Nasze działeczki i ogródki 2014...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Wiosna coraz bliżej to czas na prace na naszych działeczkach i w ogródkach...
Czy już poczyniliście jakieś porządki na nich...
U nas wcześniej mąż drzewka owocowe pomalował a teraz korzystając z ładnej pogody poszedł je przyciąć...
A więc sezon działkowy 2014 uważam za OTWARTY !!!
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
na naszej działce pozostała tylko marchew,której nie mogę wykopać bo jest bardzo sucho.
Mam też czarne winogrona z których nie wiem co zrobic
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
na naszej działce pozostała tylko marchew,której nie mogę wykopać bo jest bardzo sucho.
Mam też czarne winogrona z których nie wiem co zrobic
Ja z winogron które dostałam od sąsiada robiłam sok:) Taki gęsty...Gotowałam winogrona w całości, podlewałam szklanką wody. Gdy winogrona puściły sok i wygotowały się, przecedziałm przez pieluchę, potem taki sok gotowalam ze sporą ilością cukru. Taki sok, to praktycznie syrop- do rozrabiania z wodą:)
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
na naszej działce pozostała tylko marchew,której nie mogę wykopać bo jest bardzo sucho.
Mam też czarne winogrona z których nie wiem co zrobic
Ja z winogron które dostałam od sąsiada robiłam sok:) Taki gęsty...Gotowałam winogrona w całości, podlewałam szklanką wody. Gdy winogrona puściły sok i wygotowały się, przecedziałm przez pieluchę, potem taki sok gotowalam ze sporą ilością cukru. Taki sok, to praktycznie syrop- do rozrabiania z wodą:)
Też tak robię ale ja nie lubię tego zapachu a mąż niewiele potrzebuje tego specyfiku.Młode pokolenie woli soki z kartonów niż od babci.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
na naszej działce pozostała tylko marchew,której nie mogę wykopać bo jest bardzo sucho.
Mam też czarne winogrona z których nie wiem co zrobic
Ja z winogron które dostałam od sąsiada robiłam sok:) Taki gęsty...Gotowałam winogrona w całości, podlewałam szklanką wody. Gdy winogrona puściły sok i wygotowały się, przecedziałm przez pieluchę, potem taki sok gotowalam ze sporą ilością cukru. Taki sok, to praktycznie syrop- do rozrabiania z wodą:)
Też tak robię ale ja nie lubię tego zapachu a mąż niewiele potrzebuje tego specyfiku.Młode pokolenie woli soki z kartonów niż od babci.
No to fakt:( A szkoda, bo taki swojsk sok ma wiele witamin:) Napewno jest zdrowszy niż ten z kartonów.... A może winogrona zamrozić? Mogłabyś je potem wykorzystać np do ciasta:) Albo ususzyć można- jako rodzynki:)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Dostałam ciemne winogrona od sąsiada z działki. I postawiłam tradycyjnie na sok w słoju. Zasypałam cukrem . Poczekałam kilka dni i gdy wszystkie owoce były w soku i podeszły do góry, to przecedziłam do butelek i krótko zapasteryzowałam. Jest pyszny. Nawet Alicja tak powiedziała. A teraz z drugich darowanych winogron robi się ocet winny. I tak sobie myślę, jeśli sąsiedzi jeszcze nas obdarują winogronami, to też postawię na sok. Bo bardzo smakuje Oli i Alusi. A i mnie zresztą też.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dostałam ciemne winogrona od sąsiada z działki. I postawiłam tradycyjnie na sok w słoju. Zasypałam cukrem . Poczekałam kilka dni i gdy wszystkie owoce były w soku i podeszły do góry, to przecedziłam do butelek i krótko zapasteryzowałam. Jest pyszny. Nawet Alicja tak powiedziała. A teraz z drugich darowanych winogron robi się ocet winny. I tak sobie myślę, jeśli sąsiedzi jeszcze nas obdarują winogronami, to też postawię na sok. Bo bardzo smakuje Oli i Alusi. A i mnie zresztą też.
Duniu a z malin też tak można zasypać cukrem? A ile tego cukru dać?
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
na naszej działce pozostała tylko marchew,której nie mogę wykopać bo jest bardzo sucho.
Mam też czarne winogrona z których nie wiem co zrobic
Ja z winogron które dostałam od sąsiada robiłam sok:) Taki gęsty...Gotowałam winogrona w całości, podlewałam szklanką wody. Gdy winogrona puściły sok i wygotowały się, przecedziałm przez pieluchę, potem taki sok gotowalam ze sporą ilością cukru. Taki sok, to praktycznie syrop- do rozrabiania z wodą:)
Też tak robię ale ja nie lubię tego zapachu a mąż niewiele potrzebuje tego specyfiku.Młode pokolenie woli soki z kartonów niż od babci.
No to fakt:( A szkoda, bo taki swojsk sok ma wiele witamin:) Napewno jest zdrowszy niż ten z kartonów.... A może winogrona zamrozić? Mogłabyś je potem wykorzystać np do ciasta:) Albo ususzyć można- jako rodzynki:)
Z suszeniem dobry pomysł - jutro będę suszyła ale jestem ciekawa jak długo to będzie trwalo.
