Jaka jest Wasza ulubiona rasa psa?
Nie wiem, czy taki temat był, szukałam w wyszukiwarce ale nic podobnego nie znalazłam. W razie czego proszę o wprowadzenie porządku :)
Pytanie jak w temacie :) Jaka jest Wasza ulubiona rasa psa, która Wam się najbardziej podoba, którą w jakiś sposób cenicie, albo którą chcielibyście mieć (albo macie).
Moja:
Bokserek :) Są urocze, inteligentne i bardzo rodzinne.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
mój piesek wygląda tak
a jak śpi wygląda tak :D
Piękny...Zakochałam się!!!!
Wogóle Ci, co mnie znają dość dobrze od zawsze trwierdzą, że ma hopla na punkcie psów:))))
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
chciałam jeszcze dodać, że miałam psa rasy Curly Coated retriver, piesek został w domu rodzinnym;) ale bardzo fajna rasa, jak wszystkie retrivery:D o taki, zdjęcie nie moje ale pies identyczny;) :
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
chciałam jeszcze dodać, że miałam psa rasy Curly Coated retriver, piesek został w domu rodzinnym;) ale bardzo fajna rasa, jak wszystkie retrivery:D o taki, zdjęcie nie moje ale pies identyczny;) :
Piękny:)))) I taki dostojny:)))
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Maltańczyki też są piękne. Ja jednak gustyuję w dużych psach:)
Ja miałam już dużego. A teraz chcę malutkiego. Takiego do poduszki. Bo spię z pieskie. A nasza Mega ( bokserka)zajmowała duuużo miejsca.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Maltańczyki też są piękne. Ja jednak gustyuję w dużych psach:)
Ja miałam już dużego. A teraz chcę malutkiego. Takiego do poduszki. Bo spię z pieskie. A nasza Mega ( bokserka)zajmowała duuużo miejsca.
Bokser to dość masywny jest:))) Ja bym ze swoim nie spała, bo jak znam zycie, to zamiast na łózku to obok bym spała....
- Zarejestrowany: 02.10.2012, 09:16
- Posty: 333
A mój wymarzony psiak to owczarek podhalański. Wymarzony bo realnie mam mixa owczarka niemieckiego i "skundloną" amstafkę.
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Miałam owczarka niemieckiego, teraz mam labradora. Bardzo sympatyczne wydają mi się boksery - takie pocieszne:) i wesołe. Mój labek też taki jest i kocha dzieci i Adasia:).
Nie przepadam za małymi psami, wolę te duże.
Ale z małymi na pewno mniej kłopotu.
Miałam owczarka niemieckiego, teraz mam labradora. Bardzo sympatyczne wydają mi się boksery - takie pocieszne:) i wesołe. Mój labek też taki jest i kocha dzieci i Adasia:).
Nie przepadam za małymi psami, wolę te duże.
Ale z małymi na pewno mniej kłopotu.
Bo takie są :) Mojemu Tolkowi to tylko zabawy w głowie :) Świetnie nadaje się do "chowu z dziećmi", bo nadają jakby na tych samych falach hihi. Tolek ma prawie 4,5 roku, ale jak widzi zabawkę, to zachowuje się jak szczeniak.
- Zarejestrowany: 02.10.2012, 09:16
- Posty: 333
Znajomi mieli bokserkę i faktycznie był to fantastyczny rodzinny pies. Ja też nie lubię małych psiaków, wolę te duże. Z drugiej strony gdybym mieszkała w bloku nigdy nie zdecydowałabym się na psiego towarzysza większej rasy
Znajomi mieli bokserkę i faktycznie był to fantastyczny rodzinny pies. Ja też nie lubię małych psiaków, wolę te duże. Z drugiej strony gdybym mieszkała w bloku nigdy nie zdecydowałabym się na psiego towarzysza większej rasy
Ja mieszkam w bloku, ale kupiliśmy psa jak byłam jeszcze panną i nie myślałam nawet o tym, że kiedykolwiek będę mieszkać w bloku :( Faktycznie lepiej mu u mojej Mamy, gdzie jest podwórko i może się wybiegać. Zapewniem mu tyle ruchu ile tylko jest to możliwe, mamy tu niedaleko polanę, gdzie może się wybiegać, ale nie jestem w stanie tam chodzić codziennie :(
- Zarejestrowany: 02.10.2012, 09:16
- Posty: 333
Znajomi mieli bokserkę i faktycznie był to fantastyczny rodzinny pies. Ja też nie lubię małych psiaków, wolę te duże. Z drugiej strony gdybym mieszkała w bloku nigdy nie zdecydowałabym się na psiego towarzysza większej rasy
Ja mieszkam w bloku, ale kupiliśmy psa jak byłam jeszcze panną i nie myślałam nawet o tym, że kiedykolwiek będę mieszkać w bloku :( Faktycznie lepiej mu u mojej Mamy, gdzie jest podwórko i może się wybiegać. Zapewniem mu tyle ruchu ile tylko jest to możliwe, mamy tu niedaleko polanę, gdzie może się wybiegać, ale nie jestem w stanie tam chodzić codziennie :(
Właśnie o to mi chodzi. Mam dwa psy i duże podwórko, one cały dzień potrafią nieraz bez przerwy biegac jak jakieś nakręcone oczywiście staram się też codziennie zabierać je na jakiś dłuższy spacer, ale nie zawsze się czasowo z tym wyrabiam, dlatego nie wyobrażam sobie mieszkania z nimi w bloku
- Zarejestrowany: 08.04.2013, 05:10
- Posty: 115
welsh corgi cardigan oraz welsh corgi pembroke a także leonbergery :)
cardiganki mam 2 sztuki oraz 1 sztukę pembroka. Wszystkie się dogadaują - najstarsza ma 13 lat prawie a najmłodsza 3 miesiące. Po przeprowadzce do domu dołączy do nas leonberger (też pewnie nie jeden - wszak psy to zwierzęta stadne :) ).
- Zarejestrowany: 27.12.2011, 06:55
- Posty: 417
kocham wszystkie a mam pięcioletnią yorkusię i pięcomiesięczną labradorkę.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Taki jest mój Beti:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jak wcześniej już wspominałam to seter irlandzki...
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Ja uwielbiam kundelki. Miałam już w swoim życiu takiego jednego wiernego. Miałam też i golden retrievera i owczarka niemieckiego w mieszkaniu i o ile owczarek ma w charakterze karność po wyszkoleniu o tyle golden potrafił być dużym ciężkim workiem ziemniaków którego trzeba było na siłę przepychać żeby się z miejsca ruszył ( oczywiście dopóki nie skończył półtoraroku to był takim szczenięcym wariatem ;) )
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
kocham wszystkie psy,rasa nie ma znaczenia