Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
10 listopada 2013 14:23 | ID: 1039941
Poleżałam po obiadku a teraz goście jada do nas:) Rodzice na kawkę zajrzą:)
I do nas goście jadą a my pieczemy, smażymy i na nich czekamy...
10 listopada 2013 14:24 | ID: 1039943
Poleżałam po obiadku a teraz goście jada do nas:) Rodzice na kawkę zajrzą:)
I do nas goście jadą a my pieczemy, smażymy i na nich czekamy...
Udanej gościnki rodzinnej:)
10 listopada 2013 15:22 | ID: 1039947
z farba na włosach siedze
10 listopada 2013 15:31 | ID: 1039948
Co za dzień dzisiaj Ta pogoda mnie zniewoliła Tylko śpię , a już kawy dwie wypiłam....uf...
10 listopada 2013 17:07 | ID: 1039958
ależ dziś mile zaskoczona zostałam,koleżanka z lat szkolnych mnie odwiedziła z mężem,nagadać się nie mogłyśmy......
10 listopada 2013 18:46 | ID: 1039974
sasiad wpadł na kawke o nas;-)
teraz piwko wypiłam z mezusiem i spac zaraz
10 listopada 2013 19:09 | ID: 1039979
sasiad wpadł na kawke o nas;-)
teraz piwko wypiłam z mezusiem i spac zaraz
Laska na jaki kolor włosy farbowałaś?
10 listopada 2013 19:38 | ID: 1039981
sasiad wpadł na kawke o nas;-)
teraz piwko wypiłam z mezusiem i spac zaraz
Laska na jaki kolor włosy farbowałaś?
braz ciemny czy jakos tak
10 listopada 2013 20:23 | ID: 1039983
Podgotowałam sobie pulpeciki na jutrzejszy obiad, jutro tylko sosik zrobię, zapiekę i obiad gotowy. Obiecałam Szymusiowi, że jak skończę z pulpetami, będziemy robić pierniczki. Nie zmieściły mi się wszystkie do garnka, zostały na desce do krojenia 4 szt, które miałam obgotować w następnym "rzucie". No i poszłam do pokoju chcąc sobie przypomnieć przepis na pierniczki. Szukam w necie, przychodzi Szymuś, szczęśliwy, jakby właśnie zobaczył Św. Mikołaja ;) i mówi: "źjobiłem babećki". I ciągnie mnie za rękę do kuchni. Widok jaki zastałam w kuchni... Aż się za głowę złapałam, hihi. Szymuś wyciągnął mi z szafki mąkę żytnią razową i wysypał wszystko na deskę z puleptami :) Wszystko było w mące a Szymuś cały czas dumny powtarzał, że babećki źjobił :)
10 listopada 2013 20:31 | ID: 1039985
Podgotowałam sobie pulpeciki na jutrzejszy obiad, jutro tylko sosik zrobię, zapiekę i obiad gotowy. Obiecałam Szymusiowi, że jak skończę z pulpetami, będziemy robić pierniczki. Nie zmieściły mi się wszystkie do garnka, zostały na desce do krojenia 4 szt, które miałam obgotować w następnym "rzucie". No i poszłam do pokoju chcąc sobie przypomnieć przepis na pierniczki. Szukam w necie, przychodzi Szymuś, szczęśliwy, jakby właśnie zobaczył Św. Mikołaja ;) i mówi: "źjobiłem babećki". I ciągnie mnie za rękę do kuchni. Widok jaki zastałam w kuchni... Aż się za głowę złapałam, hihi. Szymuś wyciągnął mi z szafki mąkę żytnią razową i wysypał wszystko na deskę z puleptami :) Wszystko było w mące a Szymuś cały czas dumny powtarzał, że babećki źjobił :)
mniammm babeczki ha ha
10 listopada 2013 20:48 | ID: 1039992
Wrócilismy do domku, byliśmy na kawce u Męża brata bliźniaka;)
10 listopada 2013 21:19 | ID: 1040006
10 listopada 2013 22:35 | ID: 1040017
Witam wieczornie-Jutro mam wolne-aż dziwne.......co ja będę robić?cały dzień.
11 listopada 2013 06:37 | ID: 1040020
11 listopada 2013 07:00 | ID: 1040022
11 listopada 2013 07:53 | ID: 1040024
11 listopada 2013 08:39 | ID: 1040025
11 listopada 2013 08:56 | ID: 1040027
Po śniadanku i u nas. dzieciaki brykają po łóżkach ubrać się nie chcą
11 listopada 2013 09:39 | ID: 1040037
ale ospałam.. az za długo...
kawke popijam
11 listopada 2013 09:58 | ID: 1040038
ciastko zrobione :) teraz chwila przerwy bo młody z tatą pojechał do dziadków
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.