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
ja d\zisiaj zerwałm miętę i suszę ją:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Oj na mojej to jeszcze jest sporo, buraczki, pory, selery, kalarepka.. Co się nadaje to na bierząco zurzywam.. Jak będa nadawli przymrozki to pochiwam
U nas zostały tylko pory i selery oraz sałata i rzodkiewka...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
ja d\zisiaj zerwałm miętę i suszę ją:)
Ja przez całe lato podskubuję.. A łodygi tez suszysz czy tylko listki?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Stokrotko, oczywiście, że z malin robi się sok zasypując je cukrem. Ja daję 1/2 kg cukru na 1 litr owoców.
A jeśli chodzi o miętę, to suszę i mrożę same listki. Mam swoją więc nie muszę oszczędzać.
A tak w ogóle to tęsknię za swoją działeczką. Pojedziemy w niedzielę, bo w sobotę mamy inne wyjazdowe plany.
Już nie mogę doczekać się kiedy mąż skończy robotę. Takie piękne dni nam umykają.
Ale to będzie już ostatnia robota. Mąż już nie daje rady robić remonty. Więc pozostanie do mojej i działki dyspozycji. I nie zmienię decyzji!!!!
Duniu, uwielbiam czytać o tym, co robisz na swojej działce. Pisz jak najwięcej.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja z winogron które dostałam od sąsiada robiłam sok:) Taki gęsty...Gotowałam winogrona w całości, podlewałam szklanką wody. Gdy winogrona puściły sok i wygotowały się, przecedziałm przez pieluchę, potem taki sok gotowalam ze sporą ilością cukru. Taki sok, to praktycznie syrop- do rozrabiania z wodą:)
Też tak robię ale ja nie lubię tego zapachu a mąż niewiele potrzebuje tego specyfiku.Młode pokolenie woli soki z kartonów niż od babci.
No to fakt:( A szkoda, bo taki swojsk sok ma wiele witamin:) Napewno jest zdrowszy niż ten z kartonów.... A może winogrona zamrozić? Mogłabyś je potem wykorzystać np do ciasta:) Albo ususzyć można- jako rodzynki:)
Z suszeniem dobry pomysł - jutro będę suszyła ale jestem ciekawa jak długo to będzie trwalo.
Pewnie troszkę czasu minie.... Może warto na blaszce wystawiać wiinogrona na słońce? Albo w piekarniku na niską temperaturę nastawić...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Duniu, uwielbiam czytać o tym, co robisz na swojej działce. Pisz jak najwięcej.
Jest mi bardzo miło Jaśminku!!!
To zdjęcie specjalnie dla Ciebie!!!
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
ja d\zisiaj zerwałm miętę i suszę ją:)
Ja przez całe lato podskubuję.. A łodygi tez suszysz czy tylko listki?
ja d\zisiaj zerwałm miętę i suszę ją:)
Ja przez całe lato podskubuję.. A łodygi tez suszysz czy tylko listki?
Łodygi tez suszę, bo jak skońćza się listki to zabieram sie za łodygi. A całe lato też podskubuję miętę hehe
Duniu, uwielbiam czytać o tym, co robisz na swojej działce. Pisz jak najwięcej.
Jest mi bardzo miło Jaśminku!!!
To zdjęcie specjalnie dla Ciebie!!!
Dziękuję. Czy ten jaśmin pochodzi z Twojej Działki? Piękny
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Ja z winogron które dostałam od sąsiada robiłam sok:) Taki gęsty...Gotowałam winogrona w całości, podlewałam szklanką wody. Gdy winogrona puściły sok i wygotowały się, przecedziałm przez pieluchę, potem taki sok gotowalam ze sporą ilością cukru. Taki sok, to praktycznie syrop- do rozrabiania z wodą:)
Też tak robię ale ja nie lubię tego zapachu a mąż niewiele potrzebuje tego specyfiku.Młode pokolenie woli soki z kartonów niż od babci.
No to fakt:( A szkoda, bo taki swojsk sok ma wiele witamin:) Napewno jest zdrowszy niż ten z kartonów.... A może winogrona zamrozić? Mogłabyś je potem wykorzystać np do ciasta:) Albo ususzyć można- jako rodzynki:)
Z suszeniem dobry pomysł - jutro będę suszyła ale jestem ciekawa jak długo to będzie trwalo.
Pewnie troszkę czasu minie.... Może warto na blaszce wystawiać wiinogrona na słońce? Albo w piekarniku na niską temperaturę nastawić...
dzisiaj robię eksperyment z suszeniem winogron w suszarce do grzybów , zobaczymy czy skórka będzie warta wyprawki.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Duniu, uwielbiam czytać o tym, co robisz na swojej działce. Pisz jak najwięcej.
Jest mi bardzo miło Jaśminku!!!
To zdjęcie specjalnie dla Ciebie!!!
Dziękuję. Czy ten jaśmin pochodzi z Twojej Działki? Piękny
Oczywiście, że jest to jaśmin mój i tylko mój.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Duniu, uwielbiam czytać o tym, co robisz na swojej działce. Pisz jak najwięcej.
I Ja się przyłączę do tej prośby!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja na swojej działeczce wprowadziłam kilka zmian i na wiosnę będzie tego dalszy ciąg...
Wytniemy dwa drzewka i w to miejsce kupimy nowe, zrobimy też gruntowny porządek w skalniaku bo strasznie się nam rozrósł, rabatki kwiatowe też zostaną ciut przerobione...