Walka z myszami - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

191 odp. Strona 1 z 10 Odsłon wątku: 97913

Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159 IP:

2009-09-10 11:54:02

10 września 2009 11:54 | ID: 49432

I zaczyna się sezon na myszobranie! Wrrrrr ładują się wszędzie...w domu są, w pracy są! Nienawidzę być obudzona nocą przez wśibską mysz...na chrobotanie reaguję nerwowo! Kupujemy łapki ale nie wystarczają...ponoć są trutki po których rozkładająca się mysz nie "śmierdzi"! Czy to prawda?
Słońce wstało zwariowało...

<- 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ->

1
usunięty użytkownik

2009-09-10 12:06:41

10 września 2009 12:06 | ID: 49449

Iza kotkę sobie spraw... pocieszne storzonko a może się przydać. ale zasadniczo kotkę bo kocurki sa bardziej leniwe... zwłaszcza jak mają pełną miskę. z trutką przy Miśku to nie bardzo bym ryzykowała. dzieciaki potrafią być za bardzo pomysłowe :)
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
2
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-09-10 12:09:55

10 września 2009 12:09 | ID: 49455

Kota mi samochód przejechał niestety:( Jak był dachowiec myszy trzymały sie z daleka od domu.... Teraz zanim mały kot urośnie myszy mnie zjedzą:-o
Słońce wstało zwariowało...
3
Piotrek

Zarejestrowany: 02-09-2009 09:12 . Posty: 93

2009-09-10 12:18:43

10 września 2009 12:18 | ID: 49471

ja ma pod podloga na gorze, nie wiem za bardzo jak sie ich pozbyc, biegaja w nocy, slysze ich male lapki. Na koty jestem alergiczny
4
Mikalina

Zarejestrowany: 10-07-2009 09:51 . Posty: 162

2009-09-10 12:38:19

10 września 2009 12:38 | ID: 49484

Kiedys opowiadała mi koleżanka, że myszy zajęły całe piętro w domu. Musieli od nowa podłogi robić. Powiedziała m równiez,że myszy nie cierpia kasztanów, ich zapach je odrzuca, powrzucali pod podłogę i w domu wszędzie je trzymali. Nie wiem czy to podziałało, ale myszy nie było
5
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-09-10 12:49:28

10 września 2009 12:49 | ID: 49490

O kasztanach nie słyszałam:-o Muszę wypróbować!
Słońce wstało zwariowało...
6
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2009-09-10 12:52:10

10 września 2009 12:52 | ID: 49491

Ja też niestety mam co roku myszy i stosuję trutki właśnie takie że mysz się wysusza i nie śmierdzi, ale jeżeli mogę coś doradzić to jednak lepiej wolę trutkę granulkach niż w płatkach, ponieważ w granulkach mniejsza ilość szybciej działa. Mogę też napisać nazwę tych granulek "BARAKI". I teraz jak będę chciała kupić to własnie tych będę szukać. Aco do obecności dzieci to trzeba stawiać trutkę w miejscach gdzie dzieci nie są w stanie dotrzeć czyli gdzieś za kanapę bądź za segment no i stawiać jak malec nie widzi bo jednak z ciekawości co tam chowasz jednak może zajrzeć.
7
usunięty użytkownik

2009-09-10 17:47:17

10 września 2009 17:47 | ID: 49573

a my sprawiliśmy sobie kotka birmańskiego :) - a raczej kocurka :)) myszy jakoś w domku nie widziałem, w pogotowiu pułapka :) o kasztanach nie slyszałem :0 ale czekam na relację. Isabele - dziś na dobranoc proponuję "Popiela" i wieżę w Kruszwicy :) a co do kotków szybko rosną :)
8
usunięty użytkownik

2009-09-10 20:20:15

10 września 2009 20:20 | ID: 49599

szybko, szybko i od małego zabiorą się do roboty... znaczy się dla nich do zabawy :)
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
9
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2009-09-10 21:32:57

10 września 2009 21:32 | ID: 49664

kocurki tez potrafią byc łowne, a u nas sa kotki takie nieco podrośnięte na oddanie może ktoś chce? Powiem że w domu nie mamy myszy, ale zdarzyło się że jednego roku szczur sie pojawił na podwórku,, na szczęście kot sie nim zajął. Bardzo przydatne zwierzątko, a dzieci jaką mają radochę.
10
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-01 11:47:55

1 września 2010 11:47 | ID: 282761

Wyciągnęłam ten wąteczek sprzed prawie roku,ponieważm mam ten sam problem,co Iza!!!!Kota u mnie brak,trutki na myszy nie mogę rozsypać,bo boję się,żeby dzieciakom coś do głowy nie strzeliło....A łapki na myszy,choć zastawione,to nie skutkują:( myszy tresowane mamy,czy jak?????Co można jeszcze zrobić,żeby się ich pozbyć????
11
usunięty użytkownik

