Kwiaty balkonowe
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Panują w ogrodach od setek lat, a do dziś trudno orzec, czy bardziej zachwyca dostojeństwo ich bujnego kwiecia, delikatność aksamitnych płatków czy zapach. Najważniejsze, że róże możesz już mieć na własnym balkonie.
Jak prawdziwe królowe, bywają kapryśne. Ale jeśli stworzysz im dobre warunki, ozdobią balkon tak obficie, że każdy spojrzy na niego z zachwytem. Na balkonie sprawdzą się przede wszystkim róże okrywowe (np. Snow Ballet), pienne (np. wielkokwiatowa Erotica) i miniaturowe.Zanim zasadzisz krzew, kup gotową mieszankę z podłożem dla róż. Roślinę ustaw w miejscu, do którego dociera światło, ale nie w pełnym słońcu (może poparzyć płatki). Aby róża zdrowo rosła, trzeba nawozić ją fosforem i potasem. Zawierają je nawozy do roślin kwitnących. Do wyboru są wolno działające, którymi nawozi się raz w roku na wiosnę, lub zwykłe, którymi podsypujemy roślinę co 3–4 tygodnie.

Posadź róże zaraz po zakupieniu. Na dno pojemnika wsyp glebę i ułóż korzenie – nie mogą być pozawijane. Przysyp ziemią, by zgrubienie nad korzeniami było przykryte na wysokości 3–5 cm i podlej róże. Następnego dnia dodaj jeszcze ziemi, a wokół rośliny wysyp warstwę kory.
WAŻNE NIE KUPUJ RÓŻ, KTÓRE:
- maja plamy na liściach (są chore),
- wszystkie gałązki maja brązowe i zdrewniałe (to znak, że roślina jest już starsza i trudno będzie jej zaaklimatyzować się w nowym miejscu),
- korzenie roślin są uszkodzone lub suche.
- Zarejestrowany: 26.05.2010, 19:07
- Posty: 68
- Zarejestrowany: 06.10.2010, 10:40
- Posty: 13
Mam bardzo dużo słońca na balkonie, wszystkie kwiaty mi wysychają, nawet iglaki. Już nie wiem co wsadzić. Jedyną rośliną jaka przetrwała dotychczas jest borówka amerykańska.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Zapomniałam w tym roku posazić surfinie Może jeszcze zdążę!
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja mam pelargonie rózowo-czerwone śliczne są
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
ja mam pelargonie rózowo-czerwone śliczne są
Pelargonie faktycznie ślicznie na balkonach wyglądają:)
Panują w ogrodach od setek lat, a do dziś trudno orzec, czy bardziej zachwyca dostojeństwo ich bujnego kwiecia, delikatność aksamitnych płatków czy zapach. Najważniejsze, że róże możesz już mieć na własnym balkonie.
Jak prawdziwe królowe, bywają kapryśne. Ale jeśli stworzysz im dobre warunki, ozdobią balkon tak obficie, że każdy spojrzy na niego z zachwytem. Na balkonie sprawdzą się przede wszystkim róże okrywowe (np. Snow Ballet), pienne (np. wielkokwiatowa Erotica) i miniaturowe.Zanim zasadzisz krzew, kup gotową mieszankę z podłożem dla róż. Roślinę ustaw w miejscu, do którego dociera światło, ale nie w pełnym słońcu (może poparzyć płatki). Aby róża zdrowo rosła, trzeba nawozić ją fosforem i potasem. Zawierają je nawozy do roślin kwitnących. Do wyboru są wolno działające, którymi nawozi się raz w roku na wiosnę, lub zwykłe, którymi podsypujemy roślinę co 3–4 tygodnie.

Posadź róże zaraz po zakupieniu. Na dno pojemnika wsyp glebę i ułóż korzenie – nie mogą być pozawijane. Przysyp ziemią, by zgrubienie nad korzeniami było przykryte na wysokości 3–5 cm i podlej róże. Następnego dnia dodaj jeszcze ziemi, a wokół rośliny wysyp warstwę kory.
WAŻNE NIE KUPUJ RÓŻ, KTÓRE:
- maja plamy na liściach (są chore),
- wszystkie gałązki maja brązowe i zdrewniałe (to znak, że roślina jest już starsza i trudno będzie jej zaaklimatyzować się w nowym miejscu),
- korzenie roślin są uszkodzone lub suche.
śliczne
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
A ja na pelargonie mówię Pelaśki:)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja mam pelargonie rózowo-czerwone śliczne są
Pelargonie faktycznie ślicznie na balkonach wyglądają:)
są takie oklepane każdy je ma przynajmniej u nas ale mi sie podobają jak kupowałam bylo tyle odmian kolorów ze glowa bolała na balkonie mam zwisające mam nadzieje ze ladnie się rozrosną
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
A ja na pelargonie mówię Pelaśki:)
oo chyba to podłapie bo zawsze jak szybko mówie PELARGONIE to wyjdzie mi coś smiesznego
a my mamy bratki !:)
mowi sie, ze sa jadalne, ale nie probowalam ;P
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U mnie na razie na balkonie w skrzynkach rosną bratki, które posadziłam na Wielkanoc a po niedzieli podsadzę zwisające pelargonie...
mam ogromny balkon jak pokój,ale nie mogę pozwolić sobie na kwiatki narazie,bo by Zuzka z nimi porządek w mig zrobiła
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
a my mamy bratki !:)
mowi sie, ze sa jadalne, ale nie probowalam ;P
... też nie próbowałam - to co - próbujemy
U mnie na razie na balkonie w skrzynkach rosną bratki, które posadziłam na Wielkanoc a po niedzieli podsadzę zwisające pelargonie...
Nie lubie ich zapachu ale pięknie wyglądają...to fakt!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
mam ogromny balkon jak pokój,ale nie mogę pozwolić sobie na kwiatki narazie,bo by Zuzka z nimi porządek w mig zrobiła
Anitko u nas kwiaty są od zawsze i Oliweczka jakoś nam nie buszowała w nich tylko pytała czy może powąchać lub zerwać...
mam ogromny balkon jak pokój,ale nie mogę pozwolić sobie na kwiatki narazie,bo by Zuzka z nimi porządek w mig zrobiła
Anitko u nas kwiaty są od zawsze i Oliweczka jakoś nam nie buszowała w nich tylko pytała czy może powąchać lub zerwać...
no z naszą Zuzką jest tak że jest bardzo ciekawa świata i wszystkiego co wokół niej...to baardzo żywe dziecko więc wolę nie ryzykować
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
mam ogromny balkon jak pokój,ale nie mogę pozwolić sobie na kwiatki narazie,bo by Zuzka z nimi porządek w mig zrobiła
Anitko u nas kwiaty są od zawsze i Oliweczka jakoś nam nie buszowała w nich tylko pytała czy może powąchać lub zerwać...
no z naszą Zuzką jest tak że jest bardzo ciekawa świata i wszystkiego co wokół niej...to baardzo żywe dziecko więc wolę nie ryzykować
Hehehe - Oliweczka tez ruchliwa ale jak coś chce to wcześniej pyta, ma już tak od małego nawet jak chce wziąć swoje zabawki to też pyta... Tak już ma - ciekawe tylko jak długo...
a my mamy bratki !:)
mowi sie, ze sa jadalne, ale nie probowalam ;P
... też nie próbowałam - to co - próbujemy
no ja ciagle mam ochote sprawdzic, czy to rzeczywiscie takie smaczne jak mowia... :>