NIEPOPRAWNI WŁAŚCICIELE PSÓW

Ewald! dobre pytanie, ale co zrobić? Nie wiem Ja sprzątałam U nas w mieście są kosze i skrzynki z woreczkami Zawsze miałam w kieszeni worek i papier toalotowy , co by kupka nie "parzyła" w rękę i sprzątałam Mam sąsiadów , którzy wypuszczaą pieska na klatke , żeby się załatwiał i co z takim zrobić????

Ja nie wiem.Jak by można było umieszczać gdzieś  ich zdjęcia ale prawo zabrania.....

No właśnie wszystko rozbija się o prawo ....i o kóltórę ludzi .....czytać posiadaczy psów....

zwracac uwage... czasami dziala ;)

Myślę, że są jakieś służby, które powinny interweniować w takich sprawach...Straż miejska może?

Najgorzej to wygląda po zimie ....Inne kraje mają ten problem z głowy , tylko u nas nikt nie może sobie poradzić z psią kupą , jak z pijanymi za kierownicą...

Dobre porównanie ;)

Ja zawsze po swoim psie sprzątałam, ale muszę z przykrością stwierdzić, że jako jedyna na osiedlu. Teraz Tolcio mieszka chwilowo u moich rodziców, tam chodzimy z nim na spacer do lasu (las jest na końcu ulicy) i  problem z głowy. W lesie kupy raczej nikogo nie rażą - chyba

Ja mam kaaaawał własnego ogrodu.

Ale fakt! za oknem park do którego mieszkańcy sąsiednich bloków wyprowadzają swoje pupilki by tam się "wypróżniały" , sam myślałem "wystawić" swoje upsko na widok publiczny w geście protestu przeciwko takiemu traktowaniu tego dawniej czystego skrawka zieleni..

Lekarstwem mogły by być podatki od psów w blokach mieszkalnych bezwzględnie egzekwowane , które przeznaczano by na utrzymanie "sprzątacza" wzorem innych państw.

Ten temat w Polsce od lat jest dyskutowany lecz nic z tych "obrad" nie wynika. Na moim osiedlu tylko jedną właścicielkę psa widziałam, która po nim sprzątała, a reszta - szkoda gadać - place zabaw wokół i psie kupy, jak "kwiatki" - Fuuuj

Swego czasu w naszej spółdzielni trzeba było zgłosić posiadanie psa a co dalej - nie wiem

Ja rzetelnie sprzątałam ! Nie umiałabym zostawić po psiaku kupy ....

http://youtu.be/tOOToz9qepw

hehehe jestem za tym by Kazdy właściciel obowiązkowo musi zdać test na takiej grze/zabawie...:P

Prawda taka ze ludzie wiedzą jak postępować tylko sie brzydzą po własnych zwierz etach sprzątać. A to tez jest czasu chłonne dla niektórych.Jak widzę jak ludzie wychodzą z psami na spacer to az sie serce kraje. Psy niektóre nawet nie sa spuszczane ze smyczy bo Pani lub Jego Pan musi za 10 minut iść do pracy. A czasu brak by go później wołać i targać do domu...nie mówiąc o tym by przejść sie kilkaste metrów na  otwarty teren.