Co dziś u Was słychać? Część IX

Borys śpi, uzupełniłam bloga i jestem tak wypomopowana ze nie wiem jak sie nazywam.

Szymon to chyba chciałby być dziewczynką ;) Dorwał się do mojego puzderka ze spinkami, wsuwkami i gumkami, ciągle przychodzi, żeby mu coś we włoski wpiąć. Wczoraj byliśmy u fryzjera, wiec włoski ma króciutkie a i tak kazał sobie gumkę zapiąć. Syczał z bólu ale chęci ból przeważyły :) Dwa mikroskopijne kucyki ma moja lalunia ;)

a mi rosnie ósemka i tak mi dziaslo spuchlo ze nie moge buzi domknac  przez to takk dziwnie mowie, ze namet corcia dziwnie na mnie patrzy  a ze karmiaca jestem to tabletki raczej odpadaja, posmarowalam sobie zelem na zabkowanie dla dzieci ale nie dziala. Masakra poprostu

Idę obierać ziemniaczki bo coraz bliżej pory obiadowej u nas... a męża czeka wieczorkiem wyjazd po bratanka, ponad 60km od nas...

powiedz co z tym ciastem? wyszlo Ci? bo wczoraj tak tylko chwilami wpadałam tutaj i do końća nie wiem

Smażę nalesniki do krokietow i tak sobie biegam pomiędzy pokojem a kuchnią;)

Filip zasnął na podłodze. Przeniosłam go do łóżka i śpi :P pogoda daje mu się we znaki.

Chętnie sama bym się położyła obik niego ale przeglądam zdjęcia i wybieram do wywołania

I ja bym chetnie sie połozyła, jak narazie ratuję się kawą.

tez popijam kawke-mrozona, mniej boli dziaslo i zabek. A Malutka spi

Sylwio wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu :)

ja tez ratuję się kawą

Dziękuję bardzo 

I ode mnie najlepsze życzenia!!!!

Ja usmazyłam naleśniki do krokietów, teraz smażę mięsko i gotuję grzybki:) Potem jadę po Matiego.

Ja tez sie zaraz zbieram po mloda do przedszkola, czekam jednak az zjedza podwieczorek, bo maja takie pyszne buleczki pieczone przez Pania Krysie- i ona tak sie nimi zajada wiec niech sobie zje spokojnie. 

mąż wiezie drugą turę drewna :) i zaraz startuję z układaniem :P

ach sama bym zjadła taką bułeczkę :)

Paula przyjezdzaj moze uda nam sie wytargac jeszcze jakies buleczki z kuchni. 

Zrobiłam wszystko i teraz czas na capucinko. Jak wystygnie kapusta, startuję z krokietami, bo młody mi żyć nie daje:) Ma ze mną je robić, i przedreptuje już tak, że szok:))

a ja wlasnie dola zlapalam bo w sobote Wy sie wszystkie poznacie i bedziecie dobrze bawic a ja nie dam rady tam byc z Wami....