś!Dom się nie zawali!
Popieram Sylwię;)
Fakt, ale miałam kilka spraw do pozałatwiania i jakiś obiad do zrobienia. Ale mi się nie chce!!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witajcie!
Zawiozłam małą rano do żłobka, jak wróciłam to się położyłam spać i spałam do 13!!!!!!!!!
W szoku jestem!!
Toć niedługo to ja będę musiała ją odebrać, a w domu nic nie zrobione!
Padłam, bo wczoraj się nalatałam i kolana odmówiły mi posłuszeństwa, znowu popuchły i bolały mocno, a i póżno spać się położyłam
I dobrze,że się wyspałaś!Dom się nie zawali!
Popieram Sylwię;)
Fakt, ale miałam kilka spraw do pozałatwiania i jakiś obiad do zrobienia. Ale mi się nie chce!!
U mnie już po obiedzie;)A sprawy do załatwienia- nie uciekną;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
W mieście byłam, zakupki zrobiłam, zaszłam do kuzyneczki i wróciłam do domku...
Wiosennie ale mokro... padał mały śnieżek z deszczykiem...
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Witajcie!
Zawiozłam małą rano do żłobka, jak wróciłam to się położyłam spać i spałam do 13!!!!!!!!!
W szoku jestem!!
Toć niedługo to ja będę musiała ją odebrać, a w domu nic nie zrobione!
Padłam, bo wczoraj się nalatałam i kolana odmówiły mi posłuszeństwa, znowu popuchły i bolały mocno, a i póżno spać się położyłam
I dobrze,że się wyspałaś!Dom się nie zawali!
Popieram Sylwię;)
Fakt, ale miałam kilka spraw do pozałatwiania i jakiś obiad do zrobienia. Ale mi się nie chce!!
U mnie już po obiedzie;)A sprawy do załatwienia- nie uciekną;)
Hehe no w sumie, u nas obiad po 15 także mam godzinę na skołowanie czegoś. A jeszcze na 3 dni mi sklep pod nosem zamknęli!!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mati powinien być w domku, a jeszcze Go nie ma. A ja się denerwuję...
Witam.
Kopnijcie mnie w zad, bo mi się zebrać ciężko. A facet na budowie na mnie czeka. Muszę spakować Szymciura i psa w auto i jedziemy. Tylko się od kompa ciężko oderwać :/
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mati powinien być w domku, a jeszcze Go nie ma. A ja się denerwuję...
Uff, dotarł:)))
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Mati powinien być w domku, a jeszcze Go nie ma. A ja się denerwuję...
Uff, dotarł:)))
To dobrze:) ja też się zawsze martwię, ale jak narazie jak Macko nie wraca do domu..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Zmykam. Miłego dnia
I Tobie Aniu miłego:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mati powinien być w domku, a jeszcze Go nie ma. A ja się denerwuję...
Uff, dotarł:)))
To dobrze:) ja też się zawsze martwię, ale jak narazie jak Macko nie wraca do domu..
U nas jest przekichane, bo krajową 15-stkę musi przeciąć...A czasem grzeją niesamowicie, choć teren zabudowany u nas...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Witam i ja . U nas juz po obiadku . Mąż smacznie chrapie , ja nastawiłam gulasz na jutro . Lubię podgotować obiad dzień wcześniej , zwłaszcza , gdy pracuję .
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witam i ja . U nas juz po obiadku . Mąż smacznie chrapie , ja nastawiłam gulasz na jutro . Lubię podgotować obiad dzień wcześniej , zwłaszcza , gdy pracuję .
Witaj Alinko;) Ja kawkę piję, a potem biorę się za przelewy.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Witam i ja . U nas juz po obiadku . Mąż smacznie chrapie , ja nastawiłam gulasz na jutro . Lubię podgotować obiad dzień wcześniej , zwłaszcza , gdy pracuję .
Witaj Alinko;) Ja kawkę piję, a potem biorę się za przelewy.
Witaj Żanetko . Ja z kawką czekam , aż mój mąż się obudzi , w towarzystwie mi bardziej smakuje .
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Witam i ja.Chyba coś z ciśnieniem jest bo głowa mnie boli a to u mnie rzadkość.czekam na Piotrka,żeby ziemniaki wstawić.po 16 spadam do biura- a tak mi się nie chce;//
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Witam i ja.Chyba coś z ciśnieniem jest bo głowa mnie boli a to u mnie rzadkość.czekam na Piotrka,żeby ziemniaki wstawić.po 16 spadam do biura- a tak mi się nie chce;//
WITAJ KAMCIA a ja dzisiaj wyjątkowo dobrze się czuję chociaż pogoda do "bani"...