Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
2 listopada 2013 07:51 | ID: 1036764
Witajcie . Męczy mnie kaszel i bardzo mocno boli mnie gardło . Mąż poszedł do apteki kupić coś wykrztuśnego . Muszę się wykurować do poniedziałku ...
2 listopada 2013 08:16 | ID: 1036766
Ależ ponuro się zaczął ten listopad. o Ile do 31 października świeciło słońce to od wczoraj leje :(
Witajcie . Męczy mnie kaszel i bardzo mocno boli mnie gardło . Mąż poszedł do apteki kupić coś wykrztuśnego . Muszę się wykurować do poniedziałku ...
Zdrówka Pani Alinko!
2 listopada 2013 09:29 | ID: 1036772
Witajcie. Myślałam że będę dzisiaj pierwsza, . Ogólnie jakość cicho dzisiaj. Pewnie wszyscy wyjazdy odsypiają.
2 listopada 2013 09:32 | ID: 1036774
Ależ ponuro się zaczął ten listopad. o Ile do 31 października świeciło słońce to od wczoraj leje :(
Witajcie . Męczy mnie kaszel i bardzo mocno boli mnie gardło . Mąż poszedł do apteki kupić coś wykrztuśnego . Muszę się wykurować do poniedziałku ...
Zdrówka Pani Alinko!
Wczoraj mieliśmy słońce, dziś jeszcze nie pada ale ogólnie pochmurno jest.
2 listopada 2013 10:42 | ID: 1036784
U nas nie pada ale nie jest tak slonecznie jak wczoraj a szkoda bo liczylam na to ze jednak uda sie ta pogoda i uda sie spacerek- moze nie lunie.
2 listopada 2013 10:57 | ID: 1036787
Witam się i ja.
U nas słonka brak ale w miarę ciepło jest. Na poranny spacer z psem ubrałam zimową kurtkę, czapkę i rękawiczki, to myślałam, że się ugotuję :)
2 listopada 2013 11:16 | ID: 1036789
Witam!W domku dziś siedzimy.Jutro może pojedziemy do chrzestnej Piotra,jeszcze nie wyjechała po pogrzebie taty.
2 listopada 2013 11:20 | ID: 1036791
A ja czekam aż mi się mięsko upiecze i jedziemy do Rossmanna odebrać prezent z Rossnet. Znowu wskoczyliśmy na wyższy poziom rabatowy. Mamy już 7% zniżki :)
2 listopada 2013 12:46 | ID: 1036803
Wlasnie sprzatnelismy wspolnie mieszkanko i wybieramy sie na zakupy do centrum Luxemburga:) Moj synek dzielnie wspieral Przemka w sprzataniu lazienki. Wszyscy poznajemy co to znaczy mieszkac we 3 i musze Wam powiedziec, ze jak na razie jest super :)
2 listopada 2013 13:26 | ID: 1036810
2 listopada 2013 14:29 | ID: 1036815
Witajcie . Męczy mnie kaszel i bardzo mocno boli mnie gardło . Mąż poszedł do apteki kupić coś wykrztuśnego . Muszę się wykurować do poniedziałku ...
coś nas łączy. też ledwo mówię. zdrówka.
2 listopada 2013 14:30 | ID: 1036816
witajcie,
wczoraj objeździliśmy cmentarze. dziś byliśmy na działce. ponuro za oknem. dzieci grają.
2 listopada 2013 14:48 | ID: 1036821
Zadebiutowałam dziś z produkcją domowej wędlinki. Upiekłam zapeklowaną kilka dni wcześniej karkówkę. Trochę na ciepło podjedliśmy, reszta do chlebka będzie. Pyszności. Chyba nieprędko kupię wędlinę w sklepie. Warto się poświęcić i potrudzić trochę ;)
2 listopada 2013 15:10 | ID: 1036826
Wlasnie sprzatnelismy wspolnie mieszkanko i wybieramy sie na zakupy do centrum Luxemburga:) Moj synek dzielnie wspieral Przemka w sprzataniu lazienki. Wszyscy poznajemy co to znaczy mieszkac we 3 i musze Wam powiedziec, ze jak na razie jest super :)
Oby tak dalej Agnieszko:)
2 listopada 2013 15:11 | ID: 1036827
Witam i ja., Miałam niezłhy sajgon, bo przywieźliśmy kanape i było przemeblowanie. Dopier wstawiłam mięsko, a niedługo goście bedą..... Kurka, nie mogę się wyrobić...
2 listopada 2013 18:25 | ID: 1036856
No i dzień dobiega końca....
2 listopada 2013 19:31 | ID: 1036859
w pracy od 6 do 16 prawie..
ciekawe ile tam jeszcze pociagne....
gosci mielismy- kolacje razem zjedlismy
jutro mam wolne- a cooooo
2 listopada 2013 20:00 | ID: 1036861
Zadebiutowałam dziś z produkcją domowej wędlinki. Upiekłam zapeklowaną kilka dni wcześniej karkówkę. Trochę na ciepło podjedliśmy, reszta do chlebka będzie. Pyszności. Chyba nieprędko kupię wędlinę w sklepie. Warto się poświęcić i potrudzić trochę ;)
A my tak właśnie często robim. I dzieciom bardzo smakuje. Wędliny ze sklepu niech się schowają.
2 listopada 2013 20:33 | ID: 1036868
Zadebiutowałam dziś z produkcją domowej wędlinki. Upiekłam zapeklowaną kilka dni wcześniej karkówkę. Trochę na ciepło podjedliśmy, reszta do chlebka będzie. Pyszności. Chyba nieprędko kupię wędlinę w sklepie. Warto się poświęcić i potrudzić trochę ;)
A my tak właśnie często robim. I dzieciom bardzo smakuje. Wędliny ze sklepu niech się schowają.
No dokładnie. Szymuś wcinał aż się mu uszka trzęsły :) A te hybrydy sklepowe, co mienią się kolorami tęczy i ślimaczeją po dwóch dniach... bez porównania! Na pewno wejdzie mi w krew taka produkcja. Zawsze można więcej zrobić jednorazowo i zamrozić na zapas.
3 listopada 2013 05:42 | ID: 1036881
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.