10 grudnia 2009 18:45 | ID: 89986
Poważnie to nie wyobrażam sobie jak można nic nie robić w domu przecież to pier....ca można dostać ok moja ulubiona zabawka komp( gry niestety pochłaniają mi za dużo czasu) daje trochę zajęcia ale w międzyczasie można i pranie nastawić i obiad ugotować i z dzieckiem wyjść na plac zabaw i sprawy w urzedach załatwić. Odkąd to wszystko zacząłem robić nie mogę zrozumieć jak można wiecznie narzekać że nie ma się czasu dla siebie, robotę trzeba sobie umieć zorganizować
i wszystko jest na czas zrobione ok nie prasuję bo to kara dla teściowej
I proszę mi teraz nie wzdychać, och i ach że taki gatunek, że na wymarciu
nigdy nic w domu nie robiłem ale kiedy w końcu zjechałem ze świata i przerwałem gonitwę za mieć a chciałem zacząć być, a moja pani koniecznie chciała uskuteczniać się zawodowo spróbowałem tego miodu. I powiem Wam drogie Panie że to zarąbista sprawa w domku sobie siedzieć dziecko wychowywać i oporządzać to wszystko. Mogłem na to z 20 lat temu się zgodzić ale cóż lepiej później niż wcale. I myślę że facet który nic w domu nie robi dużo traci więzi z tym domem i jego mieszkańcami.
11 grudnia 2009 18:01 | ID: 90594
11 grudnia 2009 18:04 | ID: 90596
12 grudnia 2009 14:19 | ID: 90857

30 maja 2010 16:52 | ID: 218498
30 maja 2010 16:56 | ID: 218500
30 maja 2010 17:02 | ID: 218501
A poza tym nie ma problemu....bułki świeże na śniadanko przynosi codziennie 
30 maja 2010 17:04 | ID: 218503
30 maja 2010 18:04 | ID: 218526
Poważnie to nie wyobrażam sobie jak można nic nie robić w domu przecież to pier....ca można dostać ok moja ulubiona zabawka komp( gry niestety pochłaniają mi za dużo czasu) daje trochę zajęcia ale w międzyczasie można i pranie nastawić i obiad ugotować i z dzieckiem wyjść na plac zabaw i sprawy w urzedach załatwić. Odkąd to wszystko zacząłem robić nie mogę zrozumieć jak można wiecznie narzekać że nie ma się czasu dla siebie, robotę trzeba sobie umieć zorganizować
i wszystko jest na czas zrobione ok nie prasuję bo to kara dla teściowej
I proszę mi teraz nie wzdychać, och i ach że taki gatunek, że na wymarciu
nigdy nic w domu nie robiłem ale kiedy w końcu zjechałem ze świata i przerwałem gonitwę za mieć a chciałem zacząć być, a moja pani koniecznie chciała uskuteczniać się zawodowo spróbowałem tego miodu. I powiem Wam drogie Panie że to zarąbista sprawa w domku sobie siedzieć dziecko wychowywać i oporządzać to wszystko. Mogłem na to z 20 lat temu się zgodzić ale cóż lepiej później niż wcale. I myślę że facet który nic w domu nie robi dużo traci więzi z tym domem i jego mieszkańcami.
30 maja 2010 20:15 | ID: 218568
Pomagamy sobie nawzajem.Dzięki temu mamy więcej czasu dla siebie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!