2010-09-01 11:54:04

1 września 2010 11:54 | ID: 282769

Wczoraj mysz biegała u teściów po garnkach. My mieszkamy pietro wyżej w tym samym domu. Już pilnujemy, aby wszystkie drzwi szczelnie zamykać. Jesteśmy po remoncie gdzie wymenialiśmy całą podłogę i usuneliśmy kilka gniazd mysich pod podłogą. Mamy nadzieję, że w tym roku nie zawitają do naszego mieszkanka.
http://www.zabawna-kraina.pl
12
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-01 11:56:14

1 września 2010 11:56 | ID: 282771

Nie wiem,jak to naprawdę jest,ale podobno w mieście myszy jest mniej,niż na wsi???
13
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-09-01 12:14:58

1 września 2010 12:14 | ID: 282781

Kiedyś słyszałam , że myszy nie znoszą zapachu psa w mieszkaniu . Nie wiem , czy to prawda , ale od kiedy mam psa , nie mam kłopotów z myszami ...
14
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-01 12:19:09

1 września 2010 12:19 | ID: 282784

Alina63 napisał 2010-09-01 12:14:58
Kiedyś słyszałam , że myszy nie znoszą zapachu psa w mieszkaniu . Nie wiem , czy to prawda , ale od kiedy mam psa , nie mam kłopotów z myszami ...
My mamy sczeniaczka małego,ale tylko w dzień,bo na noc idzie spać do garażu.jakoś to chyba nie działa,bo dziś mysza wyjadała jedzonko z miski pieska:)Małe maja radochę a ja latam ze szczotkalub szufelką w garści!!!!
15
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-09-01 12:46:04

1 września 2010 12:46 | ID: 282805

I zaczeło się! W pracy zagościły! Juz mam dość ciągle je czuję! Zeżarły całą trutkę i świeczkę ze stołu!
Słońce wstało zwariowało...
16
anusia

Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 . Posty: 1629

2010-09-01 12:53:42

1 września 2010 12:53 | ID: 282814

jest świetna trutka w saszetkach,wypróbowana w domu na wsi. mysz wciąga całą saszetkę do swojego gniazda jedzą wszystkie a trutka działa po paru dniach tak że myszy nie kojarzą od czego zdechły. wysusza i padełka nie śmierdzą...

Sonia napisał 2010-09-01 11:47:55
A łapki na myszy,choć zastawione,to nie skutkują:( myszy tresowane mamy,czy jak?????Co można jeszcze zrobić,żeby się ich pozbyć????

nie tresowane tylko bardzo inteligentne
17
wamat

Zarejestrowany: 01-10-2009 12:38 . Posty: 4075

2010-09-01 12:56:24

1 września 2010 12:56 | ID: 282817

Kiedyś myszy harcowały, w piwnicy, w mieszkaniu i na strychu. Mimo, ze dom był nowy. Odkąd jest kot (podwórzowy) i pies (który cały czas jest w mieszkaniu) myszy nie widać. Smieszy mnie gdy rano przed wejściem do domu leży mysz (prawie codziennie). Kotek dba o aprowizację dla domowników.
18
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-01 12:57:32

1 września 2010 12:57 | ID: 282818

Sonia napisał 2010-09-01 11:56:14
Nie wiem,jak to naprawdę jest,ale podobno w mieście myszy jest mniej,niż na wsi???
Na pewno, a to za sprawą, że nie ma pól blisko domostw i w ogóle dużo betonu, ulice, chodniki...
19
usunięty użytkownik

2010-09-01 12:57:46

1 września 2010 12:57 | ID: 282819

A wiecie, co mi się przydarzyło w zeszłym roku??? Coś mnie dotyka w nocy i dotyka, mówię do męża: Przestań mnie obłapywać! Ja chcę spać! A on na to z uporem maniaka, że to przecież nie on! W końcu usłyszeliśmy pisk... Okazało sie, ze mieliśmy mysz w poszewce kołdry! I to ona sie do mnie przystawiała! hi hi hi Myślałam, ze zemdleję!
20
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-01 12:58:40

1 września 2010 12:58 | ID: 282822

Isabelle napisał 2010-09-01 12:46:04
I zaczeło się! W pracy zagościły! Juz mam dość ciągle je czuję! Zeżarły całą trutkę i świeczkę ze stołu!
No to fajnych lokatorów macie...

<- 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Walka z myszami - Forum

Wątek: Walka z myszami