 11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!

                                   7 marca 2014 14:06 | ID: 1090321
                  7 marca 2014 14:06 | ID: 1090321
              
Ja zaraz idę pranie wieszać.... Muszę się sprężyć. Trochę odpoczęłam i trzeba działać dalej;) Muszę ogarnąć cały dom, bo jutro cały dzień mnie nie ma;)))
Lecę i ja powiesić bo właśnie skończyło się pranie..
                                   7 marca 2014 14:14 | ID: 1090322
                  7 marca 2014 14:14 | ID: 1090322
              
Ja zaraz idę pranie wieszać.... Muszę się sprężyć. Trochę odpoczęłam i trzeba działać dalej;) Muszę ogarnąć cały dom, bo jutro cały dzień mnie nie ma;)))
Lecę i ja powiesić bo właśnie skończyło się pranie..
Ja już drugie wstawiłam.
                                   7 marca 2014 14:35 | ID: 1090330
                  7 marca 2014 14:35 | ID: 1090330
              
Chyba ruszę  i się przewietrze... bo ileż można w czterech ścianach siedzieć...
 i się przewietrze... bo ileż można w czterech ścianach siedzieć...
I się ruszyłam i dobrze zrobiłam bo humorek sobie poprawiłam...  miło się spacerowało... jak wiosną...
miło się spacerowało... jak wiosną...
                                   7 marca 2014 14:36 | ID: 1090331
                  7 marca 2014 14:36 | ID: 1090331
              
                                   7 marca 2014 14:38 | ID: 1090332
                  7 marca 2014 14:38 | ID: 1090332
              
A Żanetka to dzisiaj była bo jakoś nie natrafiłam na jej posty...
Jestem Grażynko:)
Dopiero dotarłam. Byłam w mieście, miałam sporo biegania, bo nigdzie nie mogłam dostać tak dużej obroży, jaką potrzebuje Beti....Potem jeszcze zakup mięsa, no i robilismy z Mężem swojką kiełbaskę;) Mąz teraz do pracy pojechał, a ja w końcu usiadła. Potem mam jeszcze troche roboty, ale najpierw kawka...
Ja przybyłam to Ty wybyłaś ale dobrze, że wstąpiłaś i wiem co tam u Ciebie...
My przed świętami ponownie swoje wytroby będziemy robili bo za tydzień mąż na 2 tygodnie wyjeżdża z młodzieżą na wymianę do Niemiec a ja w tym czasie wybiorę się do córki... co sama w domu będę siedziała...
                                   7 marca 2014 14:39 | ID: 1090333
                  7 marca 2014 14:39 | ID: 1090333
              
W Twoim stanie to trzeba uważać... nie forsuj się za bardzo...
                                   7 marca 2014 14:40 | ID: 1090334
                  7 marca 2014 14:40 | ID: 1090334
              
Podjadam sobie smaczne różowe winogronka tylko ciut pestek w nich jest... a tak dorodne i słodkie... Zaszalałam i ponad kilo ich kupiłam...
                                   7 marca 2014 15:22 | ID: 1090345
                  7 marca 2014 15:22 | ID: 1090345
              
Jestem z kawką. Ostatnia na dziś;) ogarnęłam i mam juz luz...
                                   7 marca 2014 15:29 | ID: 1090349
                  7 marca 2014 15:29 | ID: 1090349
              
Jestem z kawką. Ostatnia na dziś;) ogarnęłam i mam juz luz...
I ja zaraz drugą będę piła po obiedzie z mężusiem... czekam na niego...
                                   7 marca 2014 15:31 | ID: 1090350
                  7 marca 2014 15:31 | ID: 1090350
              
 
Jestem z kawką. Ostatnia na dziś;) ogarnęłam i mam juz luz...
I ja zaraz drugą będę piła po obiedzie z mężusiem... czekam na niego...
Ja już czwartą "zaliczam":) Albo dopiero...
                                   7 marca 2014 15:48 | ID: 1090356
                  7 marca 2014 15:48 | ID: 1090356
              
 
Jestem z kawką. Ostatnia na dziś;) ogarnęłam i mam juz luz...
I ja zaraz drugą będę piła po obiedzie z mężusiem... czekam na niego...
Ja już czwartą "zaliczam":) Albo dopiero...
... jak kawoszka...
                                   7 marca 2014 15:49 | ID: 1090357
                  7 marca 2014 15:49 | ID: 1090357
              
Uciekam na zupkę i kawusię  ... mężuś już je...
... mężuś już je... 
                                   7 marca 2014 15:50 | ID: 1090358
                  7 marca 2014 15:50 | ID: 1090358
              
Ja zmykam sie położyć chwilkę, bo paskudnie sie poczułam:(
                                   7 marca 2014 16:14 | ID: 1090361
                  7 marca 2014 16:14 | ID: 1090361
              
witajcie:) w pracy nadal młyn,,,jestem strasznie zmęczona...pranie się pierze..chwilunia dla mnie....
                                   7 marca 2014 17:08 | ID: 1090365
                  7 marca 2014 17:08 | ID: 1090365
              
Ja nie poleżałam, bo sąsiadka przyszła;) Teraz już sama z chłopakami siedzę;)
                                   7 marca 2014 18:11 | ID: 1090374
                  7 marca 2014 18:11 | ID: 1090374
              
                                   7 marca 2014 18:27 | ID: 1090376
                  7 marca 2014 18:27 | ID: 1090376
              
Rozliczyłam Olę i kolegę. I wysłałam elektronicznie deklaracje. Rosół gotuje się na jutro. Bo przecież nie będę miała czasu jutro na gotowanie.  . Rano tylko przygotuję duszonkę . A ona sama będzie się dusić w piekarniku gdy ja będę się szykować na spotkanie z Wami. Makaron też zaraz ugotuję.
. Rano tylko przygotuję duszonkę . A ona sama będzie się dusić w piekarniku gdy ja będę się szykować na spotkanie z Wami. Makaron też zaraz ugotuję. 
                                   7 marca 2014 18:47 | ID: 1090379
                  7 marca 2014 18:47 | ID: 1090379
              
Rozliczyłam Olę i kolegę. I wysłałam elektronicznie deklaracje. Rosół gotuje się na jutro. Bo przecież nie będę miała czasu jutro na gotowanie.  . Rano tylko przygotuję duszonkę . A ona sama będzie się dusić w piekarniku gdy ja będę się szykować na spotkanie z Wami. Makaron też zaraz ugotuję.
. Rano tylko przygotuję duszonkę . A ona sama będzie się dusić w piekarniku gdy ja będę się szykować na spotkanie z Wami. Makaron też zaraz ugotuję. 
Ja jutro ani na jutro obiadku nie robię:) Chłopaki zostają z Tatą- poradzą sobie;))) A ja śmigam na Olsztyn:) Tylko przeraża mnie to, że o 5.30 muszę wstać...Ale dam radę;) Żeby mnie tylko zatoki nie męczyły....
                                   7 marca 2014 21:05 | ID: 1090444
                  7 marca 2014 21:05 | ID: 1090444
              
witajcie,
ja na krótką chwilę. ogarnęliśmy z mężem co nieco po kinder balu. dzieci w łóżkach. jeszcze jutro do pracy.
                                   7 marca 2014 21:16 | ID: 1090450
                  7 marca 2014 21:16 | ID: 1090450
              
Ja zmykamsię kapać, może potem zajrzę;) Chyba będe czekac ną Męża;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!