Powoli zbliżamy się do rozpoczęcia sezonu na naszych działeczkach i ogrodach... Mąż podczas wędzenia wędlinek czas wykorzystał by już podciąć drzewka owocowe...
A czy Wy już rozpoczęliście jakieś prace na swoich "poletkach" ???
27 maja 2016 20:13 | ID: 1316271
Mąż na działeczce sadzi pory, sselery i paprykę... w tym roku ciut później...
ooo macie paprykę ?
27 maja 2016 20:55 | ID: 1316280
ma ktos już truskawki?
27 maja 2016 21:31 | ID: 1316304
Posadziliśmy wierzbę, ale wierlką bo ma jakieś 2 metry, moze się przyjmie...
27 maja 2016 22:15 | ID: 1316321
ma ktos już truskawki?
sasiadka nie ma dalej :P
28 maja 2016 07:48 | ID: 1316367
dzis sobie popiele troszke ;)
28 maja 2016 10:47 | ID: 1316393
Dosadziłam i ja w końcu działeczkęa do końc.. Dokupiłam wczoraj pomidory, selery i pory na ryneczku..
28 maja 2016 12:24 | ID: 1316399
Dobrze. że pojechaliśmy zobaczyć co się dzieje na działce. W Olsztynie wczoraj i przedwczoraj padało. A na działce sucho. Mąż podlał, ja ścięłam szczypior i szczaw i rozsadziłam letnie wieloletnie kwiatki.
Wyłażą już z ziemi mieczyki. Aksamitki już za tydzień będzie można rozsadzać na stałe miejsca.
A to znaczy, że już lato.
A piwonii w jeszcze w tym roku nie będzie. Czytałam, że po przesadzeniu mogę czekać i 3-4 lata na zakwitnięcie. A ja mam w tym miejscu drugi rok.
Popsikalam buraczki, fasolkę , groszek i lubczyk roztworem na mszyce. Nawet prysnęłam na róże, piwonie i lawendę. W poniedziałek jeszcze powtórzę operację.
28 maja 2016 13:12 | ID: 1316427
Dosadziłam i ja w końcu działeczkęa do końc.. Dokupiłam wczoraj pomidory, selery i pory na ryneczku..
ja od brata kupuje pomidorki :)
28 maja 2016 14:16 | ID: 1316436
W tym roku pięknie kwitnie mi wiciokrzew, nawet mszyc nie ma.
28 maja 2016 15:30 | ID: 1316437
W tym roku pięknie kwitnie mi wiciokrzew, nawet mszyc nie ma.
pieknie !
28 maja 2016 15:42 | ID: 1316438
Mam krzaczek wiciokrzewu ale jeszcze nie kwitnie. U nas na dzialce wszystko zakwita później niż nawet w mieście.
28 maja 2016 16:00 | ID: 1316441
W tym roku pięknie kwitnie mi wiciokrzew, nawet mszyc nie ma.
pieknie !
Dawno temu kupiłam sadzonkę, co roku ukorzeniam gałązki i rozsadzam wzdłuż płotu. Całe lato zielony płot, a czasem drugi raz zakwitw pod koniec lata.
28 maja 2016 16:14 | ID: 1316444
Dobrze. że pojechaliśmy zobaczyć co się dzieje na działce. W Olsztynie wczoraj i przedwczoraj padało. A na działce sucho. Mąż podlał, ja ścięłam szczypior i szczaw i rozsadziłam letnie wieloletnie kwiatki.
Wyłażą już z ziemi mieczyki. Aksamitki już za tydzień będzie można rozsadzać na stałe miejsca.
A to znaczy, że już lato.
A piwonii w jeszcze w tym roku nie będzie. Czytałam, że po przesadzeniu mogę czekać i 3-4 lata na zakwitnięcie. A ja mam w tym miejscu drugi rok.
Popsikalam buraczki, fasolkę , groszek i lubczyk roztworem na mszyce. Nawet prysnęłam na róże, piwonie i lawendę. W poniedziałek jeszcze powtórzę operację.
Też piwonie przesadzałam w tym roku.. podobno dobrze obornikiem przyłozyć na zimę..
28 maja 2016 16:19 | ID: 1316445
W tym roku pięknie kwitnie mi wiciokrzew, nawet mszyc nie ma.
pieknie !
Dawno temu kupiłam sadzonkę, co roku ukorzeniam gałązki i rozsadzam wzdłuż płotu. Całe lato zielony płot, a czasem drugi raz zakwitw pod koniec lata.
Miałam i ja sadzonkę w ręku i zastanawiałam się czy wziąć.. ale super na płot okrywowo.. osłoniło by od sąsiadów czy ulicy..
28 maja 2016 17:41 | ID: 1316448
W tym roku pięknie kwitnie mi wiciokrzew, nawet mszyc nie ma.
pieknie !
Dawno temu kupiłam sadzonkę, co roku ukorzeniam gałązki i rozsadzam wzdłuż płotu. Całe lato zielony płot, a czasem drugi raz zakwitw pod koniec lata.
Miałam i ja sadzonkę w ręku i zastanawiałam się czy wziąć.. ale super na płot okrywowo.. osłoniło by od sąsiadów czy ulicy..
wlasnie !
28 maja 2016 18:08 | ID: 1316457
Wzięłam się za pielenie kwiatów, ale deszczyk krpi, leci na plecy...
28 maja 2016 18:17 | ID: 1316462
Wandziu! A jak ukorzeniasz gałązki wiciokrzewu? Ja bym też tak robiła.
28 maja 2016 20:29 | ID: 1316467
Wandziu! A jak ukorzeniasz gałązki wiciokrzewu? Ja bym też tak robiła.
Prosto. Sama odkryłam, jak zaczęły mi się rozrastać. Trzeba młody pęd, przygiąć (to łatwo, bo gałązki są miękkie) przysypać ziemią. Jesienią są już ukorzenione. Odcinam od "matki" i sadzę. Pierwszy krzaczek miałam pod balkonem. Słabo rośnie, schnie (jest nad nim dach i samo podlewanie to za mało). Gdy go przycinałam zauważyłam ukorzenione odnogi. Teraz sadzę wzdłuż płotu. Nie chcę wstawiać kolejnego zdjęcia. Odsyłam tu:
http://nk.pl/#profile/gallery#!album=2&viewer=photo/4692462/4
To zdjęcie ma ok. 10lat, ale nie jest już taki ładny
29 maja 2016 09:32 | ID: 1316484
Mój wiciokrzew jeszcze nie kwitnie
Kto mi opieli warzywniak?
29 maja 2016 10:25 | ID: 1316518
Mój wiciokrzew jeszcze nie kwitnie
Kto mi opieli warzywniak?
z checia
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.